Nie moge powstrzymac sie od offtopu:p. Niedawno zawitalem na ten placyk (bo podworka przy chalupie nie mozna nazwac komisem) wypadly na mnie dwa dobermany!. Co za traktowanie klienta..:confused: Na szczescie wlasciciel(oderwany od pluga chlopina- nic nie mam do ludzi ze wsi, mam na mysli mentalnosc) ktory nagle sie pojawil , w pore je uspokoil. Co nie zmienia faktu ze takie powitanie raczej nie nastraja pozytywnie.
Moze po prostu psy wyczuly forumowicza bezwypadkowe?:p
Przepraszam za offtop