jaka grubosc ma seryjna uszczelka pod glowica w b16?i czy sa ciensze uszczelki niz 0.5mm bo takie najciensze znalazlem..
20 sekund na guglu = 0.74mm
kolejne 10 sekund = oem po wyjeciu jednej warstwy ma 0.49mm, czyli tyle co np. 2-warstwowy buddy club

cienszych 2-warstwowych nie ma

taka uszczelka podbije ci cr o jakies 0.2-0.3
http://www.inlinefour.com/budclubracsp4.html

tu niby podaja ze 0,8 ale to chyba dlatego ze ma faktycznie 0,75 i roznie to zaokraglaja.
dzieki panowie

zamawial juz ktos z tej strony?
http://www.r1concept.com/...id,49/vmcchk,1/

warto czy nie?nic tam nie pisza o przesylce ani nic
nie to, zebym cos sugerowal, ale moze najpierw zweryfikuj czy towar rzeczywiscie dostepny jest w 2 tygodnie po zlozeniu zamowienia...
moze i jest ale nie w cenie 201zl a 279zl i dolicz przesylke
tez mi sie wydawalo ze cos strasznie tanio..

znalzione na sieci:

Stock 3 layer: 0.74 mm (0.029 in.)

Modified Stock 2 layer: 0.49 mm (0.0193 in.)

Modified Stock 1 layer: 0.25 mm (0.0097 in.)

Aftermarket Mugen 2 layer: 0.47 mm (0.0185 in.)

Aftermarket Spoon 2 layer: 0.45 mm (0.177 in.)

czyli najbardziej podbija CR zmodyfijowana seryjna uszczelka, ale jak to przerabiaja, wystarczy rozkleic czy jak?
czyli najbardziej podbija CR zmodyfijowana seryjna uszczelka, ale jak to przerabiaja, wystarczy rozkleic czy jak?



mozliwe ale lepiej tego nie robic jesli chcesz miec bezawaryjne auto,kup bc i nie wymyslaj
lepiej tego nie robic, bo..? przeciez tak wlasnie zrobione sa te uszczelki i nie ma tu zadnego wymyslania.
jestes pewny?pytam powaznie.
wsadzil bys do siebie 1 wastwe oem bez zadnych obaw,ze wszystko bedzie szczelne itp?
1 - nie
2 - tak

ztcw wyjmuje sie srodkowa warstwe
ma ktos moze link do jakiesjs stronki co mozna wiedze poszerzyc nt tego rozklejania tej uszczelki tak od A do Z, moze amerykanski hondatech a moze ktos juz cos takiego w PL robil i moze sie wypowiedziec czy warto

[ Dodano: 2010-02-10, 22:05 ]
Jakiego rozklejania uszczelki? Widziałeś kiedyś na oczy uszczelkę pod głowicę? To są trzy osobne warstwy złapane nitami. Rozcinasz nity nożycami do blachy i uszczelka jest w częściach.

Jedyny problem, jaki się wiąże z usunięciem środkowej warstwy, to zbyt szybkie krążenie płynu chłodniczego i w efekcie groźba gorszego chłodzenia silnika przy wysokich obrotach. Jednak ludzie jeżdżą i podobno nie ma problemów.

Na pewno taka modyfikacja nie będzie jednak problemem dla silników B20 z pompą wody od B16/B18, bo takie pompy są "wolniejsze" i do tego silniki kręcą się niżej.
Jedyny problem, jaki się wiąże z usunięciem środkowej warstwy, to zbyt szybkie krążenie płynu chłodniczego i w efekcie groźba gorszego chłodzenia silnika przy wysokich obrotach. Jednak ludzie jeżdżą i podobno nie ma problemów



hm? W jaki sposób szybciej krążący płyn może wolniej chłodzić silnik?
moze sie myle, ale czy czasem im szybiej plyn przeplywa tym mniej ciepla odbiera
Dokładnie, zbyt szybko krążący płyn nie "nadąża" odbierać ciepła.

Jak włożysz rękę do wrzątku na ułamek sekundy to prawdopodobnie nic Ci się stanie, ale jak wskoczysz do wrzącej wody na dobre kilka sekund to dość szybko się rozgotujesz
dobra ale ktora warstwa ma zostac z tych 3?
Dokładnie, zbyt szybko krążący płyn nie "nadąża" odbierać ciepła.

To wedle czyjejś wizji czy można to jakoś potwierdzić ?
wyjmuje sie warstwe srodkową

elmer - w b20 / b18a/b zmiana pompy na vtecową wiąże się z ilością zębów na pasku i ilością zębów na pompie. jeśli zostawiłbyś pompe z b20 a silnik miałby głowę z vteca, za szybko kręcąca się pompa powodowałaby napowietrzanie płynu (babelki powietrza w chłodziwie) - to pogarsza przejmowanie ciepła.
wyjmuje sie warstwe srodkową



w sensie ze wyrzuca sie srodkowa czy ja wlasnie zaklada..
2 razy napisalismy, ze wyjmuje sie srodkowa warstwe - w wypadku wersji 2-warstwowej. jak masz ochote na supereksperyment z 1-warstwowa uszczelka, to naszykuj spray miedziany, albo zrob oringowanie, bo inaczej cienko widze sprawe szczelnosci takiego silnika.
2 razy napisalismy, ze wyjmuje sie srodkowa warstwe - w wypadku wersji 2-warstwowej. jak masz ochote na supereksperyment z 1-warstwowa uszczelka, to naszykuj spray miedziany, albo zrob oringowanie, bo inaczej cienko widze sprawe szczelnosci takiego silnika.



i znowu nie wiem ktora warstwe zostawic.. oringowanie bedzie trzeba zrobic zeby bylo to w miare bezpieczne
z tym oringowaniem to zartowalem.. do wolnossacego potwora o mocy ilu koni..?

chyba nie jest to najlepsze miejsce do szukania mocy. co juz zrobiles, ze niezbedna jest 1-warstwowa uszczelka i oringowanie?
2 razy napisalismy, ze wyjmuje sie srodkowa warstwe - w wypadku wersji 2-warstwowej.



Ja tak nie umiem

Napowitrzanie płynu? Przecież każdy płyn jest chyba dosyć nieźle odporny na spienianie taka sytuacja raczej nie wystąpi...

elmer - mój palec szybciej ostygnie, jeżeli będę go traktował powietrzem z coraz większą prędkością... Nie widzę tutaj ani logiki, ani fizyki
O ile dobrze pamiętam nazywa się to kawitacją.

I występuje dosyć często. Ostatnio się z tym spotkałem przy GT500 PMN'a. Poprzez za szybko kręcącą się pompę wody do WIC'a, auto momentalnie mimo dobrego nadmuchu na hamowni cofało zapłon, bo w dolocie temp. rosła powyżej 80*C. Cześto tez występuje to w dragsterach klasy top fuel, ale tam ma to miejsce z olejem - silniki się zacierają po kilkudziesięciu metrach od startu.

Edit:
Tutaj masz wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kawitacja
chce poprostu doprezyc silnik w najprostszy sposob, nie licze na jakies mega przyrosty ale chce poprostu zeby bylo choc troche lepiej a i tak czeka mnie zmiana uszczelki wiec zaloze tylko jedna warstwe
to nie jest najprostszy sposob, szczegolnie w wersji jednowarstwowej i z oringowaniem. zasadniczo bardzo niewiele bedziesz z tego mial, wiec nie widze sensu az tak walczyc.
A po co oringować? Składać ewentualnie można pastą beztlenową uszczelnić delikatnie okolice kanału wodnego i chu.. Do odważnych świat należy.
Kawitacja faktycznie obniży wydajność chłodzenia, ale nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że zbyt szybko płynące chłodziwo gorzej odbiera ciepło. Póki przepływ jest laminarny to nie ma takiej opcji. Przecież płyn znajduje się w kanałach cały czas (kanały są wypełnione); nie ma sytuacji, że chłodziwo przepływa i kanał zostaje po chwili suchy. Tylko w takim wypadku prędkość przepływu miała by znaczenie.

A zakładanie jednej warstwy przy bardzo dużym prawdopodobieństwie szybkiego wysrania, żeby zyskać pewnie z 0,2CR jest bzdurą do kwadratu. O wiele prostszą metodą doprężenia jest ciachnięcie głowicy. I tak musisz ją planować przy wymianie uszczelki.
to o ile bezpiecznie mozna ciachnac, pozostajac przy seryjnej uszczelce?

Stock 3 layer: 0.74 mm - Modified Stock 1 layer: 0.25 mm = 0.49mm zeby uzyskac efekt uszczelki jednowarstwowej. bardziej planowac juz chyba nie ma sensu..?

[ Dodano: 2010-02-13, 20:45 ]
Obojętnie czy splanujesz czy założysz cieńszą uszczelką i tak delikatnie się rozrząd rozjedzie.
w kalkulatorze zealautowerks pokazuje ze bezpiecznie mozna planowac do 6 setek, potem juz jest ryzyko. splanuje 5 setek i zobaczymy jak to bedzie. CR powinno wyjsc wtedy 11.58
zostaw sobie odrobinkę zapasu zęby spać spokojnie i przy nie daj boże kolejnym ściągnięciem głowy było z czego splanować ;]
Czyli np. 4 setki zeby potem mozna bylo 1.5 czy dwie sciągnąć.
chyba dychy, nie setki
chyba dychy, nie setki



setki kolego, setki...

0.04"(cala) = 1.016mm
Myślałem, że jesteśmy w polsce i używamy jednostek z układu Si.. OK.
Własciwie to dychy bo to dziesiąta część i jak wiadomo mierzymy w mm. Ale i tak wiadomo o co chodzi. Byleby nie było jak z pasowaniem tłoków na 700 setek
Jak planować by podbić kompresję, to do ogranicznika (u mnie był to prawie 1 mm).

Walter, środkowa warstwa ma za zadanie zwalniać płyn chłodzący. Z powierzchni otwartej prawie na cały obwód tulei przepuszcza tylko małymi dziurkami. Czy wywalenie tej warstwy w praktyce pogarsza chłodzenie? Nie wiem, napisałem tylko o swoich obawach. Ludzie (za: fora amerykańskie ) podobno "nie mają problemów" po takim zabiegu.

Pati, wiem po co się wymienia pompę w B20 Ale wydaje mi się, że jej wymiana przy okazji może pomóc przy otwartej uszczelce.

Fawor, ja się na temacie nie znam, ale wydaje mi się, że prędkość przewodzenia ciepła jest skończona. Po prostu na wymianę danej ilości ciepła między dwoma ciałami o różnych temperaturach potrzebna jest jakaś konkretna ilość czasu. Co z tego, że płyn ciągle krąży i go nie brakuje? Silnik też ciągle pracuje i ciągle produkuje ciepło.