Strona 1 z 21, 2

MODEL: Honda CRX del Sol ESi 1994r.

SILNIK / KOMORA: D16Z6 - SOHC VTEC 16-zaworowy,
- korbowody z B20Z1 (CRV) z śrubami stopek ARP + seryjne tłoki D16Z6 i pierścienie NPR,
- panewki ACL Race,
- uszczelka głowicy OEM z dodaną 1 dodatkową warstwą, nowe uszczelniacze,
- proszkowo pomalowana pokrywa zaworów - czerwony mat (drobna struktura),
- wtryskiwacze z Subaru WRX 440CC,
- engine torque dumper,
- skarpetki skunk2,
- silikonowe czerwone węże chłodnicze SAMCO (komplet),
- pomarańczowe JDM Fender Washers,
- grubsza chłodnica z B serii + korek chłodnicy Spoon style,
- siłowniki maski,
- usunięta mata wygłuszająca pod maską,
- w planach wire tuck, nowy korek oleju itp...

UKŁAD DOLOTOWY:
- kompresor Eaton M62 - doładowanie 0,8 bara,
- stożek K&N,
- rury + kolanka z nierdzewki ręcznie wypolerowanej na lustro,
- intercooler Renault Master,
- zawór blow off HKS style + metalowy DV do recyrkulacji z Nissana 200SX,
- heatshield by fastfood - uszczelki termoizolacyjne kolektora ssącego (5mm) i przepustnicy (3mm),
- 3,5 barowy map sensor,
- niebieskie silikonowe wszystkie złączki/kolanka i wężyki od podciśnienia.

UKŁAD WYDECHOWY: przelot 2,25 z nierdzewki,
- kolektor 4-1 kamikaze style by Przema72 owinięty bandażem grafitowym,
- hi flow cat,
- środkowy M-Tech,
- końcowy Twin Loop.

ELEKTRONIKA / ELEKTRYKA:
- strojenie Crome Gold by Przema72,
- shift light, vtec light,
- zegary Auto Gauge SM Peak (ciśnienie doładowania, egt, ciśnienie oleju, temperatura oleju, voltomierz),
- mikroprocesorowy ściemniacz lampki połączony z maplightami,
- 3 elektryczne szyby,
- alarm + centralny zamek - drzwi oraz bagażnik otwierane z pilota + domykacz szyb,
- regulacja świateł,
- CB Radio Uniden Pro 520XL + antena President,
- w planach spryskiwacze reflektorów.

UKŁAD NAPĘDOWY: seryjna skrzynia biegów S20 po remoncie zalana MTF'em,
- sprzęgło ACT Heavy Duty Street HC5-HDSS,
- lekkie koło zamachowe odchudzone o 3,3kg by Otoczak,
- dłuższy 5 bieg 0,702,
- w planach szpera + krótsze 3 i może 4 z CRX'a.

ZAWIESZENIE:
- TA Technix: czerwone sprężyny + żółte amortyzatory -60mm,
- rozpórki przód góra + dół oraz tył góra + dół, rozbudowany B pillar,
- stabilizatory przód + tył,
- tuleje poliuretanowe Energy Suspension.
- w planach gwint.

UKŁAD HAMULCOWY:
- przód: tarcze QH 282mm, zaciski z Prelude 2.2, klocki Mintex,
- tył: kompletny swap 260mm wraz zaciskami i wahaczami itp z Integry, klocki Ferodo,
- czerwone przewody w stalowym oplocie HEL,
- pompa hamulcowa 1' wraz z serwem z Prelude 2.2.

BODY-KIT:
- bumper pole,
- halogeny JDM,
- dokładka przedniego zderzaka od Civic'a 6 gen Type R,
- spojler oem na tylnej klapie z usuniętymi nóżkami,
- tylne lampy przerobione na JDM,
- boczne kierunkowskazy clear,
- wybielone przednie kierunkowskazy i dodane ambery (widoczne po włączeniu świateł mijania),
- chlapacze z SIRa,
- wygładzona tylna blenda (brak zamka i światła przeciwmgielnego - przeniesione w obydwie lampy tylne),
- 3 światło stop,
- usunięty znaczek z przedniego zderzaka,
- zaspawana antena,
- białe naklejki SOHC VTEC na bokach oraz Japan Sun na dachu.

ŚRODEK:
- kierownica 35cm Personal,
- maplight's,
- carbonowa nakładka zegarów, tarcze indiglo świecące na biało, czerwone wskazówki,
- wszystkie przełączniki, panel nawiewów oraz gałka zmiany biegów świecą na biało czerwono,
- nakładki pedałów Mugen (style),
- słupek z 3 dodatkowymi wskaźnikami + 2 dodatkowe wskaźniki nad lusterkiem.

CAR-AUDIO:
- radio Clarion,
- wzmacniacz Harman Kardon,
- przód odseparowany zestaw PowerBass + wygłuszone drzwi,
- tył odseparowany zestaw Xplod,
- subwoofer PowerBass napędzany monoblokiem.

KOŁA:
- O-Z Racing F-1 16' odnowione i pomalowane na biało + czerwone napisy,
- opony Toyo R1R 205/45/R16,
- w planach zakup felg 15' + jakieś slicki na tor.

MOC: 236,8 PS @ 7904 obr/min & 243,8 NM @ 5319 obr/min (doładowanie 0,8 bara).

INNE:
- Pierwszy del Sol a drugi CRX z zewnętrznym kompresorem kręcącym się w lewo w Polsce.
- Pierwsze w Polsce D16Z6 z korbowodami z B20Z1.
- Jedna z najmocniejszych nie zakutych D serii w PL.
- Podziękowania dla Przema72 za złożenie silnika, montaż kompresora i wystrojenie!

ZDJĘCIA:












WYKRES:




FILMY:
Honda CRX del Sol ESI SUPERCHARGED - 2009r.
Honda CRX del Sol - SuperOES VI El. Tor Kielce 19-06-2010 HD
pieknie to chodzi... a jeszcze lepiej jedzie
teraz sebasa
great job
0,6bara? czy to nie jest za duzo jak na seryjny motor?
Super podoba mi się , ile można ladować m62?
0,6bara? czy to nie jest za duzo jak na seryjny motor?



carlose juz jezdzi dosc dlugo na takim setupie i nie slyszalem zeby mial jakies problemy....

gratki wykresik ladny i dobra robota zobaczymy na przyszly tydzien u mnie jak wystroi
daj fote mocowania kompresora
siemanko Sebas powiedz mi jakie sa koszta zamontowania takiego kompresora i ile kompresor kosztuje? slyszalem na youtube dzwiek tego silnika rewelka.
piekne auto, troche silent killer:)
bin, zarzuc linkiem
Dobrze to wygląda. Gratki udanego projektu.
Koszty
Kompresor Eaton M62 - 1000-1800zł
IC z Renault Master- 150-200zł
Zawór upustowy - 100-300zł (zależy jaki)
Wtryski z Preludy H22 - 150zł
Trochę rury i kolanek z nierdzewki - 60-100zł
Kolanko silikonowe - 60-80zł
Parę innych gumek i obejm skręcanych - 50zł
Wskaźniki EGT i BOOST - jakie kto sobie wybierze (ja dałem 440zł za AG SM PEAK)
Wydechu nie liczę bo nie jest konieczny (ale ja mam zrobiony 4-2-1 owinięty bandażem + 3 przelotowe tłumiki 2,25 cala).

Robocizna - sprawa indywidualna do dogadania z Przema72 (w cenie jest parę brakujących elementów i strojenie).

Filmiki póki co ja mam takie:
http://www.youtube.com/watch?v=p3Tl_8Dtwig - pierwsze odpalenie
http://www.youtube.com/watch?v=d_cSXTnyXEU - hamownia

Jak ktoś ma jakieś inne z moją solką to proszę o linka.
czyli okolo 2500 za sprzety potrzebne, ciekawe ile montaz, ale gada to zabojczo, nie zasne dzis
jak F1
Wczoraj miałem kolejną wizytę w Przema72 Garage Wymieniliśmy kompresor na taki sam jak miałem z tym że z działającym sprzęgłem - poprzedni był zablokowany na stałe. Teraz mogę wyłączać/włączać kompresor kiedy chcę - nawet w czasie jazdy. Korzystając z okazji dorobiliśmy Boost Control - mogę teraz regulować ciśnienie doładowania od 0,3 bara do maximum. Na co dzień będę jeździł na jakimś bezpiecznym dla silnika 0,4 I tak póki co moje sprzęgło i opony nie dają rady tej mocy.

Stary SC:


Nowy SC pomalowany na biało:
Teraz mogę wyłączać/włączać kompresor kiedy chcę - nawet w czasie jazdy.


Pytanko jak to będzie jezdziło chodzi mo samą teorie bo przecież przytniesz tlen a strojenie masz chyba pod dane doładowanie(chyba) pytam bo nie wiem
Map sensor odczytuje jakie jest ciśnienie w dolocie i potem komp podaje odpowiednią ilość paliwa. Także nic się nie dzieje i jest wszystko ok
a jak np Map sensor sie popsuje?
trzeba ciac belke z przodu?
Belke czy trzeba ciąć to zależy jaki masz intercooler... u mnie tylko 2 dziury nic nie zmieniające zostały wycięte na wlot/wylot z IC. Można mieć taki IC że nic nie trzeba będzie wycinać. Jak map sensor się popsuje to się wtedy go wymienia na dobry Aha info od Przemka - map sensor się nie psuje Jeśli nawet to silnik zgaśnie
a no ok wlasnie o to mi chodzilo ze w sumie jak on steruje, to jak sie popsuje to moze przelac lub ,,osuszyc''
ale juz wszystko wyjasnione, bezawaryjnej jazdy
Fajny projekt.
Sprzęgło na kompresorku, też przydatna sprawa chyba
Po co ci zawór cisnieniowy? Tak na wszelki wypadek?

Gratki projektu i bezawaryjności.
podlez, dla czystego sumienia wolę na co dzień jeździć z trochę mniejszym doładowaniem
a no ok wlasnie o to mi chodzilo ze w sumie jak on steruje, to jak sie popsuje to moze przelac lub ,,osuszyc''
ale juz wszystko wyjasnione, bezawaryjnej jazdy



hm przecież równie dobrze map sensor może ci sie uszkodzić w seryjnym silniku , prawda ?
wiec konstruktorzy pomyśleli o takim przypadku programując odpowiednio ecu w przypadku stwierdzenia uszkodzenia map sensora
dokladnie mozna nawet odlaczyc map sensor i wtedy troche bardziej podlewa
dokladnie mozna nawet odlaczyc map sensor i wtedy troche bardziej podlewa



sorki ale odłącz u siebie map sensor a potem pisz , bo na razie napisałeś brednie

po odłączeniu wyskakuje błąd i silnik gaśnie , map to element dzięki któremu ecu wie jaki ma być zapłon i ile paliwa wiec bez niego silnik nie moze pracować
Może. Jest coś takie jak tryb awaryjny jeszcze w którym komp jedzie z mapy a nie z rzeczywistych wartości
Może. Jest coś takie jak tryb awaryjny jeszcze w którym komp jedzie z mapy a nie z rzeczywistych wartości


tak jest coś takiego w przypadku wystąpienia błędu map sensora , czyli odczytanie wartości ciśnienia powyżej lub poniżej skali , natomiast po odłączeniu gaśnie

ale koniec OT , ja nie słyszałem aby komuś sie map zepsuł
najważniejsze ze solka jeździ ja wściekła
odlaczylem, nie zgasl
U mnie sie zepsuł bo dostał 100000000000 kawałkami tłoka
no to dziwne żeczy opowiadasz ponieważ moja honda gaśnie , bez różnicy czy wyciągnę przewód ciśnienia od map-a czy wtyczkę
u mnie też nie zgasł tylko nie chciał wchodzić na obroty
CIekawa sprawa, 67koni straty mocy przy max wartościach, jednak kompresor zjada trochę mocy, ale za to daje jeszcze więcej Ciekawie zrobione auto
oj ale to strata mocy jest ogólna czyli :
-skrzynia
-opony
-rolki hamowni itp
wiec na to nawet nie należy patrzeć bo czasami w NA tyle ludziom pokazuje , natomiast rzadko kiedy pojawia sie to na wykresie
i ta cześć jest rysowana gdy silnik schodzi z obrotów na wciśniętym sprzęgle wiec kompresor niema na nią wpływu
z map kompresora natomiast wynika ze kompresor pobiera
przy 7tys na silniku , pobiera 17hp
przy 5tyś - 12hp
przy 3tys - 6hp
jednak prawda ze zjada nawet sporo, przy tym silniku NA zazwyczaj straty to okolo 35-40hp
czyli jak napisales skrzynia, opony, rolki itp, z tego co pamietam to u Ciebie było prawie 80hp wiec tez sporo.
-rolki hamowni itp



Jak to rolki hamownii?? Tarcie opon o rolki to rozumiem, ale rolki??? One biorą tak samo udział w przyśpieszaniu jak i w opóźnianiu. Ja ostatnio mialem pomiar na obciążeniówce w VTG i mam wykres strat i max wartość to ok 40koni. I zawsze miałem w granicach 35-40koni (w zależności czy opona drogowa, czy R888 czy slick). Dla FWD NA takie właśnie są opory w granicach 30-40koni. No i kompresor jest przecież na stałę podpięty z wałem, tak jak klima, alternator czy nawet pompa wody. Wy tam macie jakieś sprzęgło to może jak by go użyć przy zchodzeniu z obrotów to by wyszły mniejsze straty, ale przy napędzaniu kompresor stawia opór i to na pewno niemały.

Wiadomo że straty to skrzynia, opony tarcia tu i tam, ale staty mówią nam ile tak naprawdę mocy przenoszone jest na asfalt. Gdybyś miał 210koni na silniku, taki sam moment jak tutaj i straty rzędu 40koni to auto byłoby zdecydowanie szybsze. Ale kompresor ma już to do siebie że musi zjeść trochę mocy silnika żeby dać jeszcze więcej. Jaki by nie był. Co nie zmienia faktu że musi się z tym super jeździć
chodzi mi o to ze taki parametry jak strata mocy to parametr na którym każda hamownia pokazuje dane nie wiadomo skąd

proszę tu seryjne ed9 (4-2-1 i przelot) na wąskich oponach na tej samej hamowni 52 koni straty ? niby skąd miało by być tyle
http://www.honda-crx.info...2009454_486.jpg

ja miałem tez na 4turbo niby duże straty i odrazy było wielkie halo , ale stajać z ee8 nie miało żadnych szans , gdzie odliczając te domniemane straty wychodzi ze ee8 powinno mnie zjeść
ee8 - 150ps - 35ps = 115km
ed9 moje - 182ps - 80ps = 102ps
tak by to wyglądało podążając waszą teorią strat na hamowni

wiec upraszam , darujcie sobie ten parametr straty bo on nie jest nigdy prawidłowy i przestańmy śmiecić watek ta bzdurą
jak by wam jeszce było mało to seryjne ed9 125 koni ma 60km strat
http://www.honda-crx.info.../wykres_537.jpg

wracając do tematu w tym setupie jak juz wspomniałem maksymalne straty kompresora to 17KM przy 7tyś obr na silniku , dla tych co nie wiedzą turbo też wprowadza straty , oczywiście mniejsze niż kompresor

natomiast co do obliczania strat to rolki i elementy hamowni tez mają na nie wpływ , już tłumacze dlaczego
1 etap- pomiaru to rozpędzanie rolek
2 etap- po dotarciu do końca obrotów naciska sie sprzęgło , dzięki temu podczas zwalniania hamowni może być odjęty sam wynik silnika , ale podczas zwalniania nie pracuje przecież sama skrzynia , tarcie powodują opony , nawet łożyska w rolkach hamowni wiec to chyba logiczne ze w pierwszym etapie obliczana jest moc całkowita a w drugim odejmowana moc na tarcie elementów znajdując sie poza silnikiem czyli skrzynia , opony rolki itd.
Czyli do mocy całkowitej otrzymanej w 1 etapie dodając straty w 2 etapie otrzymujemy moc na silniku bez żadnych strat użytych na skrzynie biegów i rolki hamowni
ja miałem tez na 4turbo niby duże straty i odrazy było wielkie halo , ale stajać z ee8 nie miało żadnych szans , gdzie odliczając te domniemane straty wychodzi ze ee8 powinno mnie zjeść
ee8 - 150ps - 35ps = 115km
ed9 moje - 182ps - 80ps = 102ps
tak by to wyglądało podążając waszą teorią strat na hamowni



a wagę to bierzesz pod uwagę?? a jaka opona, a jaki drajwer? Takie porównania absultnie nie mają sensu, że ktoś kogoś objechał. Widzocznie oprogramowanie na tej hamownii nie potrafi policzyć właściwie strat, a może zacisk któryś trzymał w CRX. Powodów może być wiele.

Jak byłem w VTG to jeden pomiar był bez wysprzęglenia, tzn nie pomierzono start bo po tym jak pomiarowy wysprzęglił to auto wyrwało się z rolek. Z tego co udało mi się ugadać z mierzącym to w tym przypadku pomierzona została tylko moc na kołach, więc na tej hamownii najpierw mierzy się empirycznie moc na kołach, a potem mierzy się rónież empirycznie straty i po dodaniu strat do mocy nakołach wychodzi z tego moc na silniku. Jeżeli pomiar strat ma być tak niedokładny jak mówisz to taka hamownia nie ma sensu. Na pewno sa odpowiednie algorytmy i arametry, które eliminują wpływ tarć itp w samej konstrukcji hamownii, to są za duże siły, żeby nie brać tego pod uwagę.

Nie chce w żadnym wypadku śmiecić topicu itp, bo uważam że zastosowane przez was doładowanie mechaniczne to fajna alternatywa dla turbo. Ale nie zgodzę się z tym że starty są zupełnie losowe i generowane z dupy i nie mają znaczenia. To że komuś wychodzą tak duże może świadczyć że jest jakiś problem. Np bardzo niski poziom oleju w skrzyni, zapieczone prowadnice w zaciskach itp itd...
troche zle sie wyrazilem piszac ze straty sa z d... brane , chodzilo mi wlasnie o to ze na straty maja wplyw np zaciski , lub niskie cisnienie w oponach
Ale przeczytaj poprzednie watki , gdy piszecie ze straty sa wnoszone przez kompresor . wiec pytam sie jakim cudem skoro mierzone sa one po wysprzegleniu czyli odlaczeniu silnika i jego osprzetu a w nim tez jest kompresor . wiec moc jest juz z uwzglednieniem osprzetu silnika a straty sa na elementach za sprzeglem , czyli straty nie zawieraja silnika , kompresora , klimy , wspomagania , alternatora itp.
Powiedz czy sie myle ?
hmmm, tak na logikę to masz rację Będe musiał kogoś pomęczyć o info
moc na silniku (naniesiona na wykres) jest juz obcieta o moc zabrana przez SC.
chyba nie
Oczywiscie, ze tak SC dodaje mocy jednocześnie pobierając jakąś na napęd. Mocy pobranej przez kompresor nie da się zmierzyć na hamowni.
chyba!? wiec prosze wyjasnij czemu nie?
zobaczcie
1 etap rozpedzanie
silnik +200km
kompresor - 15km
skrzynia , naped -40km
rolki pokazuja 145km
2etap wysprzeglenie
mierzone sa straty na napedzie , silnik zostal odlaczony a wraz z nim kompresor
-40km
wynik koncowy
200 -15 +40
czyli otrzymujemy 225km
i kompresro jest juz uwzgledniony bo podczas 1etapu czerpal energie z silnika ale podczas drugiego etapu nie zostal dodany
Couto, Fawor - zle zrozumialem to co Couto napisal. oczywiscie Wy macie racje. myslalem na poczatku, ze Mateusz napisal, ze wykres mocy jest moca na kolach.
X SuperOES na torze Kielce

aaaale zajefajnie pali laka


a tak serio ,gratauluje sc , fajna sprawa
jechałem za Tobą na zapoznaniu. Nawet nie wiedziałem, że to o Twoim aucie tak dywagujemy Pozdro
Arv, hehe wiem wiem widziałem niestety brak opon i sprzęgła sprawiły że długo nie pojeździłem
mnie to bardzo ciekawi że te kompresory nadal się kręcą... ale fajnie jest oglądać jak inni przechodzą na lepszą stronę, stronę kompresorów
Oj kręcą się kręcą i to jak

Lubie takie foty
tak.. bardzo mesko smazy jednego kapcia..
na prawdę nie wiem co w tym fajnego...
a ty markos tak potrafisz?
!markos, to fotka znaleziona w necie z superoesu... nie paliłem specjalnie kapcia tylko robiłem nawrót i próbowałem gnać do przodu
a ty markos tak potrafisz?

obecnie mam tylko nissana, mocy za malo...

ale tez nie ma szpery!
need lsd...
jak pedał gazu ma tylko pozycje on i off to takie akcje zupełnie nie potrzebnie i na stratę czasu się dzieją ..
nauka czyni mistrza, nie kazdy odrazu był zajebisty, u mnie na wiosne wpada setup przema to zobaczymy jak to tam lata
fajna sprawa taki kompresorek
Wróciłem na drogi z nowym sprzęgłem XTD Stage 2 i lekkim kołem zamachowym (odchudzone o około 3,3kg) A na montaż czeka już kilka gadżetów w tym jeden bardzo JDM

słaby wybór
a czemuż to słaby wybór skoro xtd jest do 270NM ?
Bo to xtd.
Proponuję wyważyć koło, z tego co widze jest produkcji XTD, a jakoś wyważenia pozostawia spoooro do życzenia. Sprzęgła są różne jedno XTD wytrzyma to co ma napisane na kartoniku inne nie, najlepiej jeśli już ładować się w te sprzęgła to zakupić z momentem na zapas. Miejmy nadzieję, że trafiłeś na ten lepsiejszy egzemplarz i będzie służyło .
mysle ze lepszy wybor by byl, jakbys stare sprzeglo wyslal razem z kolem i dociskiem do wawy , zeby przerobili na spiek. Ja tak zrobilem i jest zadowolony...
Niektorzy twierdzili ze bedzie zajebiscie szarpac... gowno prawda.. jezdze korkach itp. i bardzo dobrze sie spisuje...
koło zamachowe nie jest produkcji XTD , robił je pan z radomska , jest wyważone
wczoraj były test i sprzęgło działa , nie ślizga sie , wiec myślę ze te diabelskie 210koni i 223NM zniesie
znam parę osób jedzie na xtd st2 i nic sie nie dzieje
natomiast spiek odpadł , ponieważ uciążliwa jest jednak jazda po mieście gdy w korku trzeba ruszać co 30sekund
tak jak napisał przema72 - koło zamachowe to seria odchudzona i wyważona, spieku nie chciałem bo za dużo jeżdżę po korkach i nie wiem jakby to chodziło, wczoraj testowałem i sprzęgło daje radę i czuć że dużo lepiej niż seria która po tygodniu się rozleciała (co prawda nie wymieniałem od zakupu samochodu ale z okładzin na tarczy zostały same wióry). Jak kiedyś zmienię zdanie odnośnie spieku to mam stare sprzęgło które mogę przerobić
Niektorzy twierdzili ze bedzie zajebiscie szarpac... gowno prawda.. jezdze korkach itp. i bardzo dobrze sie spisuje

po prostu trzeba umieć jeżdzić ze spiekiem, ot cała filozofia.
spiek spiekiem, wazniejszy jest docisk...
mialem XTD chwalilem sobie bylo bardzo przyjemnie a co do zamachu chał macz? bo ja wydalem na fidanze ponad 600
jeszcze zalezy jaki spiek montujeciec ... bo sa rozne... zerojedynkowy jest masakra

ja zaplacilem za moj 320zl. , w tym dopasowanie i wywazenie wszystkiego, zeby ladnie chodzilo

dobrze gaseb gada, trzeba sie nauczyc ruszac i druga sprawa,
trzeba dobrze dotrzec... na poczatku troche szarpalo... ale teraz nawet moja laska jezdzi czasami civiciem i jakos nie narzekala... a wiadomo jak to baby

ps. tak to wygladalo po otrzymaniu paczki
po prostu trzeba umieć jeżdzić ze spiekiem, ot cała filozofia

po prostu wszystkie spiekowe sprzegla z mocniejszym dociskiem szarpia. tu nie ma zadnej filizofii i nauki jazdy. albo dasz 3500rpm i jakos sie poslizgnie, albo dasz mniej i bedzie szarpalo.
tu nie ma zadnej filizofii i nauki jazdy



Markos , ale dla niektory wlasnie to jest filozfia
ale Ty Melonik chyba masz seryjny docisk, wiec to troche inna sprawa
po prostu wszystkie spiekowe sprzegla z mocniejszym dociskiem szarpia. tu nie ma zadnej filizofii i nauki jazdy. albo dasz 3500rpm i jakos sie poslizgnie, albo dasz mniej i bedzie szarpalo.

nie do końca, trzeba wziac jeszcze pod uwage ile masz Nm. moze w B trzeba dodac gazu bo inaczej szarpie, w K spokojnie ruszalem delikatnie odpuszczajac sprzeglo, bez gazu.
ja na spieku xtd w b16 i zamachu CC 3.4kg ruszalem z 1700obrotwo bez praktycznie szarpniec;
i xtd nie jest wcale takie zle ale pewnie, ze lepiej miec w liscie modow nazwy jak CM, Spec, CC, ACT czy tam Tilotn ktore daja +milion punktow lansu
pewnie, ze lepiej miec w liscie modow nazwy jak CM, Spec, CC, ACT czy tam Tilotn ktore daja +milion punktow lansu

glupawe to bylo, wiesz? daja przede wszystkim jakosc i pewnosc, ze wszystko bedzie dzialac. nie zrozumie tego ten, kto na czyms tanszym sie nie przejechal i nie zasmakowal klamotow z wyzszej polki.
true, true
Pewnosci nigdy nie ma-moze byc wieksza szansa na bezawaryjnosc.
jakos mialem w 2 roznych samochodach te sprzegla i oba byly bardzo dobre i nie zawsze trzba placic za nazwe, oczywiscie chinskich walkow czy turbiny bym sobie nie zalozyl, ale sprzegla maja dobre i tyle
a powiedzcie mi ile by kosztowalo przerobienie sprzegla na spiek i jakie to moce wytrzymuje
Po pierwsze to nie stać mnie na jakieś ACT i inne wynalazki bo mam dopiero 22 lata i sam się utrzymuje i zarabiam na auto więc dlatego taki wybór a nie inny. Po drugie znam osoby którym się dociski ACT rozleciały a u innych wytrzymuje seryjny... Po trzecie co do spieka to wszystko spoko tylko wyglądałbym jak dresiarz w bmw stojąc w korku i gazując do 3500rpm żeby ruszyć bo u mnie jest masakra dźwięk z kompresorem przy takich obrotach a potem mega głośne psyknięcie z blow offa. Przemyślałem sprawę i wybrałem to na co mnie stać i myślę że to XTD nie będzie złe a na pewno dużo lepsze od dobrej serii za te same pieniądze. Spiek może kiedyś wypróbuje jak to się będzie kończyło ale jakiś bardziej cywilizowany żeby dało się normalnie ruszać z mniejszych obrotów.
Miałem spieka XTD.stage 3. Pedał chodził jak na serii, jeździło się zwyczajnie, może niewiele ciężej. Niestety odpadła jedna łapka od spieka
u mnie pedał chodzi dużo lżej niż na seryjnym
co oznacza że docisk jest słabszy od seryjnego.
Jak nie masz kasy to nie kupujesz dwa razy.
Pati, z tym że jest słabszy się nie zgodzę... po za tym niby jak miałem jeździć bez sprzęgła jak u mnie została goła tarcza i dosłownie 0 okładziny? Drugi raz zamiaru nie mam kupować bo to sprzęgło bez problemu daje radę i klei dużo lepiej niż seryjne ale przecież wy wiecie lepiej tylko ciekawe kto z was na tym jeździł...
I tu byś się ździwił bo pati kiedyś takie sprzęgło miał...
a powiedzcie mi ile by kosztowalo przerobienie sprzegla na spiek i jakie to moce wytrzymuje

milion. zlotych polskich i koni mechanicznych.

moze bys tak np zadzwonil do radzikowskiego, albo do jakiejs innej firmy, ktora zajmuje sie takimi modyfikacjami sprzegiel?
ktoś kto zadaje takie pytanie:

a. ma 12 lat
b. nie ma totalnie pojęcia o sprzęgłach
c. a i b

Oj Panowie Panowie, jak się sprzegło rozleci to może kupi droższe lub zrobi spieka, nie ma co gdybać..wybrał to na co go stać, jezdzi? Jezdzi wiec nie bijmy piany.
no właśnie sęk w tym, że jak ktoś nie sra kasą to go nie stać na kupowanie tanich gratów...
nie rozumiem tego dlaczego wszystko co nie jest jakas mega zajebista firma jest ble
gowno prawda inne firmy te mniej znane tez daja rade
kogos stac na cos konkretnego to kupuje ale wiadomo jak u nas z zarobkami
inni by zakladali wszystko bog wie do jakiej mocy a pod maska ledwo 200 zipi :]
to co ma mu na dlugo posluzy a jak wzrosnie moc to sie wymieni ale 270nm to nie malo :] wiec do nastepnej wymiany daleko takie moje zdanie
sebas_g, nie sluchaj ich !! projekcik mi sie bardzo podoba
macie jakieś dziwne skojarzenia że jak ktoś dobrze radzi to oznacza że ma za złe że nie kupiłeś czegoś "z metką". Jak nie masz kasy to kupujesz raz a dobrze, bo nie stać Cię, aby wydawać dwukrotnie po 600zł + robocizna, skoro lepiej raz za 1000 [zwykły przykład].
A tym bardziej jeśli mówią to ludzie którzy jeździli "na tym" i mogą coś wnieść do tematu... serio oni chcą dobrze...
często bywa tak, że za drugim razem kupuje się już bardziej "metkowe"
podałem przykład osoby "kupiłem i się nie udało, tym razem na pewno się uda"
a odpowiedz mi na moje pytanko
czy taki setup z kompresorem bardzo drze mordę w środku auta...
Masz jakieś filmiki ( dobre) z wnętrza auta..
Bo że go słychać na zewnątrz to wiem i to bardzo głośno.. ale ciekami mnie jak w środku czy też tak niemiłosiernie drze japę ten eaton
pomyśl logicznie to będziesz wiedział
Czekamy na dalsze postępy w pracy =>
To kiedy wpadasz na spota pochwalić się
niestety Emre ma racje, ja już parę razy się przejechałem na tanich częściach i lepiej nie oszczędzać, Sebas mam nadzieję że ogarniesz to sprzęgło bo jak narazie to jest masakra po wczorajszej jeździe, ale myślę że to może być jakiś błąd podczas składania
A co sie dzieje?
pomyśl logicznie to będziesz wiedział


to żeś się spocił nad odpowiedzią..

wolę jednak usłyszeć co nieco od właściciela a nie od suflera..
Piterson, jak jedziesz na podciśnieniu to słychać szum z blow offa który ciągle upuszcza powietrze a jak z doładowaniem to psyknięcia. Filmiku jeszcze nie mam. Mi tam dźwięk nie przeszkadza bo mogę kompresor w każdej chwili wyłączyć i jadę jak na serii, po za tym mam głośne audio

Parówa, dopiero zrobiłem na nim 200km i jak Cię wiozłem to już wcześniej je przegrzałem, dzisiaj np kleiło dobrze - zobaczymy jak się ułoży co będzie

Gr00bY, jak jadę na 0,6 bara i włączy się vtec na 1 lub 2 biegu to wtedy się ślizga, na 3 i dalszych biegach oraz podczas ruszania nie. Ale tak jak mówię za mało póki co km na nim zrobiłem żeby cokolwiek mówić na ten temat
Chyba się nie powinno ślizgać....coś jest nie halo.
a wiesz że sprzęgło sie dociera bo inaczej będzie się ślizgać, po twojej wypowiedzi widze że nie wiedziałes
wszystko jest ok. tak działa to sprzęgło.
Tak jak pisałem zobaczymy co będzie jak się dotrze/ułoży Jak będzie lipa zawsze mogę wypróbować ten spiek ze starego sprzęgła które okazało się było exedy. Odezwę się za parę dni chyba że spadnie śnieg bo wtedy solka idzie pod kocyk do garażu...
Pati jak może sprzęgło tak działać? Wytłumacz mi to, według mnie nie powinno się ślizgać.
przypatrz sie na zdjęcie:
No przypatrzyłem się i nie wiem ocb. Serio, chodzi mi o to że nie powinno się ślizgać wina jest albo w sprzęgle albo w złożeniu.
jasne ze nie powinno sie slizgac. ale to nie jest dobrej jakosci sprzeglo. serio uwazam, ze realnie ma wytrzymalosc seryjnego sprzegla.
Nie wiem jak jest z tym XTD ale swego czasu miałem i nie tylko Ja F1 Racing a więc podobna półka. Ja osobiście do serii EE9 założyłem sobie Stage 2 ostatni organic i byłem bardzo zadowolony, nie ślizgało się nawet po zajebiście mocnym katowaniu, nawet go czuć nie było. Jedynie coś tam Xionc płakał ale u niego to jasne bo miał T i 250km a do tylu był przeznaczony ten stage. Nawet taki kat jak GrOOby był zadowolony.
To jest właśnie przypadłość tanich zestawów - nieraz działają dobrze. Nadal gawiedź twierdzi, że password to lanserzy metkami i doradzanie kupna 'raz a dobrze' jest wywyższaniem się?
ojtam. pecha mial i trafil na zestaw składany w poniedziałek.
toda też się psuje.
hehe jeśli ktoś tu pisze o metkach i innych "lanserskich" rzeczach to zostały by tu może z 4 auta na tym forum w tym gaseba i markosa tak więc nie piszcie takich bajek, bardziej wydaję mi się że każdemu chodzi o elementy które są tak ważne dla sprawnego przemieszczania się autem iż nie ma co na nich oszczędzać a nie o metki.
No miał pecha, ewidentnie.
F1R mialem stg 2 i stg 3(podobno spiek) jeden i drugi kleił dobrze stg3 byl bardziej nerwowy przy ruszaniu, mialem tez XTD do serii bardzo fajny, jest takie przyslowie ,,jak sem nie psewrocys, to sem nie naucys''
No więc tak... przejechałem jakieś 500km na tym sprzęgle i co? Klei aż miło Tyle w tym temacie...

Ostatnio wpadł mi do głowy pewien pomysł, który szybko zrealizowałem przy pomocy mojej ukochanej Mnie się podoba... a jak się znudzi to mogę odkleić w 2 minuty. Przy okazji pochwalę się moimi OEM kołpaczkami do zimówek





a na zywo wyglada duzo lepiej niz na zdjeciach
przejechałem jakieś 500km na tym sprzęgle i co?



no super... bardzo miarodajny przebieg...
Emre, no wiesz na początku się ślizgało... teraz już się nie ślizga Może mechaniory nie wyczyściły wszystkiego ze smaru itp... w każdym bądź razie działa ok i tyle na temat sprzęgła
w każdym bądź razie działa ok



i byle działało jak najdłużej...
Mnie się dach podoba:) widziałbym jeszcze wymiane przednich lamp na JDM zaspolone:)
Potwierdzenie, że sprzęgło się nie ślizga http://www.youtube.com/watch?v=7VB0kFNekbs
swietny mod mocno brakuje trakcji przy ostrym starcie ?
Dzwięk

Mistrz gratulacje
Dźwięk jest mega gruby !! Pozazdrościć dla samego dźwięku bym jeździł tym autem, mimo że rexy mi się specjalnie nie podobają !! Ale jest zacnie
fajny filmik 5

mi sie nie podoba dzwiek kompresora w ogole ale co kto lubi
no prosze. solniczka na prąd...
Ładnie się odpycha... dźwięk kompresora mistrz!!!!!!
Jak dla mnie ten dach to przesada, ale nie dla wszystkich musi się podobać
Co do kompresora dzwięk też nie powala, taki strasznie elektryczny
Ale za to powala moc z niezakutej d16 za to wielkie graty. Oby tak dalej
Gratuluje, jak nie lubię hond ze wspomagaczami T/K obojętne, to ta jest dla mnie mega
fajnie piszczy ta solka, wizualnie dałbym czarne felgi jakies
Czarne ma Parówa i też jest z Kielc... i nas mylą... więc dlatego mam to na dachu żeby ludzie się nauczyli że on to nie ja i ja to nie on Zrobiłem to dla jaj i mogę odkleić w 2 minuty jak mi się znudzi. Ja chyba moje OZ F1 na biało przemaluje bo i tak miałem coś z nimi robić bo kupiłem z porysowanymi rantami (bokami). I chcę na lato kupić nowe opony 205/45/16 (takie mam teraz i ten rozmiar jest git).

Ostatnio tu czytałem już na temat opon ale co byście polecali do mojego stwora? Ma dobrze kleić przy starcie i trzymać w zakrętach na torze... a równocześnie ma być to opony na co dzień i ma się w miarę dać na nich jechać w deszcz i muszą wytrzymać minimum 2 sezony. Myślałem nad:
Toyo R1R
Yokohama Parada...
Goodridge F1 (? chyba nie pomyliłem nazwy ?)
Co byście wybrali lub oprócz tych co polecali? Cena też nie może być z kosmosu...
Goodridge F1 (? chyba nie pomyliłem nazwy ?)


pomyliles, goodyear
dobrze napisał

Marka Goodride jest niezależnym chińskim producentem opon, który istnieje od 1958 roku. Goodride jest jednym z największych producentów opon w Azji, w którego fabryce rocznie produkowanych jest ponad 100 milionów opon.

Źle napisał? Nikt nie mówi, że Goodridge nie istnieje, ale chodzi zapewne o Goodyear Eagle F1 GSD3
bajka poprostu - mam nadzieję, że mój też będzie tak śmigał;) .
dobrze napisał

Marka Goodride jest niezależnym chińskim producentem opon, który istnieje od 1958 roku. Goodride jest jednym z największych producentów opon w Azji, w którego fabryce rocznie produkowanych jest ponad 100 milionów opon.



goodride istnieje, zgadza sie, ale zdaje sie ze nie maja opon o nazwie F1, wiec chodzilo o goodyear eagle F1
Bomfunk, tak chodziło o takie opony pomyliłem się (pisałem na szybko posta), wracając do mojego pytania to jakie opony polecacie? Pytam bo nigdy nie miałem okazji na żadnej z nich jeździć...
Myśle, że jak do jazdy na codzień i w deszcz to Bridgestone Potenza RE050A dałyby rade, ewentualnie R1R ale nie wiem czy w deszczu nie będzie tragedii. Parady i woda to nie jest chyba dobre połączenie . A wracając do auta to bez kitu brzmi jakby było na prąd . Troche mało męsko jak dla mnie .
na żywo brzmi zupełnie inaczej jak jadę to najpierw słychać świst jakby odrzutowiec lądował a jak przejadę to za mną dźwięk jakby ktoś na ścigaczu jechał
brzmi troche jak odkurzacz xD,co nie zmienia faktu ze projekt bardzo fajny
ja musiałem wyłączyć film w połowie, bo moje uszy tego dźwięku znieść nie mogły...
ale ciągnie ładnie
ferio, może wystarczyło ściszyć głośniki hehe ?

Dzisiaj miałem mały wyścig z del Solem z B18C4 pod maską - prawie go w lusterku nie było widać, za nami jechała Preluda V gen H22 i też nie dała rady Jestem zadowolony, tymbardziej że miałem pasażera i dużo metalowych ciężkich rzeczy w bagażniku.
brzmi fatalnie i strasznie glosno, ale to zapewne dlatego, ze kreci sie w niewlasciwa strone i przez to nie dzialaja tlumiki halasu w obudowie..

ciagla lokomotywa z bova na polgazach i na wolnych = fatal error, ja bym chyba ku*wicy dostal
!markos, dziwne - bo każdemu się podoba i nie zwróciłeś uwagi na to że mam przycisk, robię pstryk, kompresor się wyłącza (sprzęgło elektromagnetyczne), bov się zamyka i jest kompletna cisza chodzi jak seria
to super. jak bedziesz potrzebowal smocy natychmiast, to siegniecie do pstryczka moze byc o te 0.5 sekundy przydlugie. kocham takie uberpraktyczne rozwiazania tak samo cenie sobie 2 mapy w samochodach z turbo, a jeszcze lepiej 2 mapy w samochodach wolnossacych - tak jakby nie mozna bylo opanowac generowanej mocy odpowiednim dozowaniem gazu

ps.
z wylaczonym kompresorem to raczej troche wolniej niz seria..
!markos, niedługo ustawię się z solką seryjną i wrzucę filmik - ciekaw jestem wyniku, myślę że nie jedzie dużo słabiej...
A ja tam uważam, że dźwięk jest po prostu świetny !
też uważam, że po wyłączeniu kompresora auto zamula niemiłosiernie. Weź pod uwagę długość dolotu i opory które na pewno jakieś ma powietrze do przebycia przez kompresor i intercoler. A jak już pisałem wcześniej dźwięk mi sie nie podoba
ciagla lokomotywa z bova na polgazach i na wolnych = fatal error, ja bym chyba ku*wicy dostal



w miescie idzie wytrzymac Markos, ale w trasie faktycznie wkurwia po chwili... jak rowniez wydech przelotowy
Ale ma to byc auto dla zabawy i zapier... , a nie na dlugie dystanse, wiec frajda jest.

ps. jak kogos wkurwia lokomotywa, to zawsze moze podlaczyc zawor DV spowrotem do obiegu i problem z glowy.
Nie wkurwia Cie ta dyndajaca przed nosem choinka zapachowa?
Cóż, "lokomotywę" na wolnych można radyjkiem zagłuszyć. Mi generalnie się podoba jak to jedzie, ten odgłos. Ciekaw jestem, jak będzie u mnie m45 dawać sobie radę, ale raczej nie będę się "tu" z tym pokazywał bo wstyd, na tle innych
jak będzie u mnie m45 dawać sobie radę, ale raczej nie będę się "tu" z tym pokazywał bo wstyd, na tle innych



ja mam w B serii M45 i ci moge powiedziec jak sobie da rade
Na wolnych to lokomotywy nie ma, tak jak pisze Melonik można zrobić powrót z Bova i też jej nie będzie ale ja to lubię i mi się podoba zresztą mam drugie auto i nie muszę zawsze jeździć solką. To czy jest zamulona niedługo pokaże Jeśli nawet to ludzie jeżdżą maluchami i innymi paździerzami które się toczą a nie rozpędzają i żyją, a jak auto zamiast 125 koni będzie miało nawet 90 to jest zamulone? Moim zdaniem wystarczające do sprawnego poruszania się

Co do wypowiedzi Markosa na temat tłumików szmerów że nie działają bo kompresor kręci się w lewo - hahaha Pokaż mi tłumiki szmerów w kompresorze Są w oryginalnym dolocie z mercedesa, którego u mnie przecież nie ma bo wszystko zaczynając od flansz jest robione od podstaw
nie pisalem o zadnych tlumikach szmerow. pisalem o malych otworach w obudowie kompresora, przez ktore twoj kompresor ciagnie powietrze, a nie je wypycha. pomine juz, ze krecenie kompresora w druga strone uwazam za zupelny bezsens. ktos madrzejszy siedzial nad tym dluzszy czas i kierunek obiegu powietrza raczej nie jest przypadkowy.
Przemek też siedział rok czasu i rozkminił jak to zrobić żeby działało w lewo - no i działa Co do otworów to się mylisz bo zostały powiększone... wydajność jest taka sama jakby kręcił się w prawo

Do auta doszły seperatorki vision, lifty maski, carbonowa nakładka na zegary i ...

Byłem dzisiaj odwiedzić Przema72 Supercharger Garage i zabrałem ze sobą trochę nierdzewki




Rozbudowany B Pillar gotowy jutro jeszcze zawiozę do proszkowego malowania
Dzięki pirul za fotki Twojej rozpóreczki - przydały się




Na podwórku tłoczno... D16Z6 kompresor a w tle 2 x ED9 D16Z5 kompresor




Zaglądam do garażu i co widzę? B16 z kompresorem JRSC




A tu taki kolejny bonus, kolega nagrał takie coś przypadkowo przy 50km/h http://www.youtube.com/watch?v=1-n65GZK458
nie pisalem o zadnych tlumikach szmerow. pisalem o malych otworach w obudowie kompresora, przez ktore twoj kompresor ciagnie powietrze, a nie je wypycha. pomine juz, ze krecenie kompresora w druga strone uwazam za zupelny bezsens. ktos madrzejszy siedzial nad tym dluzszy czas i kierunek obiegu powietrza raczej nie jest przypadkowy.


a pytałeś sie w tej sprawie może eatona ? bo oni twierdzą ze nic sie nie dzieje jedynie może powietrze sie bardziej grzać
pierwsze kompresory maja bardzo podobna budowę nie miały kierunków pracy i działały

otwory nie służą do tłumienia tylko w kolejnych generacjach kompresorów eatona powstały do zwiększenia efektywności i np kompresory w jrsc ich nie miały , zresztą jak byś zauważył to otwory są na wylocie w prawidłowym układzie , czyli co ? tłumią szmery powietrza wlatującego do silnika ?
zresztą przyzwyczaiłem sie do Twojego stylu negowania wszystkiego
Nie ma co ukrywać, temat kompresorów ogarnąłeś Przema dosyć ładnie. Przydałby się jednak taki projekt ~300, żeby faktycznie pokazać przewagę kompresora z ICkiem nad JRSC, bo na razie to same softy. Mnie życie nauczyło, że dopiero powyżej softów pojawiają się "ciekawe" problemy
Niestety dźwięk zażynanej świni nigdy do mnie nie trafi
tlumia halas, taki wiesz: wziuuuuu! ten ktory tutaj tak zajebiscie nieprzyjemnie wyje. kompresory w zestawach jacksona tez mialy otwory.
nawet jedzie to:)a dzwiek to kwestia gustu..jedni lubia psssss a drudzy wzzzziuuuu:)
Fawor dobrze gada przydałoby sie cos ~300-powodzenia
tlumia halas, taki wiesz: wziuuuuu! ten ktory tutaj tak zajebiscie nieprzyjemnie wyje. kompresory w zestawach jacksona tez mialy otwory.


tłumik hałasu stosowany przez mercedesa , jest to kawałek zaślepionej rurki o odpowiedniej pojemności i jest na oknie wlotowym


w zestawach jrsc początkowe serie nie miały otworów
http://s115271005.onlineh...es/jrsc0493.JPG
ja teraz montuje już taki jrsc z otworami
ale chyba ju zniewarto na ten temat dyskutowac , miauczą wszystkie bez względu czy to jrsc , czy m62 kręcący sie w prawo jak u carlose lub jamala , kwestia użytego sprzętu do nagrywania i na jednych filmikach wychodzi głośno a na innych cicho

co do 300koni w samego kompresora to w małych jednostkach będzie ciężko , przy dużych ciśnieniach szybko maleje sprawności kompresora , ale może będzie hybryda jak tylko pewien pan sie zdecyduje no i ponad 300 konna
przydałoby sie cos ~300-powodzenia



W krk jest koles z kompressorem i bedzie mial ok 300 koni.. nawet troche ponad.
Niestety nie jest to wiertara Honda, tylko Peugeot 306 z silnikiem 3 litrowym + kompressor. Tak jak Przema mowil, w malych jednostkach ciezej ....

Powiem tak Przemo to chłop który chyba jak na razie najlepiej ogarnia kompresory (mowa o samouku) i za to szacun. Co do tego typa z ta hybrydą jestem ciekaw czy wszystko u niego wypali

Jeszcze raz seba fajna szlifiereczka ktora niezle zapierdala
Gratuluje auta i pomysłu na mody. Co do dźwięku...robi hałas i jest ok, reszta to jakieś szczegóły <lol>

Imponują mi ponad wszystko rzwiązania, gdzie ponad kasą, outsourcingiem i...wyniosłością, góre biorą takie osoby jak Przema72.

Pozdro
tlumia halas, taki wiesz: wziuuuuu! ten ktory tutaj tak zajebiscie nieprzyjemnie wyje. kompresory w zestawach jacksona tez mialy otwory.



Kwestia gustu , jedni lubią turbochattery inni dostają kur*icy jeżdżac na nich . . .
Tak samo jak i dźwięk kompresora
Kwestia gustu , jedni lubią turbochattery inni dostają kur*icy jeżdżac na nich . . .
Tak samo jak i dźwięk kompresora


przecież zawsze można puścić dolot przez fabryczne puszki z filtrem i dolny rezonator i będzie cichutko , sam bov może mieć wylot wpuszczony przed kompresor , i to opcja dla osób nielubiących dźwięku kompresora ale chcących jeździć na doładowaniu bez laga
bo powoli dyskusja zmierza do rozmów o gustach , a niema naprawdę konieczności słuchania kompresora i są sposoby aby pracował cicho , sebasowi dźwięk sie podoba i dlatego stosując krótki gruby dolot do kompresora ten dźwięk został wyeksponowany bo tak miało być
najlepsze są miny przechodniów i innych kierowców przy zmianie biegu nikt nie wie co się dzieje, ludzie czasami odskakują jak najdalej od ulicy, a jak raz w niedzielę u Przema72 mijałem grupkę babć idących do kościoła to jedna się przeżegnała jak obok nich zmieniłem bieg tak jak pisze Przemek nie ma najmniejszego problemu żeby auto pracowało cicho - ale mnie się to podoba jak chodzi a wiadomo że gusta są różne 95% opinii obcych ludzi na temat dźwięku jest pozytywna i to mi wystarczy
Dla mnie bomba. Robi szał
Zajebisty jest ten dźwięk
sam bov może mieć wylot wpuszczony przed kompresor



rozwiń to jak możesz
podłaczasz wyjście powietrza z bova do dolotu między filtr a kompresor. Oczywiście jeśli konstrukcja bova na to pozwala i wypuszcza on powietrze w taki sposób, żeby można było zamontować na niego jakąś rure.
zrobił już to ktoś?, interesuje mnie jak to bedzie działało,
1. jak zachowa się silnik po otrzymaniu powietrza które kręciło się w kółko, co spowodowało nagrzenie go..
2. kompresor cały czas pompuje, czy powietrze zmieści się w obiegu ?

3 lata temu jak zamontowaliśmy kompresor zastosowaliśmy obieg zewnętrzny by uniknąć ty dwóch punktów, jednak nigdy tego nie sprawdziłem, więc może to był błąd, dlatego jestem bardzo ciekawy czy ktoś to zrobił
zrobil to jackson racing. we wszystkich swoich zestawach. zmienia sie tu tylko miejsce przepustnicy, ale dzialanie ukladu jest takie samo. robi to takze mercedes w silnikach doladowanych kompresorem. pytasz tak, jakbys nie rozkminial juz kiedys recyrkulacji...

puszczasz gaz, pojawia sie podcisnienie, zawor sie otwiera i powietrze krazy miedzy kompresorem, a zaworem. naciskasz gaz, podcisnienie znika, samochod jedzie na doladowaniu.
no jeżeli tak mówisz
aha - powietrze raczej sie nie nagrzewa, bo ciagle chlodzi je intercooler. a jesli nawet troche sie nagrzeje, to najwyzej ucieknie kilka koni.

i nie pompuje, tylko recyrkuluje, ilosc powietrza w orurowaniu nie zwieksza sie.
przetestuje, bo mi osobiście psst nie przeszkadza, zaś syczenie na nie pełnej przepustnicy, to jest troche męczące..
dla tych co chcą mieć pst ale be syczenia jest inna rada , nawet sie nią podzielę , ty carlose masz dv wiec wystarczy dokupić bov

kupujemy dv boscha i bov np hks style
dv boscha łączymy tak aby wylot miał do dolotu kompresora , jak najbliżej rotorów
a bov zwyczajnie
układ będzie działał tak z bov po puszczeniu gazu psyknie po czym sie zamknie i obieg będzie przez dv
wyjście z dv proponuje połączyć rurą minimum 3/4 cala z dolotem , wtedy prędkość powietrza spadnie i przestanie syczeć
ok, ale na samym DV mozna zrobić obieg zamknięty..
można... ale jak chcesz mieć psst przy zmianie biegu to dokładasz bova jeszcze
mnie sie rowniez podoba
!markos, zauwazylem ze ty wszystkie projekty krytykujesz tylko nie swoj wiesz nie kazdy ma wiecej kasy nie ktorzy chca cos zrobic dobrze i malo wydac a to ze nie jest to jackoson dedykowany do hondy to nie zmienia to faktu ze furka jakby nie patrzec leci dobrze z moja b seria raczej szans nie mam jak widze jak przyspiesza
Tylko prawda jest taka, że Jackson wcale nie jest w niczym lepszy od takiego Eatona. Brak możliwości skutecznego chłodzenia powietrza doładowanego powoduje że jest to takie troche rozwiązanie z dupy jak dla mnie
tylko zauważ, że do tej chwili jeszcze nikt nie udowodnił znaczącej przewagi zewnętrznego eatona nad jrsc z chłodzeniem. Do tego dowiadujemy się, że wydajności szybko spadają i może być duży problem z osiągnięciem 300KM..
z osiągnięciem 300KM.



przy Jacksonie tez nie jest latwo osiagnac taka moc z B16 ....
wtedy juz predzej SuperCharger... jest mniejszy i ma wieksza wydajnosc.
SuperCharger


w sensie, że to jakaś firma jest?

wtedy juz predzej SuperCharger... jest mniejszy i ma wieksza wydajnosc.

supercharger = kompresor. mieszcza sie w tym slowie rozne typy kompresorow. to tak w temacie poprawnego nazewnictwa.

robienie 300 koni ze srubowego nie ma sensu. wtedy juz tylko odsrodkowy.
Melonik napisał/a:
wtedy juz predzej SuperCharger... jest mniejszy i ma wieksza wydajnosc.
supercharger = kompresor. mieszcza sie w tym slowie rozne typy kompresorow. to tak w temacie poprawnego nazewnictwa.



sorka... mialem na mysli ProCharger... my bad
Popo ma vortecha ,a to coś innego niż jrsc..


rly? to było porównanie najlepszych wyników na jrsc i kompresorze zewnętrznym.
Popo ma vortecha ,a to coś innego niż jrsc..



O ile pamietam, bylo kiedys pisane, ze ten vortech to juz kosztuje jakis makabryczny pieniadz.
No bo ile rdzenie laminovy tak naprawdę obniżają temperaturę powietrza? 10 stopni?Jak porównasz JRSC bez rdzeni to chyba jednak Eaton jest lepszym rozwiązaniem.
No bo ile rdzenie laminovy tak naprawdę obniżają temperaturę powietrza? 10 stopni?


chyba jednak nie czytałeś dobrze relacji pisanych przez wojtka..
10 stopni?

tak blizej 30-40.. zaleznie od doladowania.
a ja powiem tak... odnosząc się do cena/moc/jakość to żaden gotowy zestaw nie dorasta do pięt tego co Przemek stworzył u mnie lub u siebie... np JRSC jest 2-3 razy droższy i bez przeróbek nie ma żadnego chłodzenia...
nikt nie mowil o stosunku cena/moc, w takim porownaniu wlasna instalacja golego kompresora z intercoolerem bezdyskusyjnie wygrywa.

rly,rly, widze ze nie rozrozniasz ^^


tylko czy taniej znaczy lepiej?? cena/moc różnie może wyjść Przema zaskoczył mnie tym że coś co było projektowane do aut dosyć wysokiej klasy zmienił w coś co kręci się w drugą stronę i działa fajnie, że jeździ, jakie konsekwencje z tego wynikną nikt nie wie bo za mało km robią te auta
Parówa, no wiesz już zrobiłem ponad 4000km jeżdżąc na max doładowaniu ciągle i nic się nie dzieje do odważnych świat należy
no ciekawe ciekawe jak to kompresor wytrzyma, bo wsumie jakiś cel był w określeniu kierunku kręcenia się rotorów
eh parę postów wcześniej Przemek pisał że Eaton twierdzi że to nie ma znaczenia ;]
no wiem wiem, ale.. JRSC wykonał w prawidłowym ruchu, na kole pasowym od kompresora również wyraźnie jest napisane aby kręcić w tylko jednym kierunku.
A jeżeli chodzi o przedstawiciela eatona, to mam różne zdanie, jak pare lat temu szukałem jakiegoś info o oleju, uszczelniacza itd.. to mówili że trzeba kupić nowy kompresor
bo ergonomia jest lepsza gdy jedno z okien jest na krawędzi obudowy , wyobraź sobie jak jrsc musiałby skomplikować budowę kolektora gdyby wylot był tam gdzie przepustnica

a w ogóle kompresor działa w myśl zasady stosowanej na politechnikach
teoria jest wtedy kiedy wszystko wiemy ale nic nie dział,
praktyka jest wtedy kiedy wszystko działa ale nie wiemy dlaczego ,
ja łącze teorię z praktyką u mnie działa i nikt nie wie dlaczego
nie no żart już kiedyś zrobiłem obszerny opis dlaczego eaton może kręcić sie w lewo i to widzę i rozumiem i mi to wystarczy
co do stosowanie sie do zalet producenta , napiszcie do hondy czy ich silniki będą działały z turbo , i zobaczycie co odpiszą
hehe, riposta była słaba z tym pisaniem do hondy



już się nie czepiam
napiszcie do hondy czy ich silniki będą działały z turbo , i zobaczycie co odpiszą



Że to nie ma prawa działać i na pewno wybuchnie od razu po odpaleniu a w serwisach to oni nawet nie wiedzą, że b18C4 można wsadzić do auta, gdzie była d seria lub nawet b i jest to w zasadzie p&p bo "przecież to jest silnik nie od tego modelu"
hehe, riposta była słaba z tym pisaniem do hondy


bo to nie była riposta tylko sugestia ze nie zawsze trzeba sie kierować zaleceniami producenta
Mały update Fotki kiepskie bo robione spontanicznie na szybko

Tak wygląda pomalowany proszkowo i zamontowany mój wieszak na pranie:




Jakiś już czas temu zamontowałem nakładkę na zegary z carbonu:


Doszły też siłowniki maski:


Jakieś niepotrzebne separatory:


Na montaż od dłuższego czeka kompletny zestaw oryginalnych halogenów,
tylko nie mogę się zebrać żeby odrdzewić i pomalować mocowania:


Kupiłem też taki zestaw gumek poliuretanowych Energy Suspension:


Obecny wygląd brudnej komory silnika:
czy na wieszaku maja wisiec szelki? bo jesli tak, to imo poprzeczka jest troche za wysoko...
A po kiego grzyba te separatory tak "na" sobie siedzą?
Jeszcze nie wiem... nawet jeśli za wysoko to tak jak jest nie spełnią swojej funkcji?

[ Dodano: 2009-12-07, 22:53 ]
zapodaj jakis filmik nowy chetnie bym sobie znowu popatrzyl jak to lata
hehe filmik nowy to już dopiero na lato jak kupię w końcu opony, zrobi się zawieszenie i jeszcze parę rzeczy w silniku, teraz to nawet trakcji nie ma na drodze...
nawet jeśli za wysoko to tak jak jest nie spełnią swojej funkcji?

no jak maja tylko wisiec, to spelnia. jak maja byc przy tym bezpieczne - to raczej nie, bo mocowanie powinno byc albo ponizej przelotek w fotelach, albo na tej samej wysokosci, ale zaraz za fotelem.

tak w ogole to ten patyk wyglada wyjatkowo malo solidnie i szelek to bym chyba na nim nie powiesil...
No nikt nie mówił że szelki na nim będą... może nie wyglądać solidnie ale solidny raczej jest. Nawet jeśli by te szelki kiedyś były to na fotkach tego nie widać ale jak się wyprostuje fotel to rozpórka jest idealnie na wysokości między fotelem a zagłówkiem czyli tam gdzie przechodzą szelki. Po za tym na pewno bym nie zakładał szelek do tych foteli
to załóż jakiś kubeł na niskien szynie zobaczysz efekt...
Takich foteli też u mnie nie będzie... w końcu to cywilne auto Jeśli miałbym zmieniać fotele to na takie z S2000 lub ITR... nad szelkami też jeszcze nie myślałem i wątpię żebym je kiedyś założył, to nie rajdówka
sebas_g, a kto powiedzial ze szelki sa tylko do rajdowek ? wkladaj z itr fotele i szelki
Na co dzien szelki sa malo wygodne.
Chyba ze ktos jezdzi rzadko i nigdzie sie nie spieszy.
no właśnie ja tym autem jeżdżę cały czas... często wsiadam i wysiadam i zazwyczaj z pasażerem więc nie widzę tego ciągłego upinania się w szelki, a posiadanie 2 rodzajów pasów w aucie (zwykłe + szelki) też myślę że bezsensu
2 rodzaje pasów to chyba najlepsze rozwiązanie. Na codzień w civicu jeździłem w zwykłych, a po dojechaniu na pojeżdzawkę wyciągamy szelki w 5 minut i jazda
Gr00bY, hehe dobre rozwiazanie
Ten jegomość ze zdjęcia niżej nie twierdzi że "patyk" na szelki jest za wysoko (a u mnie jest na tej samej wysokości)

jest za wysoko. nawet jak znajdziesz kolejnych 20 zdjec z tak samo zamontowanymi pasami.
jak widac pasy nie sa do niego zamocowane tylko przewleczone, ta rurka patrzac na jej grubosc to pewnie jest cpillar czyli cos zdecydowanie za cienkiego aby mocowac do niego szelki. byc moze nawet, znajac podejscie amerykanów te pasy wogole nie sa zamontowane a tylko sobie leżą i się lansują
pasy nie sa do niego zamocowane tylko przewleczone

to akurat nie ma znaczenia, chodzi o wysokosc. sa za wysoko.
sebas nie masz co sie wyklucac bo pasy musza za fotelem schodzi w dol. to co pokazales jest niewlasciwie zrobione.
nie musisz udawać że wiesz wszystko lepiej, są tu ludzie którzy znają się o wiele lepiej od Ciebie i czasami warto ich posłuchać bo np mają większe doświadczenie w budowaniu auta niż Ty i np. Przema który Ci to robił. mi np bardzo to się spodobało ale szczerze wolałbym oddać to do człowieka który wspawał takich rurek w auta tysiące...
Hehe zacznijmy od tego że się z nikim nie wykłócam Dodałem to zdjęcie bo je znalazłem przypadkowo. Kolejną sprawą jest to co pisałem wcześniej że szelek tak czy siak nie zamierzam mieć Jakbym nawet kiedykolwiek miał wieszać to też by szły w dół a nie były zamocowane do rozpórki.

Parówa, Nie udaje że wiem wszystko lepiej, znalazłem zdjęcie to je dodałem żeby o tym podyskutować To że ktoś zrobił czegoś 2 tysiące nie zawsze oznacza że zrobi to lepiej, co innego że zrobi to na pewno drożej Ta rozpórka to naprawdę pikuś a napisałeś jakby to było coś do czego zrobienia potrzeba technologii Nasa To nie jest klatka która ma mi ratować życie, tylko kawałek pręta która ma usztywnić budę i spełnia swoje zadanie wyśmienicie. Najbardziej jest to zauważalne po tym że mi się dach na dziurach nie tłucze i o to mi chodziło w szczególności... aha a dyskusja o szelkach na tym pręcie to dla mnie taka ciekawostka
mają większe doświadczenie w budowaniu auta niż Ty i np. Przema który Ci to robił. mi np bardzo to się spodobało ale szczerze wolałbym oddać to do człowieka który wspawał takich rurek w auta tysiące...



znaczy ze gdyby sebas oddał do tych "specjalistów" i kazał im wspawać tak jak chciał to by było ok , ale ze ja to robiłem "niespecialista" to jest źle .
uczepiliście sie tego "drązka" jakby nie wiem co z tego miało być , przecież nikt nie wymaga od niego super parametrów , nikt nie powiesił na nim jeszcze pasów i nic z tych rzeczy
gdyby ktoś przyjechał do mnie i powiedział zrób to tak aby w razie czego życie uratowało bo chce na tym powiesić szelki to wyglądało by to inaczej , a założeniem była tylko rozpórka która jest lepsza niż 80% chińskich podrób z ebaya
poluzuj warkocze. wytrzymalosc tego diwajsu rozkminiana byla wylacznie z takim zalozeniem, ze maja na nim wisiec szelki. i to ja zalozylem, ze wlasnie po to zostal zrobiony (w koncu po cos ma te druciki ograniczajace przesuw pasow na boki, nie..?). jesli nie ma tam byc szelek, to wszystko jest git i nikt sie tego nie czepia.
Wysłany: 2009-12-07, 23:40
No nikt nie mówił że szelki na nim będą...



pewnie nie zauwazyles, ze spytalem o szelki ZANIM pojawil sie tekst, ktory zacytowales. poza tym - jesli juz jestes tak dokladny:
Nawet jeśli by te szelki kiedyś były to na fotkach tego nie widać ale jak się wyprostuje fotel to rozpórka jest idealnie na wysokości między fotelem a zagłówkiem czyli tam gdzie przechodzą szelki

to mysle, ze ta czesc nie wyklucza montazu szelek.

dla mnie luz. napisalem tylko co mysle o pasach, nie mam nic do wykonania i dzialania tego patentu w zakresie usztywniania budy.
Jako że w święta muszę pracować to na pocieszenie sprawiłem sobie trochę prezentów pod choinkę...

Naba z kierownicą 34cm Personala


Oryginalny parking / bumper pole z del Sola wraz całą wiązką i przełącznikiem


Trochę rzeczy do remontu silnika:
panewki ACL Race
pierścienie NPR
Uszczelniacze
Uszczelka miski olejowej OEM
Komplet uszczelek pokrywy zaworów OEM
Filtry oleju OEM (aż 3 bo 2 na dotarcie)
Trochę oleju mineralnego na dotarcie
Nowy używany czujnik VSS bo mój czasami wariuje przez co czasami skakały mi wolne obroty


Słabe zdjęcie ale z tego badziewia trochę trafi do mojej skrzyni np dłuższy 5 bieg


W drodze do mnie są śruby ARP do stopek i jeszcze parę ciekawych gadżetów
Zamówić jeszcze muszę uszczelkę pod głowicę miedzianą ale to dopiero jak będę miał rozebrany silnik żeby swoją wysłać na wzór.
A co to jest ten parking/bumper pole i do czego służy? bo pierwszy raz na oczy widze takie cudo do del sola. A to od kiedy czujnik vss ma coś wspólnego z wolnymi obrotami?
Dla większości ludzi to zbędne, dla mnie też ale że jest to uznawane za mega bajer JDM to też sobie sprawiłem bo dałem za to śmieszne pieniądze... ludzie na ebayu cenią za to po 200-250$ Jest to taka mała elektryczna antenka, która jest w rogu zderzaka po stronie pasażera, gdy się parkuję to się naciska przycisk i się wysuwa dzięki czemu widzisz gdzie Ci się kończy róg samochodu, i nie obetrzesz sobie lub komuś zderzaka (można parkować na milimetry). Do tego gdy mamy włączone światła to czubek tej antenki świeci na zielono. Normalnie tego nie widać bo jest schowane w zderzaku, z którego wystaje malutki punkciki z logo Hondy

Co ma czujnik VSS do wolnych obrotów? Jak stoję w miejscu to czujnik daje impulsy tak jakbym bardzo wolno jechał i komp sam podnosi obroty...





http://www.youtube.com/watch?v=MSwOLLLbMSQ
Dla większości ludzi to zbędne,

dokladnie. niemniej naprawde zajebiste!
Jak stoję w miejscu to czujnik daje impulsy tak jakbym bardzo wolno jechał i komp sam podnosi obroty...



Pierwsze słysze o takim przypadku. Ten czujnik jest mechaniczny i nie ma raczej możliwości, żeby dawał impulsy jak stoisz bo sie wtedy nie kręci. Proponuje poszukać przyczyny gdzieś indziej.
Kosciech, mój jest uszkodzony bo miałem spore wycieki z termostatu i kilkakrotnie go zalałem wodą i gdzieś tam musi być wilgoć lub zaśniedział i robi zwarcie. To na pewno to bo z odłączonym obroty były ok
no to ogarnij kostke od tego czujnika a nie wymieniasz czujnik bo to Ci zapewne nic nie da jak zaśniedziała jest kostka
Kosciech, kostka jest ok nie ma co dyskutować - kupiłem czujnik, wymienię go i będzie ok
Pierwsze słysze o takim przypadku. Ten czujnik jest mechaniczny i nie ma raczej możliwości, żeby dawał impulsy jak stoisz bo sie wtedy nie kręci. Proponuje poszukać przyczyny gdzieś indziej.


no własnie jest , normalnie gdy sebas stał w miejscu na wykresie z dataloginu widniały czasami delikatne wahania , chwilowo do 8km/h , takie raczej impulsy , ale wystarczy to aby ecu pomyślał ze sie poruszamy i próbował podbić obroty
tak samo podczas jazdy czasami km/h głupiały
jak juz bedzie git wrzuc na filmik jakis onboard.
Słabe zdjęcie i mało widać ale mały up...

Zamontowałem dokładkę od VTi 6gen (chyba) z polurietanu, halogeny i bumper pole



Bardzo ładnie wygląda ta dokładka na Del Sol'u Nie myślałeś może o lekki przyciemnieniu kierunków aby wyglądały identyko jak lampy??
nie no to nie moze byc z 6gena bo ja przymierzalem od kolegi i byla za szeroka
ładnie się prezentuje; sprawdza się w użytku to bumper pole?
zajebista jest ta solka
Co do lamp to będą kiedyś inne (łączone)

RAPID23, Nie wiem bo tylko raz dopiero z nim parkowałem (autko w zimę stoi ogólnie w garażu )

bin, moja pasuje idealnie na długość kształtem praktycznie też
zbyt masywna ta dokładka za to halogeny kozak!
kozak solka , piękna gleba
brakuje jakiegos zdjecia ze srodka. pokaz jak masz zamoncone gałgany
Youtro, gałgany były zamontowane na desce jak tutaj na filmiku http://www.youtube.com/watch?v=7VB0kFNekbs . Ale teraz z racji tego że jest ich 5 to 3 poszły w słupek a 2 gdzie indziej. Jak poflokuję co trzeba to pokażę. Ogólnie auto dostało sporo nowych frutków i zostało przebudowane. Po dotarciu i hamowni zrobię może jakiś update.
sebas nic ostatnio tu nie pisze , a wczoraj po kilku zabiegach doładowanie ma na poziomie 0.85 bara , wiec chyba już tego softem nazwać nie można
Obrazek
te 0,85 to w peaku
no wlasnie nie do konca

2tys rpm -0.5 bara
3tys rpm -0.7 bara
od 4 tys - 0.82 bara

i powyżej 7tys rpm wjeżdża 0.85 bara , wiec stale doladowanie to 0.82 bara
1. Motor zakuty czy na te 0.8 Bara na serii?
2. Jakis onboard by sie przydal.
seryjne tloki przerobione pod korby z b20, wiec nie jest zakuty
sruby do korb hondowskie 8 mm, cy jakies inne?
D seria ma 8mm, B seria ma 9mm
to dziwne bo ja kupowałem śruby ARP do Z6 a skręciliśmy je w końcu z korbami od B20 i na moje oko śrubki w jednych i drugich korbach seryjne były takie same...
D seria ma 8mm, B seria ma 9mm



a kto Ci silnik skladal, ze bzdury wypisujesz, jesli nie Ty, to spoko, mozesz nie wiedziec (ale chyba miales arp w korbach o ile pamietam i chyba sam sobie zamawiels) jeszcze ktos uwierzy i bedzie powtarzal;

d-seria i b-seria non vtec (b18a/b,b20) ma 8mm, b-seria vti ma 9mm
już, masz chwile chwały. wiesz lepiej
jak ktoś chce sobie dłubać w nonvtecowych Bseriach to ma o tym wiecej pojęcia i nie bedzie szukał informacji w jakimś offtopicu...
2000 rpm 0.6bara
2600 rpm 0.7
3400 rpm 0.8 bara i pod koniec wchodzi na 0.85bara

bez vteca dochodzi do 1 bara
dawaj jakiś wykres!
Zdobyłem 1 miejsce w konkursie na najładniejszy JDM oraz 2 miejsce na najładniejszą komorę silnika na Mega Spocie Hondy w Wieruszowie. Zostałem również wyczytany do odczytania wyników w konkursie na najładniejsze auto zlotu jako 4 auto więc można powiedzieć że byłem na 4 miejscu. Zmierzona została głośność wydechu - 105dB, oraz silnika - 117dB.

Na hamowni auto wypluło przy upale na dworze oraz lipnym nawiewie 236.8KM oraz 243.8NM na doładowaniu 0,8 bara. Będziemy jeszcze poprawiać strojenie i ciekawe ile wyjdzie na normalnej hamowni. Tutaj wielkie podziękowania dla Przema72 za cierpliwość i poświęcony dla mnie czas przy przeróżnych dziwnych przeróbkach jakie dla mnie lub ze mną zrobił

Więcej fotek dodam niedługo jak dostanę od kolegi. Muszę również zrobić update aktualnego setupu bo dużo się ostatnio pozmieniało



nie zebym sie czepial ale 1 miejsce JDM to chyba same byly
Długi, moje auto się trochę zmieniło a zmiany są takie że są jdm a tego nie widać. Po za tym jdmowych było bardzo mało Mogła przyjechać reprezentacja z tego forum i zgarnąć pulę nagród
a AGMA skąd tam? ztcw to pomiar na ich hamowni jest raczej taki średnio miarodajny
Sam bylem w komisji na JDM i auto zlotu .

to byl pseudo konkurs JDM . ustalilismy ze w tym konkursie beda brane pod uwage takie rzeczy:

- jak najbardziej seryjny wyglad
- wzmocniony silnik
- poprawa bezpieczenstwa
- i najbardziej dopracowana robota.

z auto ktore startowaly sebas zasluzyl najbardziej.

p.s. jak by co to moj kolega z grupy ma rozwiazanie problemu spadajacego paska u ciebie
no rozwiązanie juz jest ;] naciągnąć pasek ;]

przed zlotem sebas ładnie wymalował koła pasowe , pasek pościerał farbę i się zrobił za luźny , niestety na zlocie nie było już jak go naciągnąć

co do hamowni to przeróżne wyniki wychodziły , raz za mało raz za dużo , ogólnie za 50zł można było sobie podjechać dla szpanu , wynik będzie skorygowany na normalnej hamowni kiedyś
no rozwiązanie juz jest ;] naciągnąć pasek ;]


no dokladnie ,ale zeby np to malowanie itp operacje nie spowodowaly tego typu awari trzeba odpowiednio napiac ten pasek . rozwiazanie podsylaja nam ROPNIAKI

a tak na marginesie , to chyba mreniasa robil wiecej chalasu. mozna niezle straszyc starsze babki na przejsciach dla pieszych

moje pytanie : to kwestia zastosowania zaworka upustowego czy cos innego ?
tak tak mrenias miał jednego bova a sebas ma dwa bo chciał mniej gwizdać
wiec mrenias przy mniejszym boście straszył bardziej
no powiem ze dzwiek urywal jaja .
mój dawniej też urywał a teraz fajnie robi psssyt i przy hamowaniu biegami mam cichutko jak bez kompresora
Widziałem w Wieruszowie!! Auto po prostu piękne! Gdybym miał dwoje dzieci mniej czyli wcale to jeździłbym Solką a nie Civem.
Po za tym jdmowych było bardzo mało Mogła przyjechać reprezentacja z tego forum i zgarnąć pulę nagród


Masz rację, organizowałem ten zlot, ale najmniejszy odzew był na tym forum, a była naprawde dobra zabawa, no trudno. W sumie nie miałes konkurencji.
Veno ma całkowita rację, kryteria były takie a nie inne. Ciekawie stylistycznie były tez inne auta, ale LPG załatwiało sprawę na minus...
Dobra, koniec tej polemiki, konkrety.
W Wieruszowie siadłem na miejscu pasazera (inaczej nie pozwalaly promile) i była niesamowita jazda.
Łeb urywa
Prawie zamknelismy licznik (oczywiscie na niemieckiej autostradzie )
Hehe hamownia pokazała vmax 270km/h (mam dłuższą 5)









Wskaźniki - własnoręczna rzeźba jak większość rzeczy

dokladnie jak polkar pisze. byla jeszcze fajna preludka z brudno czerwonym wnetrzem z japonskiego modelu. wszystko bylo wymienione nawet przy szyberdachu. miala smaczek ale tez lpg

a tu foto jak ustalalismy kryteria lol

jakim cudem to wygrało na najlepszy JDM, skoro na zlocie był Endrju swoim eg6?
tak samo byl na zlocie JarusNet ale nie wystartowal do konkursu
a tu taka zajawka mala
http://www.youtube.com/watch?v=lFnNJWo_UNc
tak samo byl na zlocie JarusNet ale nie wystartowal do konkursu
a tu taka zajawka mala
http://www.youtube.com/watch?v=lFnNJWo_UNc



Bez sensu bylo startowac w konkursie w ktorym sie jest sponsorem
ladnie sie prezenci troche zaluje ze nie pojechalem
Co robiły tam te dzieci, znaczy się hostessy ?

Strona 1 z 21, 2

Podobne wątki