Czy ktoś może używał oleju do skrzyni biegów Millers'a?
Chodzi mi o ten z dodatkami nanotechnologicznymi czyli CRX 75w90 NT?
Czytałem artukuł, że te oleje sporo zmniejszają zużycie skrzyni, maja mniejsze opory i mniej sie skrzynia grzeje. W BTCC po zastosowaniu tego oleju ilość czasu spędzonego na skrzynie biegów spadła o połowę a części wymieniją 4 razy rzadziej.
W każdym razie....
Ktoś używał, jakies opinie???
Oczywiście chodzi mi o skrzynie ze szperą quaife ewentualnie z płytkową. Jak wchodzą biegi itp.
BTW, jakie oleje używacie z skrzyniach z quaifem?

Ktoś używał, jakies opinie???
Oczywiście chodzi mi o skrzynie ze szperą quaife ewentualnie z płytkową. Jak wchodzą biegi itp.
BTW, jakie oleje używacie z skrzyniach z quaifem?



Oleju Millers nie uzywalem; w skrzyni Y21 ze szpera OEM ITR poki co mam zwykly MTF i nie mam zastrzezen, natomiast przy nastepnej wymianie chce wlac mieszanke 50/50 MTF + GM Synchromesh friction modified:



Podobno sporo pomaga przy szybkich zmianach przy odcince, szczegolnie przy zmianie 2 --> 3.
mam tak wlane (50/50) - póki co nie narzekam...
CMQ wlał 100% GM'a i też wszystko si jest...
Chyba jako pierwszy u nas wlałem mixa synchromesha z mtfem. Zarzuciłem to w notorycznie zgrzytaja skrzynie z iVT. I pomogło. Trójka zgrzyta jak naprawdę przesadzę. Nie wlewaj broń Boże nic o lepkości 75W90 bo hondowski MTF ma najbliżej do 10W30 i taki "lepki" olej w tej skrzyni jak ten millers po prostu nie działa.
a jak na samym mtf?? bo wczesniej mialem nieweim co w skrzyni ale jezdizlo sie git i nawet przy odcinkach nic nie zgrzytło i biegi ladnie wchodzily a teraz zakupilem mtf i mialem zamiar go wlac ale on jakis taki żadki sie wydaje i niewiem czy nie ebdzie gorzej na tym moze zalac cos innego lub wlasnie pomieszac czy lepiej zalac ten sam mtf?
... Nie wlewaj broń Boże nic o lepkości 75W90 bo hondowski MTF ma najbliżej do 10W30 i taki "lepki" olej w tej skrzyni jak ten millers po prostu nie działa.


Oczywiście wiem, że do seryjnej skrzyni bez szpery lub ze szperą od ITR'a należy wlewać MTF'a. To nie budzi żadnych wątpliwości.
Ale jak już masz Quaife'a to zaczyna być problem. Mnie dawno temu jak montowałem quaife'a u siebie to pewien znany gość w anglii polecił mi, żebym mimo wszystko zalał coś innego np castrola 75w90 (nie pamietam czy Safx czy Tafx - ciągle zapominam który) - właśnie ze wzgledu na quaife'a.
Byłem na początku sceptyczny ale jak dotąd ( a minęło sporo lat) nie mam żadnych problemów. Nie mam żadnych zgrzytów ani innych dolegliwości.
Pytam o Millers'a bo ostatnio przeczytałem, że w serii BTCC są w niebowzieci po zastosowaniu tego oleju z nanobajerami, a że muszę zmienić to sie pytam...

Oczywiście wiem, że do seryjnej skrzyni bez szpery lub ze szperą od ITR'a należy wlewać MTF'a. To nie budzi żadnych wątpliwości.
Ale jak już masz Quaife'a to zaczyna być problem.



A jaka jest zasadnicza roznica pomiedzy szpera Quaife a OEM Honda?
Do tej pory uwazalo sie ze to wlasciwie to samo - zasada działania ta sama, sila dzialania rowniez (nie za wielka niestety) itp. stad troche jestem zdziwiony tym ze zaleca sie stosowanie innego oleju - co innego gdyby była mowa o plytkowej.
nie wiem jak w Quaifie, ale w szperach płytkowych dla płytek metalowych podobno leje się przekładniowy minerał, a dla płytek karbonowych przekładniowy syntetyk.
Grippen w pl do swoich szper zaleca millersa, ale oni są chyba dystrybutorem tego oleju ?

A jaka jest zasadnicza roznica pomiedzy szpera Quaife a OEM Honda?
Do tej pory uwazalo sie ze to wlasciwie to samo - zasada działania ta sama, sila dzialania rowniez (nie za wielka niestety) itp. stad troche jestem zdziwiony tym ze zaleca sie stosowanie innego oleju - co innego gdyby była mowa o plytkowej.


Możliwe, że zasada działania podobna ale "siła" już nie.
Wystarczy popatrzeć na jeden produkt i drugi w środku. Na pewno siły i obciążenia w srodku są inne. Dodatkowo na pewno jest wyższa temperatura.
Normalne oleje są na ogół bardzo czułe na zmiany temperatury i wraz ze wzrostem temperatury ole szybko traci swoje zdolności i efektywność. Dodatkowo olej sie "rozpada" pod wpływem nagłych sił pomiędzy zębami. Czasem olej jest wypychany również z przestrzeni pomiędzy pracującymi zębami itp.
Pewnie z tego powodu lepszy jest 75w90. Moze jeszcze z innych również. Mnie takie rozwiązanie poleciła firma która przygotowywała Hondy do Mistrzostw Anglii i ich samochody bardzo często wygrywały wieć raczej wiedzieli co mówią.... i jak dotychczas sie nie pomylili.
Sprobowałbym tego GM Synchromesh'a friction modified z prostej przyczyny, że jest to olej specyficznie przeznaczony do skrzyn ze szperą, czego nie mozna powiedzieć o MTF'ie.
Co do roznic pomiedzy LSD Quaife a OEM to jakoś do konca nie jestem przekonany