Miedziany to się ogólnie nadaje tylko do kilku rzeczy.
Można wejść na stronę
HamulceNet i pobrać instrukcje, albo macie bezpośrednie linki do instrukcji:
Obsługa
Smary
Trzeba na to patrzeć trochę z przymrużeniem oka, bo to takie reklamówki są.
Ale do tłoczków i prowadnic będę używać tylko smarów, które są do tego przeznaczone, czyli ATE bremenszelen do tłoczków i ATE Polusze lub Wurth A0893 110 5 itp do prowadnic. Takie małe saszetki do prowadnic po 5,5g kosztują po 5pln, jedna powinna starczyć na komplet, ale lepiej mieć dwie w razie czego. Są takie jeszcze innych firm. W sklepie mi Pan powiedział, że tego Wurth'a też do tłoczków mozna używać. Najgorzej z tym do tłoczków, bo innego producenta tego mazidła nie znalazłem, a kosztuje to sporo, chodz tego jest 180g, i starczy na lata. Heble zawsze robię sam.
Miedzi ja będę używał tylko do tylniej ścianki klocka, blaszek na jarzmie, miejscu, gdzie pracuje klocek na jarzmie i zacisku. Mówią, że ewentualnie miedz można stosować do prowadnic i powinno być ok. Za max 10pln nie zamierzam sprawdzać, a zrobić raz a porządnie. Do tego ja nie mam ABS'u, jakbym miał to bym miedzi nie stosował.
To, że miedz i aluminium sie "nie lubią", to prawda i nie tylko w hamulcach. Chociaż jestem ciekaw, jakie byłyby skutki, gdyby mieć zaciski z alu i choćby przewody z miedzi.