Po zainstalowaniu kolektora ssacego Edelbrock VictorX niemoge opanowac obrotow i zbic ich ponizej 2000... Tzn. kiedy odpalam silnik obroty wskakuja na 2000 i juz tam zostaja... po dodaniu gazu spadaja na chwile na 500 i zaraz spowrotem ida do 2000 i tam stoja w czasie jazdy niby jest normalnie procz tego ze troche ciezko sie silnikiem hamuje:( Obrotu jakby sie zawieszaly. Mam rozwiercona przepustnice ale po jej zmianie na seryjna nic sie nie zmienilo. Caly czas sie utrzymuja na tym lub wyzszym pulapie Srubka od regulacji obrotow w przepustnicy zostala skrecona na max, krokowy sprawny, lewego powietrza nie lapie nigdzie, sprawdzane kilka razy,. Mam calkowicie seryjne b18c4, zrobiony tylko wydech i dolot. Niestety nie moge sie wystroic nie opanowywujac tych obrotow, probowalem juz chyba wszystkiego macie moze jakies pomysly?