Z.H.U. Krzysztof Dybkowski Turek , nie polecam
 
Jak w temacie znalazlem auto które mnie interesowało, po telefonie do gościa okazało się że auto sprzedane.Gościu zaczął się strasznie mieszać, że auto sprzedane, no to mu mówie że może mi załatwi coś podobnego w tej cenie. Powiedział że nie dziekuje i się rozłaczaył.Może tak traktuje klientów. Pech chciał że zgadałem się z gościem który wozi auta z UE, mówie co potrzebuje a on pokazuje mi auta tego właśnie gościa, tylko z tą różnica że z adresami komisów w Europie Zachodniej. Podsumowując gośc ma powystawiane auta których fizycznie nie ma, rozumiem że normalna praktyka wśród polskich handlarzy, ale jak rozumieć sprzedaż tego auta w Polsce jeśli za to samo auto własciciel komisu Francji życzy więcej! Jedyne wytlumaczenie to że gościu charytatywnie przywozi te auta do Polski i jeszcze dokłada jakies 2 tysiące do niego :confused:

 
zastanawiajacym faktem jest ta jego roczna gwarancja na autka http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6997152

jestem ciakwy czy ktos jeszcze mial jakies przejscia z tym zakladam....
co do samochodow sprzedawanych np we francji to bym sie nie zgodzil, gdyz autka sa na polskich blachach heeh no chyba ze ktos we francji jedzie na jego franczyzie hehe ale czasy gdy fraacuzi beda od nas auta sprowadzac za szybka nie przyjda :D

 
kolejny "Pan zaliczka" byc moze.

 
Te auta które ma na sprzedaż na stronie to stoją u niego na placu, więc nie wiem w czym problem.

 
Cytat:
Te auta które ma na sprzedaż na stronie to stoją u niego na placu, więc nie wiem w czym problem.

Te też ?
http://zhu.otomoto.pl/cadillac-eldorado-C7330144.html
http://zhu.otomoto.pl/volkswagen-polo-C8340557.html

 
Może nie wszystkie stoją na placu ale niektórzy handlarze robią tak, że robią fotki na miejscu i takie wrzucają lub też auto jest do sprowadzenia na życzenie i nie żebym go bronił ale o przekrętach z zaliczkami z jego udziałem nie słyszałem więc auta najpierw lepiej sprawdzić jak to w każdym przypadku.

 
Tak te auta które pokazałeś w linkach też stoją :)