na 4 samochód jedzie jak pojebany, a po wbiciu 5 się zamula i wskazówka zatrzymuje się na 7 tys obrotów (ok. 200 km/h) i mimo gazu w podłodze ani drgnie... a pamietam ze jak jeszcze miałem seryjne b16 to zamykałem 5 spokojnie...
czy to może być kwestia kończącego się sprzęgła? czy może to kwestia strojenia? bo samochód ewidentnie nie ma siły jechać na 5 po przekroczeniu VTEC'a...