Witam. Jak w temacie, a problem mam taki: jak pokręcę pokrętłem do regulacji to światła pójdą w górę, ale już w dół nie schodzą. Owszem, jak się przejadę trochę to się obniżą po kilku wstrząsach. Co to może być? Uszkodzone to pokrętło do regulacji, czy coś innego?
Pozdrawiam. Papcioch.

 
Skoro same sie obniżają to raczej regulator(pokrętlo)nie ma nic do rzeczy.Sądzę ze regulacja ta polega na zmianie kąta ustawienia luster, wiec byc może cały mechanizm działa lecz coś poprostu blokuje lustra.I dlatego po przejechaniu sie(i wstrząsach) opadają.

 
Hej - już wiem.
Znalazłem w necie sugestie, ze jak jest spalona żaróweczka od podśietlenia popielniczki, to ta regulacja nie działa. Niby dowcip, ale faktycznie ta żarówka u mnie się nie świeciła. - Własnie wymieniłem żaróweczkę i... DZIAŁA :). Ciekawe ile samozaparcia trzeba mieć, aby odkrywać takie zależności...
Pozdrawiam.

 
No niezłe:):headbang:
Ważne że działa:)