VW Sharan-2002-EU WVWZZZ7MZ2V035140 S/N
 
Prośba o sprawdzenie numeru VIN: WVWZZZ7MZ2V035140

________________________________

Marka: VW
Model: Sharan
Rok produkcji: 2002
Kupiony / Sprowadzony: EU
Numer VIN: WVWZZZ7MZ2V035140
Link do ogłoszenia:
Został ukryty przez autora tematu i zostanie upubliczniony po otrzymaniu odpowiedzi, jeżeli w treści raportu będą zawarte informacje o uszkodzeniach.

_________________________________

Witajcie,

Proszę o pełne rozkodowanie VInu.
Dzięki,

Zdzich

 
[CODE]
Marka: V Nr identyfikacyjny samochodu: WVWZZZ7MZ2V035140 Kod kraju: DEU Rok modelowy: 2002 Opis: Sharan Comfol4 85TDI 6-s Region: 910 Typ handlowy: 7M93T3 Data produkcji: 2001-12-03 Nr partnera: 01919 MKB: AUY Data wydania samochodu: 2002-03-27 Leasing:
GKB: EHH Nr homologacji typu:

Kolor wyposażenia Typ Kod barwny Nr lakieru (nr KD lakieru) Opis z zewnątrz (nadwozie/dach) X1/X1 LB7Z satin-silver metallic/satin-silver metallic wewnątrz CP charcoal/charcoal/charcoal

[/CODE]

2009-08-05, przebieg 260tys, wymiana półosi i spawanie orurowania.

 
Dzięki za ekspresową odpowiedź. Czy ten wpis z 05/08/2009 jest skąd? - w serwisie w Polsce? jeśli w Polsce to w którym?

 
Cytat:
Dzięki za ekspresową odpowiedź. Czy ten wpis z 05/08/2009 jest skąd? - w serwisie w Polsce? jeśli w Polsce to w którym?

tak, z serwisu w Polsce, niestety nie moge ustalic z ktorego :(

 
zaraz zadzwonie do komisu - wystawiaja go z przebiegiem 178 tys. dam znać jak zareagują

---------- Post added at 16:19 ---------- Previous post was at 16:02 ----------

Z komisu zadzwonił do właściciela - ponoć w lecie robił zawieszenie w serwisie na zakopiance w Krakowie - u Bełtowskiego. Kupił go 2 lata temu w Niemczech przy 120 tys. - ponoc ma papiery na to. Czy możliwe żeby serwisant się pomylił i wpisał 260 zamiast 160 tys? Sprzedawca się poczuł, nie wygląda żeby wiedział.

 
Cytat:
zaraz zadzwonie do komisu - wystawiaja go z przebiegiem 178 tys. dam znać jak zareagują

---------- Post added at 16:19 ---------- Previous post was at 16:02 ----------

Z komisu zadzwonił do właściciela - ponoć w lecie robił zawieszenie w serwisie na zakopiance w Krakowie - u Bełtowskiego. Kupił go 2 lata temu w Niemczech przy 120 tys. - ponoc ma papiery na to. Czy możliwe żeby serwisant się pomylił i wpisał 260 zamiast 160 tys? Sprzedawca się poczuł, nie wygląda żeby wiedział.

:hahaha:

Nie stary, rozczaruje Cię :)
Nie ma takiej opcji, ktoś chce kogoś w CIULA zrobić - i to w dodatku Ciebie... Sqrwielki małe skręcili licznik o stówke po prostu. Zobacz na pedał sprzęgła i kierownicę - stopień wytarcia tych elementów mówi nam WYRAŹNIE - auto ma ok. 300 tys km.

 
Cytat:
:hahaha:

Nie stary, rozczaruje Cię :)
Nie ma takiej opcji, ktoś chce kogoś w CIULA zrobić - i to w dodatku Ciebie... Sqrwielki małe skręcili licznik o stówke po prostu. Zobacz na pedał sprzęgła i kierownicę - stopień wytarcia tych elementów mówi nam WYRAŹNIE - auto ma ok. 300 tys km.

Masz rację Kris,

Wracam z serwisu: sprawdziłem odręczne notatki na zleceniu i przy odbiorze - 260 636 km w sierpniu 2009.
Spróbuję przenieść do info o wrakach

 
Cytat:
Masz rację Kris,

Wracam z serwisu: sprawdziłem odręczne notatki na zleceniu i przy odbiorze - 260 636 km w sierpniu 2009.
Spróbuję przenieść do info o wrakach

Widzisz :)
Przepraszam za może zbyt ostre wysmianie handlarzy, ale jakoś jak słyszę takie teksty to po prostu padam. A niestety Ty jako osoba kupująca wręcz CHCESZ wierzyć że to prawda :(
I niestety (a dla Ciebie raczej stety) udało się Tobie uniknąć kolejnego oszukanego auta. Samo auto może i nie byłoby złe, gdybyś o przebiegu wiedział od razu.Jeśli miałbyś faktury z przeglądów i serwisów, miałbyś potwierdzoną historię itd.
Ale ponieważ handlarzyny licznik przestawili, to teraz nadaje się wręcz do prokuratury.
Szacunek dla Ciebie, że nie dałeś się zbałamucić na piękne słowa handlarza.
Trzymaj się ciepło i powodzenia w szukaniu :)