Co wy na to żeby powstał jakiś garaż passworda w trójmieście ?? Można by było coś wynająć każdy zainteresowany mógłby dostarczyć jakieś narzędzia i było by miejsce na robienie swoich autek To by był taki przyjacielski warsztat, można by było sobie pomagać nawzajem, urządzać spoty, pić piwko i w ogóle (taka miejscówka passworda :rotfl: ) Od innych (nie zrzeszonych) można by było pobierać jakieś drobne opłaty co by było na utrzymanie.

Co wy na to ??

a kim ty jesteś?

Ja uważam to za super pomysł mogę nawet poświęcić swoje narzędzia :hyhy:

macie w 3city SRT garage, po wuj wam wiecej?

Fawor, zabieraj głos NOT.

Żeby było gdzie pic piwo.


Jak na razie nie widzę tego. Na razie każdy dłubie we własnym zakresie i jakoś to idzie. Musiało by być duże parcie na taki garage żeby powstał. Nie powiem fajnie by było mieć jakąś nieźle wyposażoną hale gdzie można rozłożyć na części kilka samochodów na raz. Jednak nie łatwo jest zrobić coś takiego kolektywnie, zawsze musi być ktoś kto tym zarządza w sensie dba i pilnuję.

Pit, tomek jestem, a co ??

Fawor, chodzi mi bardziej o przyjacielski garaż, a nie taki gdzie trzeba płacić za wszystko
Byłby sobie po prostu garaż, każdy kto by miał czas i ochotę mógłby przyjść komuś i pomóc, narzędzia by się jakieś uzbierały (sikor już jest chętny na podzielenie się) i można coś działać, a na utrzymanie też można by było jakoś zarobić

SSG też było chyba "przyjacielskim warsztatem" na początku.

Tomek ja też Cię nie znam

Te przyjacielskie robótki nie zawsze tak fajnie wyglądają, w SRT garage też są spięcia. Za przeproszeniem masz mało życiowe podejście.

Żeby było gdzie pic piwo.

Chodzi mi o piwko przy pracy :rotfl:

Fawor, zabieraj głos NOT.

w sensie nie zabieraj głosu? jak milusio, panie moderator...

Kurcze, powiem szczerze, że zawsze marzyło mi się takie miejsce no ale fakt trochę mało życiowe to jest. Można jednak by było pomyśleć coś w tym temacie.

Miałbym gdzie przy autku robić i nie musiałbym Walterowi tyłka zawracać :rotfl: :rotfl:

A jak np załatwisz koleżeńsko taką sprawę jak kolega w dziwny sposób będzie używał twoich narzędzi i je zniszczy?? Jak sam popsujesz to powiesz "ale szajs" albo "no tu potrzeba większej lagi" a jak kolega popsuje to on jest winny. Niestety takie problemy zaraz się pojawiają, a to jest jeden przykład. Albo taka sprawa, koledzy się pokłócili więc jeden odchodzi z garażu i kto bierze narzędzia które były kupione wspólnie ?

Mi się taki pomysł za garażem podoba ale są pewne nierozwiązywalne problemy.

Dodam jeszcze, żeby taki garaż miał dla mnie sens musiał by wyglądać np jak chłopaków z SSG powiększony o maszyny do obróbki metalu, aby było można wyrzeźbić coś od podstaw. Dobra już cichne pogadajcie sobie

A jak np załatwisz koleżeńsko taką sprawę jak kolega w dziwny sposób będzie używał twoich narzędzi i je zniszczy??

Może jakieś droższe prywatne rzeczy używałbyś tylko i wyłącznie ty sam lub dawał pozwolenie na ich korzystanie, a potem chował do szafki lub zabierał do domu

Myślę, że jak są normalni ludzie to zawsze jest jakieś normalne i pokojowe rozwiązanie

Tak jak mówisz ale czasem proces poznawczy drugiego człowieka może długo trwać.

zgadzam się Walter w zupełności. Ale wiesz, jakby były odpowiednie zasady i regulamin :hyhy: typu, że jak dajesz na coś pieniądze to już ich nie odzyskasz powinno być ok

Jak weźmiesz to na piśmie

pokaz palcem tych co dadzą pieniadze po to, zeby nic z tego nie mieć i sobie nie odbić tej darowizny

Jak weźmiesz to na piśmie

Zawsze można takie pismo stworzyć

Pit, miałbyś fajne miejsce z jakimś tam sprzętem (na początku nie było by pewnie rewelacji ale SSG też nie zaczynało od wielkiej hali ) z chętnymi ludźmi do pomocy, a poniesione koszty można by było zbierać np. tak jak napisał Tomek od ludzi nie związanych z passwordem, skleciło by się Walterowe rozpórki i też by była kasa :rotfl:

Dobra ja się już dziś nie odzywam bo spać idę, dobranoc wszystkim

Idea jest zawsze spoko ale nie sądze zeby ktos wylozyl pareset plnów na jakiś garaz tylko po to zeby bylo cos pod szyldem password.jdm a raczej w trojmiescie nie jest tak liczna ekipa zeby mozna bylo uzbierac na utrzymanie tego garazu bez dzialanosci ogólnej(warsztat)

Żeby było gdzie pic piwo.

W razie potrzeby w Tczewie mamy Kaczka's garage :hyhy: w squad ekipy wchodzą Yoda, Hołek i Rojass ... zaręczam że w autach wiele nie zrobimy ale nawalimy się klasycznie z wielką przyjemnością z przyjezdnymi ziomami zapraszamy

Załatwcie mi kierowcę na powrót lub wyrko to już jadę

3city potrzebuje dobrego warsztatu- takiego jak SSG i tyle
nie tam jakieś przyjecielskie "coś" przy piwku i tylko profi podejście w dobrych pieniądzach- swapy, wydechy, itd.
ew. w takim warsztacie możliwość wynajęcia sobie stanowiska z kompletem narzędzi jak ktoś nie ma możliwości dłubania we własnym zakresie

3city potrzebuje dobrego warsztatu- takiego jak SSG i tyle
nie tam jakieś przyjecielskie "coś" przy piwku i tylko profi podejście w dobrych pieniądzach- swapy, wydechy, itd.
ew. w takim warsztacie możliwość wynajęcia sobie stanowiska z kompletem narzędzi jak ktoś nie ma możliwości dłubania we własnym zakresie

Zgadzam się z tym w zupełności i właśnie o to mi chodzi. Tylko nie wydaję mi się żeby udało się odrazy być w posiadaniu hali na 20 samochodów, z 10 różnymi pomieszczeniami i kupą narzędzi SSG też zaczynało od bardziej hobbistycznego podejścia w małym garażu (sorry, że tak wiecznie to SSG ale jesteście profi warsztatem i jesteście jako wzór do naśladowania ).

Może przesadziłem z tym że dla passworda było by wszystko za free ale dla nas by były niższe stawki a dla innych normalne Myślę, że jakby było zaangażowanie to mogło by coś z tego wyjść. A osoby które były by zainteresowane i mające pojęcie w temacie na pewno by się znalazły.

kaczka ziomuś, zapodaj no fotki z dzisiejeszego melanżu noooo.Od razu widać profi podejści do tematu>Swapy inne szmery, bajery nam nie straszne, pospawać, pospawamy, żaden problem :rotfl: :wstyd:

Walter, ano zapraszamy serdecznie !!

jeśli ministracja nie będzie miała nic przeciwko to po południu zapodam fotosy :hyhy:

Nic przeciwko nikt nie ma


Dzięki Rojass !!

I co nikt nie che nic podziałać za wyjątkiem Sikora i Waltera ?? Może byśmy spróbowali coś wynająć??

moze bys powiedział kim jestes tak?
a nie tomek z kontowni.

Jak by coś takiego powstało to mam już parę spraw do wykonania A jakoś po wakacjach powinna być już grubsza robota do zrobienia