Żeby zmobiliozwać szanowną żonę do zrobienia prawka obiecałem jej wozidło. Żona się zebrała i za 2 podejściem ogarnęła egzamin. Jako, że obiecałem to słowa dotrzymać muszę.
Szukam 3d Japońca. W miarę ekonomiczny, nie bity i do 10k PLN max po opłatach.
Powinien mieć wspomaganie i poduchę kierowcy.
Zdecydowałem się na auto klasy Civic / Corolla. Nie chcę rozpoczynać kolejnej dyskusji o wyższości Toyota / Honda lub vice versa lecz znaleźć w miarę bezawaryjne wozidło niewiaście.
Jeżeli temat jest nie w tym miejscu wdzięczny będę za przeniesienie....
Nie mam nic przeciwko dyskusji w tym wątku....
Pzdr