A wiec po kompletnym zdenerwowaniu sie ze jeszcze takiego bajerku nie mam to nie moglem pozostac bierny A wiec niezwolcznie postanowilem nabyc takie cus.
No wiec w V gen Prelude nie jest to takie proste jak w IV gen. Otoz my musimy sobie na te lampki zrobic dziurki w zderzaku gdy w IV poprostu wyciaga sie obrysowki i zamiast nich wklada corneringi. Wiazka natomiast to banal, poniewaz jest typu plug&play. Jej zalozenie to doslownie chwila. Tu dziekuje PTQ oraz RXQ za ogromna pomoc w jej zdobyciu Bez Was by tego nie bylo :padam:
Same lampki pozyskalem z Accorda. Accord Prelude V oraz Civic maja dokladnie te same. Porownujac wiele zdjec w konczu doszedlem do tego wniosku.
Montaz i drobne problemiki przy montazu:
Otoz niestety zalozenie corneringow musialo zostac okupione zrezygnowaniem z side markerow. Strasznie mnie to boli no ale niestety - albo jedno albo drugie. Poszerzylem otwory i zalozylem lampy. Po stronie kierowcy nie mialem zadnych niespodzianek w przeciwienstwie do strony pasazera. Otoz lampa nie chciala sie zmiescic, gdyz opierala sie rogiem na czesci rezonatora. A wiec lekko obcialem ten rog, na samej lampie dodatkowo wycialem ten "daszek" i zalozylem juz bez najmniejszych problemow. Powpinalem wiazke no i.......................... odpalilem :rotfl:
Wrazenia:
Te lampy potwornie daja. Swiatlo jest naprawde mocne. Jak widac na scianie garazu linia swiatla jest obcieta jak w halogenach od gory tak aby nie oslepiac innych uczestnikow ruchu. Linia swiatla zaczyna sie na wysokosci okolo polowy szerokosci bocznej zderzaka na 1,5m do przodu.
A tu krotka fotorelacja: