Volkswagen Polo 1,4 16V klima po opłatach - Orzesze (woj. śląskie)

Kategoria: Forum Motoryzacyjne

Scigany22-03-09 14:34
Volkswagen Polo 1,4 16V klima po opłatach - Orzesze (woj. śląskie)
 
7 załącznik(i) Załącznik 13782Załącznik 13783

Załącznik 13784Załącznik 13785

Załącznik 13786Załącznik 13787

Załącznik 13788

W opisie jako bezwypadkowy w idealnym stanie, zadbany, czysty itd. Na miejscu sie okazalo, ze samochod w srodku tak brudny jakby ktos na noc tam swinie zamykal. Po podniesieniu maski okazalo sie, ze podluznica jest krzywa, alternator odbity na podluznicy, na calej dlugosci az po podszybie jest pospawane i poklejone, pekniecia widoczne golym okiem. Musial byc mocny strzal w przod. Samochod tak paskudnie pomalowany, ze na listwach resztki lakieru widac. Rozne odcienie w roznych miejscach. Nie wiem nawet czy to poduszki mialo. Ogolnie chalupnicza sztukateria zrobiona pod domem pod sprzedaz. Tragediaa!!!!
Jak mozna tak oszukiwac w ogloszeniach !!!

Cytat:

Volkswagen Polo 1,4 16V klima po opłatachWydrukuj ofertę

Cena (brutto):

17 700 PLN / 3 811 EUR (do negocjacji)
Typ:

Hatchback
Informacje:

Rok produkcji: 2001, 47 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 75 KM (55 kW), Pojemność skokowa: 1400 cm3, benzyna, srebrny-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
Dodatkowe wyposażenie:

ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser
Dodatkowe informacje:

pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu:

witam mam do sprzedania piękne polo 1,4 16V po opłatach z bardzo bogatym wyposazeniem m.i : wspomaganie kierownicy,ABS,elektryczne szyby oraz lusterka ,ksiązka serwisowa przebieg udokumentowany,klimatyzacja,centralny zamek,samochód od pierwszego własciciela ,samochód czysty i zadbany,stan techniczny i mechaniczny w bardzo dobrym stanie ,
Dane kontaktowe

Serwis otoMoto nie posiada dodatkowych danych Sprzedającego, poza zawartymi w ogłoszeniu.
Polska , orzesze (woj. śląskie),
tel.: +48 608 693712

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8051421
Pafelek22-03-09 23:28

 
Widac na zdjeciu przedsawiajacym bok od strony kierowcy ze drzwi kierowcy maja 2 odcienie:) Polowa malnienta nowym kolorem a polowa starym :P taki nowy Tuning:D
andreus200823-03-09 00:44

 
no ta, sruby pod macha tez cos grzebane, a spasowanie maski po lewej stronie........ehh kolejny bezwypadek. Pytasz jak mozna tak oszukiwac? Heh to proste... a jak inaczej sprzedac samochod? Moim polo nie ma zadnego zainteresowania, nawet nikt nie skomentowal w dziale sprzedazy:P Glupi jestem ze nie chce zatuszowac bumu:P
nicky7010-02-10 09:48

 
Cytat:
no ta, sruby pod macha tez cos grzebane, a spasowanie maski po lewej stronie........ehh kolejny bezwypadek. Pytasz jak mozna tak oszukiwac? Heh to proste... a jak inaczej sprzedac samochod? Moim polo nie ma zadnego zainteresowania, nawet nikt nie skomentowal w dziale sprzedazy:P Glupi jestem ze nie chce zatuszowac bumu:P

Nie jesteś głupi, tylko uczciwy. Co prawda cecha ta dzisiaj jest prawie na wymarciu, ale są ludzie , którzy ją bardzo cenią - u siebie i u innych. Tak trzymaj ,a świat będzie troszeczkę lepszy.
tetryk10-02-10 10:37

 
Cytat:
no ta, sruby pod macha tez cos grzebane, a spasowanie maski po lewej stronie........ehh kolejny bezwypadek. Pytasz jak mozna tak oszukiwac? Heh to proste... a jak inaczej sprzedac samochod? Moim polo nie ma zadnego zainteresowania, nawet nikt nie skomentowal w dziale sprzedazy:P Glupi jestem ze nie chce zatuszowac bumu:P

-ja też już sie martwię jak sprzedam auto,bo mój diesel z 2003 ma przejechane 200 tys,a licznika cofać nie zamierzam...:-(
andreus200810-02-10 11:46

 
hehehe i kotlecik odgrzany :) autko sprzedalem zdaje sie jeszcze w marcu 2009, trafil sie wreszcie jakis swiadomy klient, ktory na to co mu opowiedzialem o aucie sie nie przestraszyl tylko ucieszyl ze wie wszystko :] Zreszta wizyta na kanale to potwierdzila, niedawno spotkalem sie z osoba, ktora kupila i jest b. zadowolona. Takze wytrwalem w tej uczciwosci no i klient sie znalazl, a sprzedaz trwala chyba z pol roku :]

do tetryka :) jesli nie chcesz skrecac licznika, to musisz sie liczyc z tym, ze przedaz troche potrwa, ale sie w koncu uda i bedziesz mial czyste sumienie, sprzedawalem dieselka z 290 orginalnym z 98r no to z reka na sercu okolo roku to trwalo :D no ale cisnienia nie bylo wiec... Powodzenia zycze
Dydo10-02-10 11:49

 
Cytat:
-ja też już sie martwię jak sprzedam auto,bo mój diesel z 2003 ma przejechane 200 tys,a licznika cofać nie zamierzam...:-(

No raczej prędzej ktoś kupi diesla z 03r z przebiegiem 200 000, niż diesla z 03r. z przebiegiem nie wiem, 50 000, bo to mało realne jest ;) Chyba, że ktoś jest jakimś pedantem i przeszkadza mu 200 000, no to sorry. W takim razi niech szuka kręconego 7 latka w dieslu z przebiegiem 50 000. Nie przebiegiem człowiek jeździ, a autem, w którym, jak mniemam, wszystko było na czas wymieniane etc. No chyba, że nie wymieniałes na czas to rzeczywiście, pomimo realnego przebiegu, też nie chciałbym kupić złomu ;P Ale jeśli dbałeś tak jak trzeba, wszystko regularnie wymieniane to jak najbardziej wolałbym Twoje Polo, niż jakiegoś szrota z kręconym licznikiem i licznymi przygodami.
tetryk10-02-10 15:49

 
Cytat:
No raczej prędzej ktoś kupi diesla z 03r z przebiegiem 200 000, niż diesla z 03r. z przebiegiem nie wiem, 50 000, bo to mało realne jest ;) Chyba, że ktoś jest jakimś pedantem i przeszkadza mu 200 000, no to sorry. W takim razi niech szuka kręconego 7 latka w dieslu z przebiegiem 50 000. Nie przebiegiem człowiek jeździ, a autem, w którym, jak mniemam, wszystko było na czas wymieniane etc. No chyba, że nie wymieniałes na czas to rzeczywiście, pomimo realnego przebiegu, też nie chciałbym kupić złomu ;P Ale jeśli dbałeś tak jak trzeba, wszystko regularnie wymieniane to jak najbardziej wolałbym Twoje Polo, niż jakiegoś szrota z kręconym licznikiem i licznymi przygodami.

-na wymianach nie oszczędzam bo ma mam to "szczęście" że pracuje w firmie motoryzacyjnej i częsci ma po kosztach zakupu...a robotę "po znajomości" u zaprzyjaźnionego mechanika...,z drugiej strony nie jxdziłbym niesprawnym autem-bo jeżdże z żoną i dwójką dzieci-u mnie by to ne przeszło...,facet od ktorego kupowałem auto wielu kupujacych chyba nie miał...właśnie z powodu przebiegu.. :-)
ja szukałem auta w miarę zadbanego,od pierwszego właściciela,krajowego,koniecznie BEZWYPADKOWEGO,przebieg to dla mnie sprawa drugorzędna...to już moje trzecie auto które kupowałem według w/w kryteriów i raczej na żadnego ulepa jeszcze nie trafiłem-czego i wam życzę :-)