takie małe spostrzeżenia po roku użytkowania zawiasu Tein SuperStreet, może komuś się przydadzą

może tylko u mnie tak jest, ale osławiona regulacja wysokości jest o kant dupy potłuc

na jesieni podwyższałem auto i nie było żadnych problemów
ale po zimie jak chciałem obniżyć była masakra, 4h roboty, zawias trzeba było zdejmować z auta, był rozkręcany, żeby regulacja w ogóle zaczęła się ruszać trzeba było palnika, dużo preparatów i siły, powód - kółka do regulacji przez zimę sie utleniły i nie dało się ruszyć

dodatkowo wkurzające jest to, że "16 stopniowa" regulacja twardości jest w praktyce regulacja 12, 18, czy 22 stopniową w zależności od amorka:)

zawias przejechał około 15 tysięcy km, sprawność badana w styczniu i było ok, ale teraz już mi coś w lewym przednim dobija
Mój tein jeździ teraz w mojej 3 hondzie . Ja jak używanego kupiłem to nie mogłem odkręcić pierścieni również były jaja jak berety / do 2 w nocy się bawiliśmy - 3 imadła , 6 młotków itd/ .
W zeszłym roku podczas regulacji , jeden pierścień /francowate dziadostwo/ pękł i amba fatima . Mam teraz dorobione /mosiądz/ których nic nie jest w stanie ruszyć Odrazu zrobił mi ziom grubsze , na wszelki wypadek . Miałeś kłopoty z regulacją wysokości bo zapewne gwintu nie zabezpieczyłeś , co należy zrobić przy takim zawiasie.
Padł mi pod koniec zimy 1 amortyzator - lewy tył , szybka regeneracja tylnych amortyzatorów i jest dożo lepiej , podkreślam ,że kupiłem używane i żałuje że odrazu ich nie zregenerowałem wszystkich 4 sztuk , chociaż przód w stacji kontroli pojazdów nadal wykazuje 81% - jak go kupiłem było ok ~87% , ale dokładnie nie pamiętam.
/ IMO itak jak na nasze drogi jest to wytrzymały zawias.
nie wiem kto wpadl na pomysl, zeby zrobic ci pierscienie z mosiadzu, ale proponuje zmienic material. mosiadz jest kruchy, zebys sie ktoregos dnia nie zdziwil, ze cos ci peklo i samochod osiadl na ziemi.

gwinty zabezpiecza sie jakims smarem i albo opiernicza dookola powertejpem, albo naciaga np jakas detke, zeby zabezpieczyc przed dostepem wody. ten sam problem jest w wiekszosci zawiasow, ktore maja jakies czesci z aluminium, to zadna nowosc, a podpisywanie tego pod "ale lipny zawias" jest troche naciagane.

jesli dobrze pamietam to regulacja tlumienia w ss wymaga dokrecenia na maxa, a potem odkrecenia o te 16 klikniec w dol. wtedy jestes na najmiekszej pozycji, ale zdaje sie, ze zalecaja rozpoczecie jazdy od 8 klikniec od najtwardszego polozenia.
ten sam problem jest w wiekszosci zawiasow, ktore maja jakies czesci z aluminium, to zadna nowosc, a podpisywanie tego pod "ale lipny zawias" jest troche naciagane.



nie napisałem, że lipny, tylko, że mam takie doświadczenia i to moim zdaniem jest ich wadą, żeby np. inni przy regulacji mogli się zabezpieczyć

generalnie do jazdy na codzien jest bardzo ok, z uwagi na to, że jest dość miękki jak na gwint, nawet w najtwardszym położeniu
ale już na torze był dla mnie za miękki
bo tein to kanapa... tak ogolnie rzecz ujmujac..
nie wiem kto wpadl na pomysl, zeby zrobic ci pierscienie z mosiadzu, ale proponuje zmienic material. mosiadz jest kruchy, zebys sie ktoregos dnia nie zdziwil, ze cos ci peklo i samochod osiadl na ziemi.


żeś teraz dowalił
pomijąjac moje odległe czasy edukacji w technikum mech to posłuże się wymiernym (dla niektorych) źródłem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mosiądz

mosiądz jest jednym z plastyczniejszych materiałów (nawet na zimno)
predzej sie odkształci niż pęknie w sytuacji opisywanej powyżej


a w temacie zawiazu to chyba każdy gwint trzeba jakoś "zabezieczyc" przed zimą w naszych szczególnych warunkach... wtedy ten problem mógłby zniknąć....
to super, ale sam tego nie wymyslilem. widzialem juz kilka (sila rzeczy niedokonczonych) mosieznych elementow wylatujacych z tokarki po tym jak pekly.
to super, ale sam tego nie wymyslilem. widzialem juz kilka (sila rzeczy niedokonczonych) mosieznych elementow wylatujacych z tokarki po tym jak pekly.


ja widziałem wiele różnych metali w róznych sytuacjach
ale nie o tym temat wiec nie ma o co kruszyc kopii
To tak przy okazji powiedzcie mi czym mam swojego BC zabezpieczyc przed zimą?!?
Macie może jakieś swoje sprawdzone metody/środki?

Pozdro
Smar w sprayu "white grease" i pozniej dokladnie owinac tasma izolacyjna. Chociaz patent z dentka tez nie glupi.
To tak przy okazji powiedzcie mi czym mam swojego BC zabezpieczyc przed zimą?!?
Macie może jakieś swoje sprawdzone metody/środki?

Pozdro



zmiana na seryjny zawias ,a tak poważnie ja przy każdej okazji smaruje pastą z cynkiem /chyba ale pewien nie jestem co ona tam am , trzyma się elegancko cały sezon/
ale już na torze był dla mnie za miękki

bo to nie jest gwint na tor jak sama nazwa wskazuje

ja ze swoim nie mam najmniejszych problemow. podczas zakładania na auto cały gwint został posmarowany smarem, nastepnie ustawiony do wysokosci którą chciałem i obwinięty taśma (bardzo dokładnie zeby sie woda nie dostawała). po około poł roku dokonywałem regulacji i nie bylo najmniejszych problemów z regulacją. pół roku póżniej podnosiłem troche i znowu nie mialem problemu z odkręceniem pierscieni.

podstawą jest dobre zabezpieczenie podczas montażu.

a co do twoich problemów z stopniową regulacja twardości to chyba już przesadzasz! poklikaj na necie a zobaczysz, że to nic nadzwyczajnego. można po prostu kupić nowe pokrętełko którym się dokonuje regulacji albo po prostu je zdemontować i regulować bez niego (jest to możliwe!)