Witam mam problem ... w grudniu zbytnio nie jeździłem więc wychodziłem codziennie i przepalałem auto ... 1 wieczoru odpaliło drugiego już nie (było to w mrozy około -10, -15) po sprawdzeniu okazało się że brak iskry ... (mieszkam w bloku nie mam garażu więc nie mogłem tego zrobić) po około 1,5 miesiąca przyszły cieplejsze dni więc się zabrałem za tą i postawiłem na cewkę, wyjąłem aparat wymieniłem ją i próbuje odpalić auto a tutaj zonk:( nie chce odpalić. Pompa działa ponieważ słyszę, po dłuższym kręceniu czuć paliwo, sprawdziłem iskrę na świecy na każdym cylindrze i jest niebiesko-zółto-biała, przeczyściłem styki w kopułce i palec, niestety problem się nie rozwiązał ....
jeżeli ktoś wie co może być przyczyną proszę o pomoc z góry dziękuję
pozdrawiam