Czy ktoś z Was wie jak można zabrać się za ten silnik żeby było z niego +/- 20-30 km więcej ??
30 koni to zajebiscie duzo. tak duzo, ze nie zdajesz sobie sprawy ile trzeba zrobic, zeby tyle wyjac z silnika, ktory ma ich cale szalone 116, a do tego nie ma vteca. mysle, ze pora zmienic samochod, albo silnik w tym samochodzie.
VTECa mozna dolozyc, do tego dolot, wydech, strojenie i moze te 140 peknie
VTECa mozna dolozyc, do tego dolot, wydech, strojenie i moze te 140 peknie



Dokladajac troche bedziesz mial 185-200 wsadzajac h22.

Co masz wladowac w ten to lepiej odloz i zrob swap albo zabierz kobiete na wakacje .
w dupie jest bo łapy są pod Dserię...
w dupie jest bo łapy są pod Dserię...



No to zostaje wycieczka .
albo dlubie to D albo zmienia samochod.
w dupie jest bo łapy są pod Dserię...



Łapy w Accordzie pod H/F serie to raczej nie problem, ja bym uderzył w H22A, zamiast dłubać D16, za stosunkowo niewiele więcej będziesz miał seryjnie 200 konny silnik z dużym momentem który tą dłubaną D serie objedzie dookoła. Żeby nie było ten silnik nie jest strasznie paliwożerny...
w nadwoziu masz punkty mocowania pod łapy Dseriowe. ciąć i spawać? dziękuję. wolałbym zmienić na taki z F18 i tam swapować na H22.
Masz racje, zmiana budy jest tu najrozsadniejszym rozwiazaniem. Taka buda...
a skoro jest D-seria to moze B18 wskoczy tak łatwo jak do EG/EJ i bedzie juz min 169 koni ?!
Czyli tak jak podejrzewałem, lepiej zmienić auto.

Co do swap`a
To