Chcę coś takiego do siebie kupić ponieważ dziwnym trafem leje mi sie z górnej odmy, mam założony tam filterek i wszystko kapie na zawór od vtec'a który wybrać? Widziałem na allegro ale czym one sie różnią jakie maja wady nitp to nie mam pojęcia

http://www.allegro.pl/sea...ring=catch+tank

może macie inne miejsca gdzie takie coś kupie byle nie ebay bo mi sie czekać nie chce
roznia sie kolorem. wez najtanszy, ma zakretke do spuszczania oleju.
a do czego słuzy to 3-cie wejście z boku tutaj?
http://www.allegro.pl/ite...r_promocja.html
To jakieś dodatkowe odpowietrzenie?

Catch tank musi byc monotwany pionowo? Bądź też wyjściami do góry?
aby spełniał swoje zadanie musi być pionowo
a to trzecie to wyjście np. na filtr bądz na odprowadzenie oparów do kolektora dolotowego.
a zostawić go otwartego czy zamknąć obieg tak jak jest seryjnie czyli z odmy do catch tanka i z niego do dolotu?
jak wolisz

otwarty - mozesz czuć opary w kabinie jezeli nie wyprowadzisz gdzieś dalej - za to silnik nie spala tych oparów.

zamkniety - ekologicznie i na 100% nic nie czuć, silnik musi przepalić te wyziewy.
ok dzięki jeżdżę już tyle z filterkiem na odmie że i tak sie przyzwyczaiłem do oparów, dziwi mnie tylko czemu pluje tam olejem jak podobno nie powinno
objawy wskazujące na zużyte pierścienie tłokowe które już puszczają ciśnienie do skrzyni korbowej.
Przedmuchy ze skrzyni korbowej obrazuje dolna odma, a nie górna.
a czy ktoś wie czy gdzieś w wawie jest szansa dostać takie cudo jak ten oil catch tank? może InterCars?
Przedmuchy ze skrzyni korbowej obrazuje dolna odma, a nie górna.



masz racje Favor

pisząc to myslałem o odmie a bloku a nie górnej

w takim razie zwiększone ciśnienie pod deklem zaworów może chyba obrazować zużyte prowadnice zaworów, uszczelniacze ? co jeszcze innego może powodować walenie oleju z górnej odmy ?
uszczelniacze faktycznie moga mieć końcówkę życia o ile tak jeszcze są
ok. mamy przykładowy oil catch tank: http://www.allegro.pl/ite..._granatowy.html

ma dwa króćce na górze. Jeden to doprowadzenie tego oleju/wyziewów a do drugiego powinno się podłączyć filtr na odmę?
drugi powinno sie zapetlic do dolotu, tam gdzie normalnie masz podlaczona wentylacje pokrywy.
ok. ale czy wyziewy oleju tam dalej lecą? Te wyziewy ktore oblepiaja przepustnice, ssacy etc

Czy moze taki oil catch tank je łapie?
rusz glowa i wez slownik jezyka angielskiego...
Dzięki

Ale ja jestem w stanie wyobrazić sobie ze taki kanister posiada np. alu filtr lub coś w tym stylu i przynajmniej troche oczyszcza powietrze.
powietrze ma byc oczyszczone tylko z mgielki olejowej. dobrze zaprojektowane puszki maja uklad scianek zatrzymujacych olej w srodku, lub przynajmniej kawalek nierdzewnej wlokniny.
powietrze ma byc oczyszczone tylko z mgielki olejowej. dobrze zaprojektowane puszki maja uklad scianek zatrzymujacych olej w srodku, lub przynajmniej kawalek nierdzewnej wlokniny.



powiedz mi.. na czym polega problem z napisaniem maila do sprzedawcy..?
kup a sie przekonasz jednak te CC z wyprowadzoną rurką często przeciekają
takiego catch tanka bez wskaźnika poziomu można zrobić w pół godziny np. termosu i łączników z castoramy , z dodatkową rurką jako wskaźnik może być trochę więcej zabawy, ale też do ogarnięcia przy browarku i nawet źle to wyglądać nie musi.
przykład:
można i z butelki po mleku które wypijesz wpadając na takie genialne pomysły tylko po co skoro jest juz gotowy, wyglądający o wiele lepiej produkt?
można i z butelki po mleku które wypijesz wpadając na takie genialne pomysły


znamy się? nie? to sobie daruj takie teksty.
wyglądający "o wiele lepiej" produkt różni się przede wszystkim ceną - taki homemade OCT wyniesie max 30 zł, kupny min. 130, a działają dokładnie tak samo, przy okazji jest satysfakcja ze zrobienia czegoś samemu.
jeżeli masz projekt za grube bańki to jasne, że kupisz coś ze znaczkiem, żeby przypadkiem lans factor nie spadł, podałem alternatywę.
Może jednak do tych 30zł dodać chociaż cene za lakier żeby go pomalować jak by nie patrzeć będzie drugie 30zł, jeszcze coś się znajdzie, według mnie nie opłaca się.
taki homemade OCT wyniesie max 30 zł

mysle, ze jakby ogarnac go z puszki po napoju i kawalka znalezionej u znajomego mechanika gumowej rurki, to nawet taniej..
ale czy taki oil cath tank nie spełnia swojej funkcji?

przeciez tutaj wszystko rozbija sie tylko o wygląd...
spelnia. oczywiscie, ze chodzi o wyglad.

po co myje sie komore silnika..? chyba nie po to, zeby szybciej jechalo, tylko, zeby ladnie wygladalo..
Może jednak do tych 30zł dodać chociaż cene za lakier żeby go pomalować jak by nie patrzeć będzie drugie 30zł, jeszcze coś się znajdzie, według mnie nie opłaca się.


sa w roznych kolorach ...

to do dzieła

ja juz mam takie dwa ladne i bardzo drogie
sa w roznych kolorach ...


że termosy?
ja juz mam takie dwa ladne i bardzo drogie


to nie był przepis na doinwestowany projekt, tylko dla kogos kto nie specjalnie przejmuje się wyglądem, chce mieć czysty dolot i nie otwiera maski na spocie, zeby zrobic wow - naprawdę jestem przeciwnikiem wiochy, ale jeżeli coś jest praktyczne, wygląda niewiele gorzej i kosztuje kilka razy mniej to uważam to za słaby powód do beki.

z niczego sie nie smialem, wiec nie wiem o jakiej bece mowisz. zawsze istnieje mozliwosc ogarniecia czegos po taniosci i domowymi metodami. tak jak zauwazyl emre, chodzi wylacznie o strone wizualna. moj sposob z puszka po napoju jest jeszcze tanszy, tylko jeszcze gorzej wyglada..

a skoro chlopaki linkuja jakies gotowe produkty, to pewnie nie beda chcieli wiercic dziurek w termosie
Podobny problem miałem w swoim Gsi(co zresztą było widać na torze )
Auto podczas 2tygodniowego pałowania po miejskich prostych nie spaliło NIC oleju,a po wjeździe na tor i kilku okrążeniach ubywało pół litra wiec chyba nijak ma się to chlapanie do kondycji silnika,po prostu inżynierowie GM chyba nie przewidzieli takich przeciążeń na zakrętach..

Stara butelka po litrowym lotosie,troche przewodów gumowych i kilka opasek,40 minut pracy i catchtank gotowy więc nie widzę sensu kupowania,skoro praktycznie za darmo można zrobić samemu.Dwie odmy z pokrywy wyprowadziłem do tej butelki(szczelnie je montujac) a trzeci przewód odpowietrzający puściłem pod auto...
Niedzielny test na torze pokazał,że patent spisał się idealnie,auto CAŁKOWICIE przestało dymić na łukach a po dniu ostrej jazdy po torze butelka napełniła sie w połowie...spowrotem do silnika i dalej jazda
wyglądający "o wiele lepiej" produkt różni się przede wszystkim ceną - taki homemade OCT wyniesie max 30 zł, kupny min. 130, a działają dokładnie tak samo, przy okazji jest satysfakcja ze zrobienia czegoś samemu.

a jaka różnica w cenie jest warta takiego "rice'u" pod maską? bo z tego co widze na ten termos can wydasz, 30zł filterk na odme, termos 30zł (chyba ze weźmiesz ze smietnika), spray do pomalowania 30zł, wężyk 5zł i opaski 5zł. czy wg ciebie 30zł różnicy w cenie jest tego warte? pomijam fakt zrobienia czegoś samemu bo to jest bardzo przyjemne i daje sporą satysfakcję. ale jeszcze lepszą satysfakcję daje zrobienie czegoś samemu co będzie wyglądało o niebo lepiej niż produkt gotowy!
a jaka różnica w cenie jest warta takiego "rice'u" pod maską? bo z tego co widze na ten termos can wydasz, 30zł filterk na odme, termos 30zł (chyba ze weźmiesz ze smietnika), spray do pomalowania 30zł, wężyk 5zł i opaski 5zł. czy wg ciebie 30zł różnicy w cenie jest tego warte? pomijam fakt zrobienia czegoś samemu bo to jest bardzo przyjemne i daje sporą satysfakcję. ale jeszcze lepszą satysfakcję daje zrobienie czegoś samemu co będzie wyglądało o niebo lepiej niż produkt gotowy!


a zauważyłeś w gotowych kompletach filtr na odmę? bo ja nie.
malować nic nie trzeba, bo taki termos można zapewne kupić w 10 różnych kolorach, 0,3m wężyka 3 zł, termos 20 zł, opaski 5 zł = 28 vs 130+
jest różnica?
filtr dokupić trzeba w obu przypadkach, a kosztuje 20 zł.
do gotowego CC nic nie trzeba dokupować!
termos bedzie tańszy, racja, nie zmienia to jednak faktu, że nadal będzie to straszna kupa no ale każdy robi to co lubi
do gotowego CC nic nie trzeba dokupować!


nie trzeba dokupować jeżeli wprowadzamy go spowrotem w dolot, w takim wypadku do tego homemade też nie potrzebujesz filtra odmy.
nie każdego cieszy jeżdzenie śmietnikiem
nie każdego cieszy jeżdzenie śmietnikiem


naprawdę?
nie każdego cieszy wykładanie kasy na stół i odbieranie gotowego auta, ale to chyba odbiega od tematu trochę, więc może skończmy tą dyskusję, bo nic z niej nie wynika - dystrybotorem termosów na PL nie jestem, sam takiego wynalazku u siebie nie mam i naprawdę wisi mi to, czy ktoś z tego pomysłu skorzysta, czy nie - EOT.
nie każdego cieszy wykładanie kasy na stół i odbieranie gotowego auta

jeszcze jesteś "młody stażem" wieć możesz nie wiedzieć o czym mówisz. poczytaj troche Patiego i mój temat a zmienisz zdanie w powyższej kwestji.


ps: podjeżdzajać np. po dziewczynę swoj skorodowanycm pudłem będziesz się czuł równie dumny jak w momencie objechania ładniejszego i bardziej wymuskanego auta?
jeszcze jesteś "młody stażem" wieć możesz nie wiedzieć o czym mówisz. poczytaj troche Patiego i mój temat a zmienisz zdanie w powyższej kwestji.

ps: podjeżdzajać np. po dziewczynę swoj skorodowanycm pudłem będziesz się czuł równie dumny jak w momencie objechania ładniejszego i bardziej wymuskanego auta?



priorytety są różne, akurat przykład który podałem nie był zresztą oparty na moim aucie, co nie oznacza, że w takim 350 HP śmietniku nie czułbym się lepiej niż w np. doinwestowanym 5genie b16.
co do mojej "młodości stażem" to trochę nie trafiłeś - po prostu nigdy nie interesowało mnie specjalnie aktywne udzielanie się akurat na tym forum, a dyskusja w tym temacie tylko mnie upewniła w przekonaniu, że tak powinno pozostać.

ps: podjeżdzajać np. po dziewczynę swoj skorodowanycm pudłem będziesz się czuł równie dumny jak w momencie objechania ładniejszego i bardziej wymuskanego auta?



Odpierdol się ode mnie. Wole skorodowane pudło niż tone szpachli
Gr00by, uderz w stół a nożyce się odezwą
2 strony gadania o niczym.....


Ja mam pytanie do "ekspertów" następującej treści:

Mamy taki przykładowy silnik (kliknąć):




1. Czy mogę poprowadzić od wyjść 1 i 2 z pokrywy zaworów poprowadzić węzyki, później je połączyć przez jakaś złaczkę "Y" podobną i jeden wężyk podpiąć do oil catch tank?

2. Otwory 3 i 4. 3-ke zaślepić i przewód od oil catch tank podpiąć pod ssący?

3. Jak z odmą z bloku? Można podobnie jak w pkt.1 podłączyć ją do tego (jednego) oil catch tank'a?
ja pie*dole skad wy przypelzliscie..? dawno nikt nie podjezdzal z banana, co za bzdury
Teraz tiger ma butelke z porsche design studio, lans lepszy niż chińskie oli kacz tanki i tańszy, nic tylko brac. Każdego kto skorzysta z mojego pomysłu proszę o pw to wysle swój numer konta

Tak wogóle to te puszki czy markowe czy nie to tylko zbędna masa panowie.
to tylko zbędna masa panowie.



lepiej lac na ulice...
Powielając jak gdyby pytanie Blade: mogłby ktoś podrzucić sprawdzony w hondzie sposób podłączenia catch tanka z recyrkulacją i bez?
Powielając jak gdyby pytanie Blade: mogłby ktoś podrzucić sprawdzony w hondzie sposób podłączenia catch tanka z recyrkulacją i bez?


Kupujesz termos w Castoramie, 1,2m rurki w akwarystycznym, reszta przepisu w poście Adriano Potem zamawiasz na allegro naklejkę HKS, Greddy etc. i masz catch tanka a chopaki z passworda robią WOW
Podpinasz catch-cana między puszkę breathera z dołu a zawór PCV. Wtedy przechwytywany jest olej który zostałby spalony w silniku, a tak spływa do catch-cana.
Kupujesz termos w Castoramie, 1,2m rurki w akwarystycznym, reszta przepisu w poście Adriano Potem zamawiasz na allegro naklejkę HKS, Greddy etc. i masz catch tanka a chopaki z passworda robią WOW


najpierw zrozum pytanie, potem odpowiadaj.

ale się porobiło, mam już to w domu i jest cholernie wielkie był problem z umieszczeniem ale już jest ok

co to podłączenia to tylko górną odmę zapiałem do tego CC bo podobno jak odepnę dolna to sie podciśnienia popierdolą w kolektorze dolotowym prawda?
a czytales dwa posty wyżej co napisał Grooby?
Czyli co? Musi być z OCT wężyk do ssącego puszczony jeszcze?
Ja mam tak - 2 wężyki idą z pokrywy zaworów i 1 z bloku:
hmmmm no to będę musiał jeszcze to lekko przerobić a jak jest z tym zaworkiem PCV bo podobno trzeba go przeczyścić da się go wykręcić bez rozwalenia?
Cytuląc Grooby'ego z innego teamtu:





http://passwordjdm.pl/viewtopic.php?p=85314#85314

Wychodzi ze najlepiej miec 2 OCT

1. miedzy pokrywa a ssacym
2. miedzy zaworem PCV a ssacym
(ssacy wyciaga powietrze z pokrywy)
a całe powietrze wpada do silnika przez ODME połaczona z dolotem

Jeśli się myle prośba o porawienie

BurnOut, u Ciebie nie ma co zaciągać tego powietrza do OCT.

--------

Teraz pytanie z innej beczki: czy mozna przez łaczniki podłaczyć do jednego wejścia w OCT wyjścia z pokrywy i bloku, a z drugiego króćca OCT poprowdzić węzyk (tez przez rozdzielacz) do dwóch wejść w ssacym?
Jeśli się myle prośba o porawienie

mylisz sie, bo przez wiekszosc czasu powietrze wpada pod pokrywe, a nie jest spod niej wysysane.
Fajnie by było, żeby sprecyzować poprawne podłączenie odmy. Grooby opisał schemat z recyrkulacją:

breather box - puszka - powrót do zaworka pcv

Co, jeśli chcemy robić bez recyrkulacji? Zawór pcv pozostaje "luźno", zaśplepiamy, czy podpinamy równiez do puchy? U mnie po zatkaniu węża od zaworka PCV chlało 1,5l/1000km.
Czy w przypadku podpięcia pod puchę równiez pokrywki sytuacja pozostaje niezmienna? Pytania się powielają, ale fajnie byłoby uzyskać sztywną odpowiedź, aby definitywnie zamknąc temat i wiedzieć co dobre
jest tez rurka z drugiej strony która jest połączona z ssącym i tamtędy powietrze jest chyba wysysane z z pokrywy.


nie ma żadnej drugiej rurki połączonej z pokrywką. Jest tylko jedna - ta, idąca przed przepustnicę.


Po schematach widzę tyle:
nonvtec - puszka miedzy breather box a pcv z powrotem pod pcv. Wentylowanie pokrywki bez zmian, ponieważ powietrze jest wysysane. Co się stanie jeśli ją odepne? U mnie przy wywalonych uszczelniaczach spowodowało to wyraźny spadek dymu za tyłkiem z racji braku przepalania. Jakieś minusy zlikwidowania podciśnienia pod pokrywą?

vtec - jedna puszka jak wyzej, druga do wentylacji pokrywki, aby powietrze WPADAJĄCE pod nią nie miało wyziewów. Chociaż patrząc z drugiej strony mogą one pełnić pewne role smarujące?
Popatrz na załaczony obrazek mojego H22A7 i zaznaczone elementy 2 i 4:



Jak byk idzie rurka od pokrywy do ssacego i niech ktos mi powie ze ta rurka doprowadza powietrze pod pokrywe... skoro w ssacym jest podcisnienie.

a tutaj fotka jak jeden typek ogarnął OCT w tym silniku:



Zastąpił zaznaczoną przeze mnie rurke (kółka 2 i 4) wężami prowadzącymi do OCT. Z kolejnych fotek wiem ze zamontował tez filtr do lewej odmy zaciagającej powietrze pod pokrywe.

[ Dodano: 2009-04-12, 23:05 ]
u mnie pojawił się problem z dymem który wychodzi z obu odm, jasny śmierdzący, czemu tak się dzieje?? dolna odma niestety została puszczona chwilowo luzem, z górnej musiałem zdjąć filterek bo był nasączony po palowaniu olejem!
puściły na raz pierścienie i uszczelniacze. Oczywiście zależne ile tego dymu jest, ale informuje czego to może być objaw. Z tyłka dymi też?
chyba na zimnym dymi, ale auto jutro będzie strojone, jakie jest prawdopodobieństwo ze puściły jednocześnie i pierścienie i uszczelniacze? jaka może być tego przyczyna??
Bosche człowieku podłącz dolną odme
dolna odma podłączona z zaworkiem, górna nadal dymi! Z górnej musiałem zdjąć filtr bo był cały nasączony olejem!
Zmienić silnik.... lub wyremontować.
ja po chwilowym podłączeniu górnej do dolotu miałem dwa razy większy dymowóz niż z puszczoną luźno. Dla mnie to oznaka wywalonych uszczelniaczy, a szlifierz mi dzis mowi, że po rozebraniu głowicy uszczelniacze sa jak najbardziej ok
a jak szlifierz diagnozuje uszczelniacze ? w jaki sposob to robi?
wizualnie albo organoleptycznie pewnie
ludzie przy nieszczelnych tlokach/pierscieniach dym leci z odmy gornej dolnej i z bagnetu... przy zuzytych uszczelniaczach dym raczej nie leci przez odme
właśnie jak masz zużyte uszczelniacze to leci odma z pokrywy.
a jak masz zuzyte pierscienie to sa przedmuchy do skrzyni korbowej i obrazują to wyziewy z odmy dolnej.



wizualnie albo organoleptycznie pewnie


rzekł, że sa obsadzone po dobrych stronach, nie za głęboko i nie są zdeformowane... I tak kazałem wkładać nowe. Jak się okaże, że to prowadnice to jedyną następną inwestycją w to auto będzie 5tka benzyny i zapałki..
jesli nawet uszczelniacze puszczaja w dwie strony (tj. olej do komory spalania i w druga strone tu wlasnie zastanawia mnie jak kompresja ma ucikac przez uszczellniacze jesli one same pracuja pod malym podcisnieniem lub cisnieniem ktore panuje w wydechu to w jaki sposob tamtedy ma uciekac kompresja.. moze cos zle rozumuje ale wydaje mi sie ze w suwie ssania uszczeniacz musi puszczac tylko w jedna strone do komory spalania olej .. natomiast przy wydechu misial by wpuszczac spaliny pod cisnieniem)
W swoim silniku mialem niedawno drastyczny spadek kompresji przez pekniety tłok to dym lecial z odmy dolnej gornej a nawet jak wyjałem bagnet to lecial wiec wasze teorie chyba cos nie bardzo...
Przeczytaj jeszcze raz co zostało napisane. Nikt nie wspomniał słowem o uciekaniu kompresji przez uszczelniacze.
właśnie jak masz zużyte uszczelniacze to leci odma z pokrywy.



chyba ze o inne uszczelniacze chodzi
uszczelniacze puszczają olej spod pokrywki w dolot, który dalej razem z powietrzem wpada do komory spalania. Stąd dym. Potwierdziło się to ostatnio na moim aucie. Jesli pękł tłok to ciśnienie szło w skrzynie korbową, czyli jak najbardziej mialo prawo dmuchać dolną odmą i bagnetem. Prościej juz sie nie da
To zadam malutkie pytanie ... czy filterek na odme , i zaślepienie otworu w dolocie to dobre rozwiązanie? czy lepiej jednak podpiąć górna odme w dolot? Jakie moga byc skutki takiego "zabiegu" ?
koledzy, pytanko jak podlaczyc wentylacje skrzyni korbowej przy turbo. Od zawsze mam drobne saczenie sie olelu z miski olejowej. Mysle ze to sie bierze od cisnienia ktore powstaje w skrzyni korbowej podczas jazdy na doladowaniu. W tedy zeby cisnienie moglo uciec ze skrzyni korbowej przez zworek pcv musi byc wieksze od cisnienia doladowania czyli okolo 1.1 bara i robi sie takie cisnienie rownowagi.
Przychodzi mi na mysl podpiecie wentylacji ze skrzyni korobowej przed sprezarke albo luzno przez filterek do atmosfery.
Przychodzi mi na mysl podpiecie wentylacji ze skrzyni korobowej przed sprezarke


dokładnie taki zabieg stosuje się w autach seryjnych. W kwestii doładowanych wolnossaków również z chęcią się dowiem, bo generalnie zaworek pcv otwiera się podciśnieniem, takiego po nadmuchaniu w kolektorze nie uświadczysz więc teoretycznie wszystkie jest git. Praktycznie w dwóch crx'ach które robiłem odma dolna była nieruszana i nic się nie działo..
Czy ktoś wie gdzie znajduje się ujście dolnej odmy w silniku d16z6(kolektor mam od y2)
Chyba na drugim kolanku kolektora dolotowego od strony rozrządu znajduje się jakieś plastikowe ujście z którego wychodzi wężyk gumowy, który następnie wiedzie do bańki kolektora. Ale to chyba nie jest odma dolna. Chciałem założyć "cc" ale potrzebny mi wąż od rzeczonej odmy.
Ktoś, coś na ten temat...?
Pozdrawiam
przeczytałeś dokładnie od początku wraz z analizą schematów?... Tak, to jest ten węzyk.