Sprzedam swoją s13. Stan oceniam na bdb, najlepiej oglądnąć samemu. W moich rękach od roku, bezawaryjna jazda, z głową. Zime spędził w garażu, miesięcznie robie 300km i to jest głównym powodem sprzedaży. Brakuje mi czasu, by sobie pojeździć, niech ktoś inny się cieszy.
Przebieg to 145tys. więc niewiele jak na rok 1991. Projekt opisany na stronie
http://turbokillers.com/t...-mot-vt7794.htm
Więcej info po nr tel 606 348 070.
Cena jaka mnie interesuje to 15 000zł. Można się dogadać
Więcej fot wyślę na maila.
Do obejrzenia w Dębicy (podkarpackie).
Troszke histori autka.
Od początku:
autko kupilem w grudniu 2006r. za naszą zachodnią granicą, stan blacharski super, jednak silnik miał w bagażniku, Niemiec powiedział że była pęknięta głowica, dlatego go wyciągnął i rozebrał. Rzeczywiscie głowica byłą popękana. Jednak po głębszych oględzinach okazało sie że silnik jest lekko zmęczony, tj. wyrobione cylindry. postanowiłem kupić drugie serce, udało mi sie wyrwać w super stanie z zadbanego, ale mocno rozbitego bokiem 200sx. Początkowo plan był prosty - będę go sobie powoli robił, przeznaczam rok, ewentualnie zmienie kolor na jakiś lepszy. Traf chciał że trafiłem na forum TURBOKILLERS i jakoś projekt nabrał rozpędu. Ze zwykłego 200sx projekt zmienił się i przewidywał przeróbkę kompletną auta. I tak zaczęła sie walka.
Karoseria:
Razem ze współtwórcą samochodu, stwierdziliśmy że kolor musi być NIESAMOWITY, taki żebym nie znalazł drugiego takiego. Wybór padł na czerwień do tego czarny dach, czarna maska, czarna tylna klapa i czarne felgi. Doszedł do tego bodykit (zderzaki i progi) zrobiony wg własnego pomysłu i napewno jedyny taki.
Wnętrze:
Seryjne wnętrze Nissana 200sx s13 jest bardzo SZARE, wiec oryginalne fotele, kanapa i boczki poszły do obszycia czarną i czerwoną skórą. Deska rozdzielcza została rozebrana i pokryta czarnym FLOCKIEM. Doszła też do tego fajna sportowa kierownica. Systemem audio zajął się mój znajomy szpec od car-audio. W tej chwili jeszcze jest to w trakcie budowy.
Mechanika:
mechanicznie auto jest niemalże seryjne. Doszedłem do wniosku że musze sie najpierw nauczyc operować taką mocą jaka jest, jak zabraknie to bede myślał dalej. Jedyne co to wywalam tłumik środkowy, katalizator i tłumik koncowy i zastepuje go tłumikiem przelotowym 2,5 cala UPGRADE CALIBER. Zostały również wymienione sprężyny zawieszenia na lekko obniżające. Autko w tej chwili stoi na felgach 17" z oponkami 225/45/ZR17.
[ Dodano: 2009-12-02, 11:15 ]