Witam,
znam osobiście dwie osoby które miały doczynienia z Laguna....
pierwsza : jest to juz któreś auto wiec ma porównaie i w jej opini wszytko było OK ale po jakimś roku zaczęło sie auto sypać, skończyło sie na naprawie skrzyni i poszła Laguna do ludzi, jak powiedział znajomy nie wyrabiałem finansowo.....
druga: jest to dla niej pierwsze prawdziwe auto wiec pełny entuzjazm, jak narazie chłodzony wymianą: koła dwumasowego, turbiny (ktora jest codziennie po jezdzie chłodzona pod blokiem), czegoś tam w zawieszeniu, sterownika = centralki zamka, i 2 z4 nowych opon mchelin które po 500km nadawały sie do kosza..
pozdr