sprawdzenie w ASO
Witam, mam zamiar sprawdzać auto przed kupnem w ASO i chciałbym wiedzieć czy może być kant ze strony serwisu.
Jakis czas temu miałem sprawdzać inne auto w serwisie (chyba w Białymstoku) i na jednym z forum ostrzegano mnie ,żeby nie wierzyć na 100% tej diagnozie bo zdarzały się różne cuda i przekręty( np. gdy handlarz był ugadany z serwisem.
Dlatego teraz jestem pełny podejrzeń i chciałbym wiedzieć, czy gdy dostanę na piśmie szczegóły tego przeglądu- stan zawieszenia, silnika, elektroniki i blacharki - to bedzie to podtsawa do jakichkolwiek roszczeń gdybym np . wrócił do domu a zaprzyjazniony lakiernik wysmiałby mnie że auto malowane a w ASO tego nie pokazali.
Dodam,że nie będę auta sprawdzał w jakimś tam warsztaciku tylko serwisie ASO interesującej mnie marki. Na mój zdrowy rozum dając na piśmie takie szczegółowe badanie diagnostyczne poważany serwis nie bawiłby się w takie przekręty, ale w naszej kochanej Polsce...