1 załącznik(i) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11278215

Na pierwszy rzut oka wygląda dość ciekawie. Byłem oglądać to auto jakieś pół roku temu. Wcześniej pisałem z facetem kilka/kilkanaście maili. Miało być wszystko ok. Wypytałem o wszystko. Na miejscu tragedia !!
Bagażnik w środku mokry jakiś, wręcz oznaki zgnilizny były.
Tłumik dziurawy, głośniej chodził niż stary polonez.
Po otwarciu maski klekot niczym z diesla ! Myślę że zawory całkowicie rozregulowane.
Przy jeździe coś piszczało w zawieszeniu a facet robi durnia i mi mówi że łożysko od klimy!
A teraz finał. Takie sprzęgła pod nogą nigdy nie miałem i wątpię żebym kiedyś miał. Wiecie jak wygląda hamulec nożny kiedy nie ma w nim powietrza? Tak właśnie "działało" sprzęgło. 100% siły i ledwo pedał się ruszał. Zdenerwowany do gościa co to ma być a On "Dla mnie wygląda że jest ok".

Nie wiem co tam jeszcze było nie tak. Ja bym się zastanawiał czy dać 2000zł.

Skoro oglądał ją pół roku temu i jest do dziś to musi być niezła lipa:)

http://bezwypadkowe.net/imgcache/7937.png

 
Cytat:
Nie wiem co tam jeszcze było nie tak. Ja bym się zastanawiał czy dać 2000zł.

To chyba ta jego instalacja gazowa więcej warta ;)