bo nie liczy się szyld na stacji tylko jakość paliwa, a ta zależy od wielu czynników, od tego kto zaopatruje w paliwo daną stację, kto rządzi jeśli chodzi o dodatki, receptury i inne chu.. muje dzikie węże... prawda jest taka, że póki nie spróbujesz to nie będziesz wiedział...
moje doświadczenia [95]:
JET - syf gówno i jeszcze raz syf, paliwa spalił więcej a samochód nie jechał
SHELL - myślałem że OK, ale po zatankowaniu na BP oszalałem jaką różnicę odczułem
BP - no właśnie, zdecydowanie najlepiej silnik pracuje [odczuwa się różnicę jak jeździsz do końca baku na np SHELL'u a później zalewasz na BP - szok różnica] nigdy w to nie wierzyłem, ale sam się przekonałem
STATOIL - dobrej jakości paliwo, zero zastrzeżeń
ORLEN - dobre paliwo
oczywiście w innym mieście może być na odwrót
btw. przedwczoraj pierwszy raz od dłuższego czasu tankowałem na ORLENIE za 3,97 za 95, a to jedna z droższych stacji kiedyś była, często nie jeżdżę na stację bo tankuje tylko do pełna i zdarza mi się to co dwa tygodnie, więc nie wiem jak obecnie na innych stacjach wygląda