Vw new beetle-1998-eu [ wielka prośba o sprawdzenie ] s/n
 
Prośba o sprawdzenie numeru VIN: WVWZZZ9CZXM906382

________________________________

Marka: VW
Model: NEW BEETLE
Rok produkcji: 1998
Kupiony / Sprowadzony: EU
Numer VIN: WVWZZZ9CZXM906382
Link do ogłoszenia:
Został ukryty przez autora tematu i zostanie upubliczniony po otrzymaniu odpowiedzi, jeżeli w treści raportu będą zawarte informacje o uszkodzeniach.

_________________________________

Wielka hydrozagadka...pięknie utrzymany ale az się nie chce wierzyć w przebieg 72 tys po 12 latach...Proszę jeżeli to możliwe o maks informacji...Pozdrawiam Agnieszka

 
No i dobrze, ze nie chcesz w ten przebieg uwierzyc bo wg mnie jest nierealny. Tym bardziej, ze auto pochodzi z Niemiec. Tam mają gdzie robić KM, poza tym, handlarzowi nie opłacałoby się sprowadzać 12-letniego auta z takim super przebiegiem, ponieważ to auto uwierz mi, kosztowałoby duuużo więcej niż te auta w Polsce i po prostu nie sprzedałby go lub nic na nim by nie zarobił. Z mojej strony tylko wyposażenie. Podaj link do auta lub wrzuc je do zakupu kontrolowanego to fachowcy ocenią i przebieg i możliwość historii powypadkowej tego auta.

model 1999
prod 14.11.1998
srodek kremowo-bezowy
kolor black
2.0 115KM AQY
5 manual EBP
rynek Niemcy
polskora
oznaczenie modelu
esp
skorzana kierownica
reg kier w 2 plaszcz.
zderzaki w kolor
fotele z easy entry
reg wys foteli
grzane fotele przod
c zamek zdalny
el szyby
4xPP
podlokietnik
skorzany lewarek, uchwyt recznego
el lusterka grzane
instalacja na zmieniarke cd
radio gamma
reg wys swiatel
dod swiatlo stop
6 glosnikow
tempomat
klima manualna
pakiet dla palacych
immo + alarm
wskaznik temp zew

 
Wielkie dzięki! co do wyposażenia to się raczej zgadza. Książka serwisowa jest ale czytając co ludzie potrafią fabrykować to nie wiem czy mozna wierzyc...

 
ksiazka serwisowa.. w dzisiejszych czasach jej wartosc jest zerowa :] o ile nie potwierdzi sie jej w serwisie. Dlatego zaproponuj panu sprzedawcy wizyte w ASO, jesli sie zgodzi to pojedziesz i wszystko sobie potwierdzisz albo i nie. Jesli sie nie zgodzi no to wiadomo...

poza tym, co to za filozofia kupic na necie ksiazke serwisowa, zalatwic pare wpisow i juz klient ze tak powiem brzydko sie slini :)

pozdrawiam i zycze zachowania "zimnej glowy" :)