Cytat:
I tak się niestety Trade sprzedają francuskie auta, poniekąd pewnie bardzo dobre... :(
Może przylep VW na maskę? Oczywiście żart, nie gniewaj się. Peugeocik jest bardzo ładny, miałem przyjemność jechać 407 SW HDI i była to faktycznie przyjemność :)
W Polsce są 3 rodzaje użytkowników Peugeota/Citroena (Renault pomijam, bo strasznie zaniża jakość tych 2 francuskich marek):
a) Którzy mówią, źle o francuzach, ale nigdy ich nie mieli w posiadaniu. Jeżdżą tylko VW, Fordem, Oplem itd. - jakieś 50% społeczeństwa polskiego
b) Którzy mieli niemieckie samochody i jak się zepsuło coś poważnego (naprawy za setki/tysięcy) złotych to traktowali to jako pech, bo przecież niemieckie auta się nie psują. Kiedy mieli francuskie auto i zepsuł im się czujnik za 50zł np. od ciśnienia w oponach to lamentowali jakie to francuskie auta są awaryjne. - jakieś 25% Polaków
c) osoby, które jeździły różnymi markami, jednak na końcu i tak wracają do francuskich samochodów ceniąc je za wygodę, komfort i bardzo dobre wyposażenie - jakieś 25%
Polska z rynkiem motoryzacyjnym i doinformowaniem społeczeństwa w tej branży jest niestety jakieś 25lat za UE ;)
Ja tam dalej będę przywozić Peugeoty, bo to bardzo fajne auta i polskie społeczeństwo powoli zaczyna doceniać tę markę.
Na zakończenie dodam, że temat można zamknąć, bo auto zostało sprzedane po wizycie w ASO, na której stwierdzili, że auto godne zakupu i zapraszają na przegląd serwisowy (olejowy) za 30tys km, gdyż przed sprzedażą auta zostało to zrobione w serwisie Peugeota we Francji. Co się nie spodobało jednemu serwisantowi to, że trochę duży ma przebieg, ale stwierdził po tym, że całkowicie nie widać tego po aucie (mechanicznie i fizycznie). Dlatego zapytałem się żartobliwie serwisanta, na ile mam cofnąć licznik? :D Poinformowałem go, że uczciwość ponad wszystko i że na zachodzie dawno przestało się dieslami jeździć tylko w niedzielę do Kościoła ;)
Dziękuję za miłą transakcję i ten świat jest naprawdę mały ;)