Szarpanie przy ruszaniu Mitsubishi Outlander 2003 r.
 
Jak w temacie - autko moje to Outlander 2003 r.
Generalnie przebieg duzy - 218 tys ale za to pewny.... pierwszym właścicielem był mój teść... auto z polskiego salonu....

od pewnego czasu nie wykluczone ze od zmiany sprzegla (przy prebiegu ok 170 tys) auto od czasu do czasu szarpie przy samym ruszaniu... tak na starcie przez 1 sek... i potem jak niby nic juz jest wszystko wporzadku...

I co ciekawe niedzieje sie to codziennie ale np raz w tygodniu - raczej wykluczam moj błąd podczas ruszania - jezdze tym autem juz trochę i wiem jak ruszać...

Auto ma LPG ale nie ma to znaczenia - nawet jak pojezdze kilka dni na benzynie problem i tak sie pojawi...

Kable wysokiego napiecia wymienione, auto nie zgłasza błędów...
Ogólnie problem tak naprawde niekoniecznie jest bardzo uciążliwy ale jednak chciałoby się mieć auto w 100% sprawne... a tak to mi chodzi to cały czas po głowie...

Aha... pytalem w salonie - powiedzieli zebym posprawdzal wszystkiego poduszki przy skrzyni itp... sa sprawne a to co bylo zle jest juz nowe....

Moze jednak skrzynia? a moze katalizator sie zapchal?

co o tym sadzicie..

z gory dzieki
Medyk

 
Czy od nowości było wymieniane koło zamachowe,dwumas lub/ i sprzęgło ?
Silnik ma problem gdy jest zimny czy też problem występuje zawsze ?
Czy na biegu jałowym zauważyłeś wahania obrotów ?

Obstawiałbym dwumas.

 
Przecież to jest benzyna + gaz więc na 99% nie ma dwumasu, chociaż coraz częściej się pojawiają uturbione benzyniaki z dwumasem, lecz powinna ona tam dużo więcej wytrzymywać z racji mniejszych wibracji wytwarzanych przez silnik.

---------- Post added at 23:08 ---------- Previous post was at 23:07 ----------

Ja bym obstawiał poduszki pod silnikiem, sprawdź je jeszcze raz.

 
Jakie dokładnie są objawy?
Może to poduszka daje o sobie znać?
Przebieg całkiem normalny, a nawet powiedziałbym, że średnio-mały jak na ten rocznik i rodzaj auta :)