Toyota Corolla VIII generacji - od 1997-2001
Zalety:
- odporność na działanie czasu
- dobre właściwości jezdne
- oszczędne i mocne silniki
Wady:- małe bagażniki
- wysokie ceny części zamiennych
- wysoka cena zakupu
Typowe usterki:Problemy z mechanizmem zmiennych faz rozrządu. Przepalające się podświetlenie deski rozdzielczej. Hałasujące mocowanie wydechu. Zużycie tylnych amortyzatorów. Przypadki przedwczesnego zużycia sprzęgła. Drobne wycieki z silnika.
Zdaniem eksperta:
Krzysztof Stankiewicz, właściciel Warsztatu Q-Service z Krakowa:
- Corolla ósmej generacji to bardzo wytrzymałe auto. Godny polecenia jest zwłaszcza silnik 1.4, który ma prostą konstrukcję i nie wymaga zbyt częstej ingerencji mechanika. Pasek należy w nim wymieniać co 100 tys. km, czasem zdarza się jedynie, że piszczy bez wyraźnej przyczyny. Drobne wycieki z motoru 1.4 nie należą do zbyt częstych. Odporne są również silniki 1.6, w których zastosowano łańcuch rozrządu. Pasek wymieniać trzeba także we wszystkich dieslach, niezależnie od typu, co 100 tys. km.
Największym minusem Corolli są bardzo wysokie ceny części zamiennych. Tylne łożysko do wersji po face-liftingu z ABS-em kosztuje w zamienniku ponad 600 zł, oryginał to wydatek około 1,5 tys. zł. Niestety, nie wszystkie części są dostępne jako zamienniki. Serwisując Corollę, należy również pamiętać, że producent zaleca przy każdym przeglądzie ustawiać zbieżność przedniego i tylnego zawieszenia. Wśród rzadkich awarii wymienić można także uszkodzenia elektroniki i drobne problemy z hamulcami.
Używaną Toyotę Corollę E11 można kupić za 10-25 tys. zł.
Ósma generacja kompaktowej Corolli ugruntowała silną pozycję japońskiej firmy w tym segmencie aut. I chociaż większość parametrów należy uznać za przeciętne, a samochód z zewnątrz przypomina robaka, to jednak nie odmawia kierowcy posłuszeństwa.
Corolla E11 debiutowała przed dziesięcioma laty. Auto dostępne było w czterech wersjach nadwozia: jako trzydrzwiowy hatchback, czterodrzwiowy sedan, pięciodrzwiowy liftback oraz kombi. Najpopularniejsza Corolla w wersji liftback sprzedawana w Polsce pochodziła zazwyczaj z zakładów
Toyoty w Wielkiej Brytanii. Pozostałe odmiany produkowane były w Japonii, z wyjątkiem sedana, który powstawał również w Turcji.
Nadwozie: Wygląd robaka
W momencie debiutu Corolla nie spodobała się dziennikarzom motoryzacyjnym, ale to nie oni zadecydowali o sukcesie auta. Na rynku Corolla E11 przyjęła się dobrze i to mimo kontrowersyjnej stylistyki. Zarzuty, że auto jest brzydkie, dotyczyły oczywiście przede wszystkim wersji liftback. Dużo lepiej pod tym względem oceniany był hatchback i sedan.
W 2000 roku Japończycy nieco stonowali wygląd swojego bestsellera (takie auto prezentujemy na zdjęciach), nie zmienia to jednak faktu, że tej Toyoty nie kupuje się oczami. Na osłodę warto dodać, że nadwozie dobrze zabezpieczono przed korozją, co u klasowych rywali wcale nie jest normą.
Liftback to propozycja najbardziej rodzinna. Pojemność bagażnika - 373 litry - to może nie rekord w klasie, ale w porównaniu z wersją trzydrzwiową (281 litrów) i kombi (308 litrów) to całkiem sporo. Pod względem wielkości bagażnika, kilka zastrzeżeń można mieć także do sedana, w którym zmieścimy tylko 390 litrów (konkurencyjne pojazdy mają zazwyczaj o ok. 100 litrów więcej
Wnętrze: Przeciętne i szare
Wnętrze nie wyróżnia się specjalnie na tle konkurencji. Jak przystało na "japończyka" z końca lat 90., siedzi się w nim w miarę nisko, zaś same fotele są dość twarde i mają niezłe trzymanie boczne. Z przodu, gdzie miejsca jest dużo, denerwuje tylko skokowa regulacja oparcia fotela. Z tyłu liftbacka, gdzie jest nieco ciaśniej, najwyżsi pasażerowie mogą narzekać na brak miejsca nad głowami (nisko opadająca linia dachu).
Deska rozdzielcza jest dobrze rozplanowana i czytelna. Przeciętne materiały wykończeniowe mają zazwyczaj szarawy odcień. Niewątpliwym plusem kabiny jest duża odporność na działanie czasu. Nawet w egzemplarzach, które już dawno przekroczyły 300 tys. km, nie usłyszymy we wnętrzu niepożądanych dźwięków.
Silniki: Oszczędne i trwałe
Podstawowy benzynowy silnik 1.4 o mocy od 86 do 97 KM to bardzo dobra propozycja. Szczególnie w mocniejszej odmianie ze zmiennymi fazami rozrządu VVT-i (od 2000 roku) jest dość oszczędny (spalanie na poziomie od 7,5 do 8,5 litra na 100 km). Nieco większym apetytem wykazują się motory 1.6 i 1.8 (po 110 KM). Ostatni z silników występował także w autach z napędem na obie osie (większość Corolli ma, oczywiście, przedni napęd).
Diesle spotykane są rzadko. Najczęściej pod maską Toyoty pracuje jednostka 2.0D o mocy 72 KM (oszczędny i zbyt słaby silnik, montowany do 1999 r.), dużo rzadziej francuski motor 1.9D (od 1999 do 2000 r., 69 lub 75 KM) i dwulitrowy japoński silnik D4D z wtryskiem common rail (w 2000 r. o mocy 90 KM i w 2001 r. 114 KM). Precyzyjne skrzynie mają pięć biegów, z wyjątkiem wersji 06 wyposażonej w przekładnię o sześciu przełożeniach.
Komfort: Niezłe zawieszenie
W pełni niezależne zawieszenie dobrze wybiera nierówności naszych dróg. Całkiem przyzwoicie zachowuje się także podczas pokonywania zakrętów. Nie jest to wprawdzie Honda Civic, ale przynajmniej Toyota przewyższa w tej kategorii Nissana Almerę. Nieco gorzej trzeba ocenić działanie wspomagania kierownicy, które ma tylko jeden program pracy i w czasie szybszej jazdy działa ze zbyt dużą siłą.
Wyposażenie nie jest atrakcyjne. Podstawowa w Polsce wersja Terra 1 miała właściwie tylko serwo i jeden airbag. Dwójka doposażona była w ABS, trójka w drugą poduszkę i elektrycznie sterowane szyby, zaś w czwórce montowano dodatkowo boczne poduszki powietrzne. Najbogatsza odmiana Luna występuje tylko w pojazdach z importu. Można w tej wersji aut liczyć na takie dodatki jak klimatyzacja i welurowa tapicerka.
Źródło:
Adam Włodarz / Auto Firmowe
http://moto.onet.pl/1560105,1,artykul.html