Kupiłem niedawno ej9, ale z sentymentu i zdrowego rozsądku chcę wrócić w niedalekiej przyszłości do 5gena coupe.
zawsze chciałem mieć b serię ze względu na niepowtarzalny dźwięk silnika, więc postanowiłem, że tym razem się uda.
ok a teraz konkrety: Jak by wyglądał najlepszy setup do takiego silnika? Budżet: powiedzmy, że mam 7k na swap i kolejne 7 na części.
Myślałem o czymś takim:
- B18C4 z klimą + seryjna skrzynia ze szperą
- wymiana pierścieni, uszczelniaczy co by zlikwidować pobór oleju
- rozwiercona przepustnica
- ssący skunk2/oem itr (pasuje?)
- dolot parówa simoty
- headshield
- airbox na stożek wykonany ręcznie + doprowadzenie zimnego powietrza do airboxa
- kolektor wydechowy 4-2-1 megan racing + bandaż + reszta wydechu 2,5 cala na 2 tłumikach przelotowych
- lekki zamach
- coś zrobić ze skrzynią, żeby skrócić wszystkie biegi poza 5 (jakieś pomysły?)
- regulowane kółka vision
- strojenie
a reszta kasy w zawieszenie, opony i wyposażenie wnętrza. (koni 1110, rozpórka 3pkt, toyo t1r, wskaźnik ciśnienie i temp. oleju, ORO+DS 262mm + swap hebli z vti)
Ma to wogóle sens?
Chciałbym mieć ok 200 bezawaryjnych kucy. Auto ma służyć do codziennej jazd (również na dłuższe trasy), czasem jakiś trackday. Chciałbym go kręcić trochę wyżej niż seria...
pozdr!