Znalazłem an amerykańskim hondatechu sporo fotek cvc które były własnie na feldze 15x8 z oponami 195/50 lub 195/45... jak auto zachowuje sie na takim zestawie?
czy to pomaga przy tym aby guma sie nie zsuwała? Czy to tylko ma robić wrażenie wizualne?
ma robic wrazenie

jezeli na drugim zdjeciu felga ma 8", to na 99% sa na niej gumy 205
ma robic wrazenie

jezeli na drugim zdjeciu felga ma 8", to na 99% sa na niej gumy 205



dzięki za cenną uwagę

Ostatnio oglądałem również wyścigi górskie "Berg cup" tam wiekszość aut ma własnie ponaciagane opony na felgi, wiec może jakis sens to ma? Jak się jeździ na takim setupie?
to pytanie zadaj chlopakom z cultstyle.pl dla nich to codziennosc
ma taki sens, ze likwiduje sie pochylanie opony na ściankach, wiec pewnie jest lepsze wyczucie auta i mozliwe, ze trakcja.
Jest mega twardo, ja mialem na 17x8 naciagnieta opone 205/40, i wyglada to nielich, a i inne jest prowadzenie auta.
Dobrej sportowej opony nie trzeba tak naciągnąć, w oponach niższych klas właśnie tak można rozwiązać problem miękkiej ścianki w oponie.
Ja miałem Toyo T1R 195/50R15 na 7 calowej feldze i już było OK.