Zabrałem dziś z garażu tłoki z niebieskiej gtti, obejrzałem je dokładnie i jeden jest dziwny, w górnej części po obu stronach jak jest wydech i dolot jest przytopiony, korbowód jest prosty ale w kołysce na panewkę są dziwne punkty które wyglądają tak jakby się cos wytopiło. Reszta tłoków i korbowody wygląda wszystko normalnie.Powierzchnie boczne tłoków są leciutko przytarte, tak że widac jeszcze orginalną fakturę materiału więc jest chyba ok. Poniżej fotki:


kołyska panewki która wygląda ok, rys normalnie nie widac wyszły tylko przy fleszu

ta wytopiona

tłok ten wytopiony

rysy na bocznej powierzchni tłoka


mam do wyboru 6 tłoków i korbowodów więc wybiorę najlepsze do składania silnika, ale diagnoza co mu dolegało kiedys może pomóc mi w uniknięciu przykrych niespodzianek. tłok tak jak na fotce uszkodzony jest tylko jeden, dwa pozostałe z tego silnika były ok.
pokaz fotke jak wyglada kolektor ssacy, przepustnica jest na srodku, czy z boku?

klik
co ma do tego kolektor ssacy? zamonotwany jest w mojej drugiej charadzie już, był normalny, wtryski wsadziłem stare. Przepustnica jest z boku.

PDF super włąśnie tego potrzebowałem :cool:
ano to ze jezeli przepustnica jest z boku to ostatni cylinder dostaje zdecydowanie wiecej powietrza. chyba nie musze kontynuowac? pozatym zdjecie samego tloka bez pierscienia niewiele powie ludziom, nawet tym z nasa
ten dziwny tłok to właśnie trzeci, najbliżej przepustnicy. Poniżej foty z pierścieniami, nie są popękane bez jakichś osadów wyglądają dla mnie normalnie, podobnie rowki w tłoku.