Volvo V40 Lublin
 
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9620009
Cytat:
Cena (brutto):

24 900 PLN / 6 078 EUR (do negocjacji)
Informacje:

Rok produkcji: 2002, Data rejestracji: 12/2002, Przegląd: 10/2009, Ubezpieczenie: 02/2010, 181 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 115 KM (85 kW), Pojemność skokowa: 1900 cm3, olej napędowy (diesel), grafitowy-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
Dodatkowe wyposażenie:

ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy
Dodatkowe informacje:

sprowadzony, bezwypadkowy, zarejestrowany w Polsce
Opis pojazdu:

VOLVO 1,9tdi 115KM, model 2003, sprowadzony z Niemiec przy przebiegu 88000km, bezwypadkowy, zadbany, kierowca niepalący, półskóra, po wymianie amortyzatorów i tarcz (przód), książka serwisowa, regularne przeglądy i wymiana oleju

http://bezwypadkowe.net/imgcache/5101.png

Auto może i nie jest takie ostatnie, ale nie jest bezwypadkowe.
Oglądałem ze znajomym, oto wrażenia: przedni błotnik od strony pasażera ma tak 265-285um, drzwi pasażera 600-800um powyżej listwy, poniżej listwy do 300um, dalej wszystkie pozostałe elementy nie przekraczają 130um. Jak sie stanie z tyłu auta i spojrzy na prawy bok widać jak przedni błotnik odstaje schodząc bliżej podwozia auta. Nie jest to jakaś tragedia ale bezwypadkowe auto to to nie jest. Drzwi są w miarę dobrze spasowane, nie opierają sie na progu np, dobrze zamykają nie widać żeby gdzieś je brała rdza np od dołu czy coś.
Teraz przejdźmy do kolejnego punktu opisu z ogłoszenia pt; "regularne przeglądy i wymiana oleju". W rozmowie z właścicielami stwierdzili oni że specjalnie nie wymieniali oleju i filtrów bo chcą auto sprzedać a wiadomo ze każdy kupujący do zakupie wymienia etc Późnej właściciel powiedział coś takiego że się wyłożył wg mnie całkowicie: zapytany czy auto nie bierze oleju itp: "no olej trzeba wymienić i filtry, my od ostatniej wymiany zrobiliśmy 40k km i nic w zasadzie nie ubywa, no może ciut, ale to tyle co nic"
Cykl 40k km a regularne przeglądy i wymiana oleju ;)
Do tego w bagażniku bańka litrowa z czy po oliwie, nie sprawdzałem, ale litrowe opakowanie siedzi :D
Auto oglądaliśmy z 15-20 minut, i pod autem zostały dwie plamki oleju!!! Przypuszczalnie to simering przy sprzęgle puszcza, ale tak jak mówię to przypuszczenie.
AAA, kierownica jest tak sciuchana że aż dziwne. bo reszta środka wygląda w miarę przyzwoicie. Choć 3 egzemplarze v40 które zdążyłem jeszcze wczoraj obejrzeć miały kierowniki w dużo lepszy stanie! Auto ma książkę, są wpisy i z Niemiec i potem z Polski ale dziwne sprawa to wymiana amortyzatorów po sprowadzeniu do Polski, 100k km po Niemieckich drogach i wymiana 4 amorków???
Generalnie auto nie jest złe, na pewno dużo lepsze jak te które spotyka się w komisach ale też nie jest bezwypadkowe i regularnie serwisowane.

 
Cytat:
ale dziwne sprawa to wymiana amortyzatorów po sprowadzeniu do Polski, 100k km po Niemieckich drogach i wymiana 4 amorków???

Co w tym dziwnego? Jeździ 100 tys. po równych niemieckich drogach, potem wjeżdża na polskie wyboje i amortyzatory od razu dają o sobie znać. To zupełnie normalne.

 
notlauf nie czepiaj sie.
dzieki za cynk - z fotek do razu widac ze blotniczek pasaezra nie halo ;)

 
To nie jest "czepianie się", takie historie są bardzo częste. W ogłoszeniu masz "nie wytłuczone na polskich drogach", ale po miesiącu-dwóch tłuczenia się po naszych dziurach zawieszenie się rozsypuje - w jednych autach "na tanio" (Focus, Golf), w innych "na drogo" (Pasek B5 przed FL). Te, które już pojeżdżą w Polsce najczęściej już mają to zawieszenie zrobione i to na dobrze dobranych częściach pod polskie warunki drogowe. ;)