Z.H.U. Krzysztof Dybkowski Turek , nie polecam
Jak w temacie znalazlem auto które mnie interesowało, po telefonie do gościa okazało się że auto sprzedane.Gościu zaczął się strasznie mieszać, że auto sprzedane, no to mu mówie że może mi załatwi coś podobnego w tej cenie. Powiedział że nie dziekuje i się rozłaczaył.Może tak traktuje klientów. Pech chciał że zgadałem się z gościem który wozi auta z UE, mówie co potrzebuje a on pokazuje mi auta tego właśnie gościa, tylko z tą różnica że z adresami komisów w Europie Zachodniej. Podsumowując gośc ma powystawiane auta których fizycznie nie ma, rozumiem że normalna praktyka wśród polskich handlarzy, ale jak rozumieć sprzedaż tego auta w Polsce jeśli za to samo auto własciciel komisu Francji życzy więcej! Jedyne wytlumaczenie to że gościu charytatywnie przywozi te auta do Polski i jeszcze dokłada jakies 2 tysiące do niego :confused: