W zwiazku iż zbliżaja się dni pełne słońca, pomysłałem sobie nad czymś takim aby zrobić u siebie:


W civicu 5g ale pewnie nie tylko, słońce w sposób bardzo skuteczny odbija się od deski rozdzielczej, rzucając odbicie na przednią szybe, co z kolei mocno utrudnia prowadzenie samochodu, tym bardziej ganiając sie na torze.

co o tym sądzicie?
robić? czy nie robić bo flokowanie jest nie JDMowe
rób... maska też czarny mat
fajnie to wygląda i spełnia na pewno swoją role. W temacie flokowania moge polecić firmę FlockArt: www.flokowanie.com.pl. Robiłem u nich słupki pod zegary
czy nie robić bo flokowanie jest nie JDMowe



Function over fashion.

chociaz przy okazji flokowana deska wyglada naprawde fajnie
Jeżeli byłaby cała czarna, to do mnie przemawia


jeżeli 5 gen to tylko w jednolitym kolorze. troche zamaskuje jej koszmarny wygląd... czarny bądź grafitowy
Flokowanie jest ok ...aleeee zastanow sie jak ciezko jest to utrzymac w czystosci ??
chyba ze masz do czysczenia "specjalistyczne" narzędzia w postaci klejacego walka "taki do ubrań"
a co z plamami ??
Sqter odda deskę do pralni chemicznej...
a co z plamami ??

plamami z czego? ze swiatla slonecznego?
np tłuste zabrudzenia ( plamy )
jak mialyby powstac? odkladasz na deske kanapki z szynka i majonezem?
kebaba je na desce i sos cieknie jak trza
fajnie to wygląda i spełnia na pewno swoją role. W temacie flokowania moge polecić firmę FlockArt: www.flokowanie.com.pl. Robiłem u nich słupki pod zegary



tutaj kolega już polecał, ja potwierdzę. Bardzo ładnie robiony flok.
do tego dodam, że przyjeżdżają do nich ludzie z "Kraśnika" co budują czteronapędowe samochody do rajdów, wiec musi być dobrze robiony.

poniżej fotki wyflokowanych elementów wnętrza z mojego type-Ra





kompletnie nie rozumiem sensowności flokowania tych elementów
jak mialyby powstac? odkladasz na deske kanapki z szynka i majonezem?


w samochodzie, który służy do zapierdalania to raczej nie będzie miał okazji zrobić tłustej plamy...

btw. tez nie rozumiem sensu flokowania rączki do zamykania drzwi (predzej czy później i tak się wytrze)...
w sumie to masz racje
jak komus sie nie podobaja srebrne to jest to jakas alternatywa dla lakierowania. ale ma sie przeciez podobac bo rowniez o to chodzi w JDm'ie jak by tak nie bylo to jaki byl by sens montowania toł hukow i innego zelastwa/plaskikow??

a co do tłustych plam wyobraz sobie np. guma Ci poszla (lub cokolwiek innego) i wymieniasz
i uwierz mi moze sie przydarzyc ze dotkniesz potem deski

a swoja droga to sam jestem ciekaw jak jest z czyszczeniem tego "wynalazku"???????
mam flok w 2 aucie i od 2 lat nic sie z nim nie stało, a nie dbam o niego w zaden szczególny sposób. Co to tłustych plam, to nie mam zdania, ale nie wydaje mi się ze to marginalny problem.
ale ma sie przeciez podobac bo rowniez o to chodzi w JDm'ie jak by tak nie bylo to jaki byl by sens montowania toł hukow i innego zelastwa/plaskikow??





Buahahaha, z tą małolatą mnie zniszczyłeś , ale zgadzam sie w 100%. Flok ma byc function, a nie fashion
wins napisał/a:
a swoja droga to sam jestem ciekaw jak jest z czyszczeniem tego "wynalazku"???????


Napisano wyzej.. czytales??



aha czyli deche do pralni chemicznej..... nie wpadł bym na to...

sens flokowania był taki, że poprzedni właściciel przemalował te elementy na biało... nie udało mi się trafić kolorem, żeby zrobić tak jak orginał - wiec wyflokowałem.
wygląda znacznie lepiej niż wcześniej, ale do seryjnego mu daleko...
aha czyli deche do pralni chemicznej..... nie wpadł bym na to...



Ze mnie probujesz zrobic idiote czy z siebie?

Koniec tematu. I tak masz racje..