Jakie macie zdanie o tej firmie, jakiej klasy podzespoły produkuje i jakie ma poważanie, opinie itp wśród posiadaczy, lub ludzi którzy ogarniają temat...
Pozdrawiam
Ogólnie chujnia z grzybnią. Nie licząc kolektora ssącego który jest mniej więcej udaną kopią ITRowego.
a lower control arms?? Nie szukam jakiegoś mega performansu, ciut mniejsza waga, żeby się nie rozleciało i pare punktów lansu
w lca jeszcze szybciej poleca ci gumy niz w moich skunkach do skunka kupisz sobie nowe po 6$ sztuka, a do bloxa niestety nie wiadomo, bo nigdzie nic o tym nie pisza..

galki bloxa sa spoko nakretki to to samo co vision, wiec tez spoko. nie mozna generalizowac. o ile lca bym nie kupil, to jakies pierdoly - owszem, chetnie. moze za wyjatkiem sztywnych lacznikow stabilizatora

ps.
moje dlugie szpilki do piast to blox. zobaczymy czy sie nie urwa przy dobijaniu ich w piaste..
Nie licząc kolektora ssącego który jest mniej więcej udaną kopią ITRowego


przepustnica BLOX'a też daje rade, trzyma rozmiar, wykonanie spoko, działa... lansik jest
a nie wiadomo jak ze stabilizatorami tylnymi do civica '94, warto to to czy szmira...
w lca jeszcze szybciej poleca ci gumy niz w moich skunkach do skunka kupisz sobie nowe po 6$ sztuka, a do bloxa niestety nie wiadomo, bo nigdzie nic o tym nie pisza..



może ktoś coś wie na ten temat? wiadomo, ze gumy co jakiś czas trzeba wymienić - sądze, że do bloxa też powinny być jakies replejsmenty
Dobra Panowie w Skunkach są jakieś 3 dodatkowe dziurki a w Bloxie jedna, po co one sa, bo sie zastanawiam które zamawiac?
jesli mowisz o lca to sa one do regulacji napiecia stabilizatora.
i przy seryjnych lacznikach stabilizatora daje sie wykorzystac tylko srodkowa, ktora odpowiada dziurce w seryjnych wahaczach
Gracje
A orientujecie sie jak wyglada rozmiar tuleji w tych wachaczach? Da sie tam wlozyc ES, czy trzeba kombinowac?
da sie, ale to bedzie rzezba w brazie.
w lca jeszcze szybciej poleca ci gumy niz w moich skunkach do skunka kupisz sobie nowe po 6$ sztuka, a do bloxa niestety nie wiadomo, bo nigdzie nic o tym nie pisza..



a w LCA blox'a można wsadzić tylko gumki blox'a ?? np. te skunka nie podejdą ?
nie ma czegos takiego jak gumki bloxa. zobacz fotke tu sa zalane tuleje. pewnie mozna by wypchnac te tuleje i wsadzic poliuretan ES taki jak w skunk2 tylko po co? nie lepiej od razu kupic cos dobrego zamiast kombinowac?



nie da sie wsadzic tam poliueratanu es ani zadnego innego bez dorobienia stalowych tulejek, albo wypalenia gum bloxa. roznice w budowie widac na zdjeciach, czasem na prawde wystarczy popatrzec...
nie lepiej od razu kupic cos dobrego zamiast kombinowac?



a skunk to już jest coś dobrego ??
jak widac na moim przykladzie skunk bardzo szybko sie wysypal. dlatego kupilem f7, ale te tez pewnie predzej czy pozniej sie sypna. w sumie seryjne tez sie sypia, wiec na jedno wychodzi, z ta roznica, ze f7 jakos wyglada
wysypał się bo nieodpowiednio je złożyłeś

F7 sa ładniejsze jednak co do jakosci wykonania i praktycznosci Skunk2 spokojnie daje rade
wysypał się bo nieodpowiednio je złożyłeś

czytales moje wyjasnienie dlaczego one sie wysypaly, czy nie? to poczytaj.

nie. nie dlatego, ze byly posmarowane.
Pytanie brzmi - kiedy skrecałeś śruby mocujące wahacz do nadwozia i amorki i wahacza wzdłużnego?
jakie to ma znaczenie, skoro poliuretan pracuje jak lozysko i nie skreca sie jak guma (ktora trzeba dokrecic jak samochod stoi na kolach)?
Jak łożysko to pracuje uniball, a nie poliuretan.... Rozumiem, że twierdzisz, że guma podczas pracy zawieszenia nie ulega sile skrętnej tylko luźno sie obraca w niej tulejka metalowa?
grooby, no kurna, spodziewalbym sie tego po kims, kto kompletnie nie kuma takich tematow, ale nie po tobie.. poliuretan pracuje dokladnie tak jak lozysko. niezaleznie od tego w ktorym momencie skrecisz gumy w wahaczu.
zajebiscie prosty przyklad - przykrecasz sobie wahacz z poliuretanem do budy. tylko do budy. co sie dzieje? wahacz spada ci w kierunku gleby lekko obracajac sie w punkcie, gdzie wlasnie przylozyles wszystkie swoje zyciowe moce w celu przykrecenia sruby. tak wiec wytlumacz mi prosze - jakie znaczenie ma w ktorym momencie i co przykrecasz, skoro w kazdym z 3 miejsc na wahaczu masz tuleje, ktore w odroznieniu od gumowych tulei bez problemu obracaja sie wokol swojej osi?

No to przepraszam bo u mnie sie nie obracało. Jak wcisnałem poliuretan to wahacz mi nie spadł w pion założeniu na samochód.
czytales moje wyjasnienie dlaczego one sie wysypaly, czy nie? to poczytaj. nie. nie dlatego, ze byly posmarowane.

a czy ja cos wspomniałem o smarowaniu??? ee???

chcesz powiedziec, ze wszystkie wachacze tak seryjne jak i inne aftermarkety po zalozeniu ustawiaja się pod delikatnym kątem w stosunku do osi sruby mocującej? bzdura!

wziąłeś pod uwage to, że wachacz wzdłużny jest w nienaturalnej pozycji kiedy zakładasz wachacze poprzeczne? podczas montazu jest mocno opuszczony do dołu a po postawieniu auta na koła wraca do swojego naturalnego polozenia.

u mnie po opuszczeniu auta na koła wszystko jest jak należy i nie ma problemu z poliuretanami, gdzie indziej szukałbym przyczyny zniszczonych gumek
jakbys go lekko pociagnal grooby, to by spadl. gdyby bylo to fizycznie mozliwe, to moglbys ja obrocic dookola. spojrz na design tej gumy - wlasnie po to smarujesz stalowa tulejke, zeby poliuretanowa tuleja mogla sie na niej obracac.

Czyli co lepiej brać Bloxa czy Skunka?
imo doplacic i wziac f7, bo maja najtwardsze gumy, ktore nie powinny sie sypnac tak jak mieciutkie gumki skunka.

albo wlozyc energy do seryjnych wahaczy. tez sa dosc sztywne i jak mialem je na poczatku, to po zdjeciu nie wykazywaly zadnego zuzycia.

no ale ja sie juz nie madraluje, bo zepsulem skunka i powinienem szukac przyczyny chyba we wlasnej dupie.. tak wiec - nie bierz do siebie moich porad, bo malo na ten temat wiem. zmienialem wahacze tylko 2 razy i tylko raz po drodze zdejmowalem skunka na wymiane gum, mam w tej materii zerowe doswiadczenie
miales wahacze skunka i zrobiles na nich 10000km?

Zastanów się nad tym co napisałem a nie odwracasz kota ogonem! Gdyby na forum można było pisać tylko o tym co się miało w aucie to swoja ilość postów powinieneś ograniczyć do 10% jak nie mniej!

no to to jest akurat oczywiste. tylko co przez to chcesz powiedziec? przeciez jezdzisz po drogach jak masz samochod opuszczony a nie wiszący na podnosniku.
nie pisalem nic o zadnych naturalnych polozeniach. pisalem o tym, ze czy w naturalnej, czy nie - gumy sa lekko skrecone. a jesli juz tak czepiasz sie tej neutralnej pozycji - to twoje wahacze tez w niej nie sa. masz obnizony samochod.

zaloz skunka, zdejmij go po 10000km, to bedziesz mogl sie na ich temat wypowiedziec. nie zrobiles tego, ja tak - i dlatego wlasnie moge wyglosic swoja opinie na ich temat.

powiedz prosze gdzie powinienem szukac przyczyny.

ps.
wbiles cukierki pod katem skorygowanym o obnizone zawieszenie? powinienes.
Więc jaka jest przewaga f7 nad seryjnymi z ES? Waga, lans... i chyba jeszcze mozna tam "regulowac" stabilizator, to tyle? Więc skoro ES !markos Ci sie nie sypneło a skunks tak i f7 tez pewnie sie posypie... to czemu nie wracasz do OEM+ES?
Waga, lans

Markosowi chyba sypnął sie skunks a nie ES.
nie pisalem nic o zadnych naturalnych polozeniach. pisalem o tym, ze czy w naturalnej, czy nie - gumy sa lekko skrecone. a jesli juz tak czepiasz sie tej neutralnej pozycji - to twoje wahacze tez w niej nie sa. masz obnizony samochod.

ty nie pisałeś, ja to napisałem ale z rozpędu pewnie nawet nie zrozumiełeś co miałem na myśli. co ty porównujesz obniżony o 3cm samochód do wiszących podczas montazu wachaczy wzdłużnych? wachacze wzdłużne na podnośniku są w bardzo mocno odbiegającym od idealu położeniu dlatego gumki w poprzecznych wachaczach (na podnośniku) są ściśnięte i źle się układają. zaglądałeś pod auto z kanału? oglądałeś położenie wachaczy w ich normalnym "środowisku" kiedy auto stoi a nie wisi na podnośniku? wachacz po opuszczeniu auta na koła powinien być równo, nie powinny występować objawy o których piszesz. sprawdzałeś czy gumki są źle ułożone nawet na aucie stojącym na kołach?

No patrz - wychodzi na moje
Logicznie myśląc

to skoro wahacze obrajaca sie lekko wokol swojej osi, w praktycznie dowolnym polozeniu, czy sa skrecone, czy nie - to kiedy je dokrecisz nie ma ZADNEGO znaczenia. to troche tak jakbys dokrecal felgi wentylami do gory, bo inaczej zle sie dokreca i beda sie psuly

ps.
do wymiany poprzecznych wahaczy podniesienie wzdluznego jest praktycznie konieczne. inaczej ciezko tam cokolwiek spasowac.

ja pierd... tego nie widac!!! to jest doslownie kilka stopni roznicy..

ale sprawdzałeś? skoro tego nie widać to skąd wiesz, że to właśnie to?

ale sprawdzałeś? skoro tego nie widać to skąd wiesz, że to właśnie to?

kurna no.. napisze to najprosciej jak potrafie:

uszkodzone gumy skunka, ktore wyjalem, popekaly IDEALNIE SYMETRYCZNIE w kazdym wahaczu. tak jakbys wzial jeden wahacz i odbil go w lustrze - dokladnie identyczne uszkodzenia w dokladnie tych samych gumach. dla mnie oznacza to tylko tyle, ze na obydwa wahacze dzialaja takie same sily, ktorych gumki skunka nie wytrzymuja.

i to by bylo na tyle moich dziwnych teorii w tym watku. skonczylem.

ps.
jeszcze slowo o budowie poliuretanowych tulei:
(...)polyurethane components are engineered differently than OEM rubber components to be free a floating and non-binding design

to co w koncu zakładać ? bo duzo gadania a mało konkretów

- skunk
- blox
- Function
- ksport
- oem
- inne ?
ja sie spotkalem chyba na hondatech.com z opinią, że od oem lepsze są tylko function7, ale to dlatego, że mają opcje regulacji stabilizatora. pozostałe to strata pieniędzy.
skunk tez ma regulacje stabilizatora.

ale ma slabe gumki...
skunk tez ma regulacje stabilizatora


F7 ma wieksza o jedna "dziurke"
ja mam od maja wahacze górne BLOX na obu osiach i polecam je wszystkim zrobiłem na nich ponad 10 tys km w połączeniu z KW Inox Line variant II
nic sie im nie dzieje nie pokrzywiły się gałka jest super wg. mnie jakoś taka sama jak BC za niższą cenę (porównywałem to i to)

pewnie że to nie jest F7 ale naprawdę daje radę..

sądze że jak już tyle pojeździło u mnie to jeszcze będzie dobrze służyć