Jestem tu świerzak wiec jak coś źle wsadziłem temat to odrazu z góry sorka !

A sprawę mam taką:

Czasem gdy nasz samochód ma kolor jaki nam odpowiada, niema rdzy ani większych uszkodzeń, tylko kilka jakiś drobnych rysek, ewentualnie jakąś większą od kluczyka jakiegoś któremu się nie podpasował na parkingu i ogólnie lakier zmatowiał z biegiem lat, to co byście proponowali żeby z tym zrobić? Żeby mu nadać nowy połysk? Pewnie polerowanie? Ale czym? Jak? Co najlepsze? A co z białymi krechami po wyżej wymienionym kluczyku?

Nie znalazłem podobnego tematu więc zakładam nowy .
pasta tempo
Ręcznie zwykłą szmatą?
taka ktora sie nie pyli, jedna nakladasz paste, pozniej polerka druga szmatka.

http://allegro.pl/search....&category=18903
dokładnie jak Długi napisał, kupisz ją na każdej stacji benzynowej.
ja polecam pastę polerską Farecla, droższa od Tempo ale naprawde ładnie się świeci po niej samochód
Jak chcesz przewalić całe auto to albo kup polerkę albo weź wiertarkę z regulacja obrotów i gąbkę do polerowania i jazda.
niestety jak lakier jest mocno matowy to zadna pasta tempo cudów nie zdziała, wtedy tylko maszyna i np.pasta G3 i jazda..
Jak chlopak sie nie zna to lepiej niech nie robi wiertarką tylko ręcznie Tempo to kaszanka pasta G3 FARECLA
http://www.allegro.pl/sea...&category=18903
Ok to przekrój past mniej więcej mamy, ale do rzeczy: jaką szmatkę używąć? Może być taka od czyszczenia szyb i luster (z mikrofibry?) ? nakładać ruchem spiralnym?
Pytania troche jak nub ale nie wiem od jakiej strony dupy sie za to zabrać
zwykla koszulka bawelniana, i wcierac ruchem okreznym raz kolo razu
A propo mechanicznego polerowana to słyszałem (niewiem na ile to prawda ) że należy dobrać też odpowiednia twardość nakładek polerskich w zależności od zużycia lakieru i jego rodzaju. I że przebarwień można narobić. Robiliście kiedyś coś takiego sami (mam na myśli mechaniczne polerowanie)? Słyszeliście coś na temat wosków koloryzujących? Nie wiem czy to jest cudowny wynalazek czy kompletny shit?
Ja slyszalem opinie, ze to nie daje za wiele.
Polerowanie ??

Daje tyle że matowy, obleśny lakier może być zajebiście błyszczący.
Ja slyszalem opinie, ze to nie daje za wiele.



Miałeś na myśli samo polerowanie czy te woski koloryzujące, o których wspomniałem?
woski koloryzujące najpewniej.
Jak chlopak sie nie zna to lepiej niech nie robi wiertarką tylko ręcznie Tempo to kaszanka pasta G3 FARECLA
http://www.allegro.pl/sea...&category=18903



A co mógłbym schrzanić Takie tam nobowskie pytanko
np. przegrzać lakier...
Więc...
Bardzo często w naszych starszych samochodach spotykamy sie z problemem porysowanego- zniszczonego lakieru. Chciał bym w miare mozliwosci przyblizyc Wam jak mozna samemu w prosty sposób odświeżyc stary porysowany i zmatowiały lakier
Narazie skupimy sie na polerowaniu mechanicznym.
Na początek moze podam przykladowe narzedzia i pasty (scierne i nabłyszcające ) z jakich bedziemy korzystac:


Napewno bedziemy potrzebowali past o róznej scieralnosci ja osobiscie polecam pasty firmy farecla (czyt. farekla).

do początkowej polerki polecam paste G3

do wykanczającej G10

Napewno bedziemy potrzebowali tez tzw G-Mopa (gabka polerska zakaldana na szlifierkę kątową)

na foto to ta biala gabka z kawalkiem plastiku

oczywiscie bedziemy potrzebowac szlifierki kątowej, UWAGA! szlifirka musi byc koniecznie z regulowaną predkoscią obrotową.

bedziemy potrzebowali tez papieru sciernego (tzw na mokro) w zaleznosci od ilosci polerowanych elementów bedziemy potrzebowali od 5 do 10 arkuszy tego papieru.
Papier wodny o ziarnistosci 2000 lub 2500 w zaleznosci od stanu lakieru ;)

do polerki potrzebne bedzie tez wiaderko ( litraz wiaderka w zaleznosci od upodoban osoby polerującej)
bedziemy potrzebowali równiez czystej gabki do przepłukiwania polerowanych elementów.
DObrze było by miec tez w zasiegu reki szlauf z bierzącą wodą.

jak juz mamy potrzebne narzedzia, mozemy zabrac sie do przygotowania auta do polerki. Sprawa jest latwa poniewaz operacja ta polega na bardzo dokaldnym umyciu auta i ocenie uszkodzen lakieru.
nastepnie po ocenie uszkodzenia lakieru mozemy przystąpic do matowania lakieru. Do tego celu uzywam papieru o ziarnistosci 2000 dla bardziej zniszczonych powlok lub 2000 dla powlok które posiadaja delikatne rysy lub zmatowienia.

Sama opracja matowania polega na wlaniu wody do wiaderka a nastepnie wrzuceniu do tej wody naszego papieru wodnego, nastepnie mokrym papierem delikatnie ruchami okreznymi matujemy dany element samochodu. Podczas tej operacji trzeba koniecznie uwazac na szelkiego rodzaju ranty, poniewaz na nich znajduje sie najmniej lakieru i łatwo jest go poprostu przetrzec !! Podczas matowania trzeba pamietac o tym by dosyc czesto moczyc papier scierny i sam element matowany. Kazdy element na samochodzie matujemy do uzyskania szarej jednolitej powloki. Przypominam ze cała operacja jest bardzo deikatna i bardzo czesto musimy kontrolowac stan lakieru. Dobre oko jest niezbędne

Zmatowany element nalezy dokladnie umyc i osuszyc po zakonczeniu operacji, jezeli widzimy ze lakier nie jest równomiernie zmatowany, operacje powtarzamy tylko w tych miejscach gdzie zauwazylismy jeszcze przebłyski starej powłoki caly czas pamietając o tym by dokladnie namaczac miejsce matowane.

Gdy juz element jest idealnie zmatowany, mozemy przygotowac szlifirkę kątową i G-mopa
Samego G-mopa trzeba nasączyc w czystej wodzie,

nastepnie zamontowac go do szlifierki kątowej w szlifierce ustawiamy prędkosc obrotową na poziomie 1800 obr/min

nastepnie musimy odwirowac z Gmopa nadmiar wody

pózniej nakladamy paste polerską G3 na polerowany element (pasty dajemy odrobinę w zaleznosci od twardosci powloki polerskiej) skrapiamy element wodą, przykladamy szlifierkę kątową z G-mopem i okręznymi ruchami delikatnie polerujemy zmatowiony element samochodu

w miedzy czasie cały czas pamietamy o nawilzaniu G-mopa i polerowanego elementu

Podczas polerowania musimy zwróci uwage na to aby nawilzanie odbywalo sie w sposób umiejetny to jest tak aby wody nie bylo za duzo (moze to spowodowac usterke szlifireki lub nawet porazenie prądem) lub za malo ( mozemy przypalic lakier lub uszkodzic G mopa)

Oczywiscie podczas polerowania równiez uwazamy na ranty, trzeba pamietac ze tez scieramy lakier tyle tylko ze w mniejszej ilosci.

Po zakonczeniu polerowania dla uzyskania lepszego efektu powtarzamy operacje tyle tylko ze z uzyciem pasty mniej sciernej (tzw wykanczającej) czyli G10
UWAGA! nie matujemy drugi raz samochodu czy tez danego elementu, powtarazamy operacje samego polerowania z uzyciem innej pasty polerskiej.

Tak spolerowany element trzeba teraz zabezpieczyc woskiem samochodowym, moim zdaniem najlepszy dostepny na rynku srodek do woskowania auta to srodek o nazwie formuła 1

na poczatek woskowania polecam żółta formułe a dla uzyskania lepszego efektu polecam forumłę czerowną.

Po takiej operacji zwiazanej z reanimacją naszego lakieru na samochodzie mozemy sie cieszyc piekną powłoka lakierniczą.

Dodam od siebie ze takich operacji nie mozna wykonywac co tydzienczy co miesiac...taka operacja powinna sie odbyc raz na dwa lata w zaleznosci od tego jak dbamy o samochód i w jakim stanie jest nasz lakier, pamietajmy ze lakier w leciwych samochodach utlenia sie i wbrew pozorom na samochodzie jest go coraz mniej. Dlatego tzreba bardzo uwazac przy matowaniu auta. Podczas matowania mozemy ocenic grubosc lakieru i jego stan a po takiej ocenie dobrac odpowiednio pasty scierne i technike polerowania. Dla poczatkujacych polecam bardzo uwazac, nie robic tego szybko i na kazdy cm2 auto bardzo uwazac.

Przybliżone koszty
pasta G3 mała tuba 250g wystarczy na spolerowania auta koszt około 25 zł
pasta G10 najmniejsza tuba jaka wystepuje to chyba 500g koszt okoo 45 zł
G-mop - 20 zł

szlifierka kątowa (taka zeby nie zarżnąc jej po pierwszej probie polerowania) okolo 250 zł

papier scierny koszt około 1.20 za jeden arkusz
Wiaderko 20L koszt około 20 zł
Gąbka okolo 1 zł

Wosk formuła 1, przecietna cena w granicach 25 zł


A teraz brać się do roboty !

Ładnie opisane
Ja natomiast po polerowaniu nie uzywalem specyfiku o nazwie formula tylko PLASTMALL-a (czerwona mała buteleczka czasami dostepna nawet w marketach jak nie to w inter carsie mają) PLASTMALL tworzy powłokę teflonową zabezpieczając lakier i ładnie nabłyszczając...
POZDRAWIAM i miłej zabawy
Ładnie opisane


Bardzo ładnie opisane, szkoda tylko że Stacho nie pomyślał o tym, żeby wziąć to w cytat
Sory Marcin
Dzięki wielkie . Musze przyznać, że bardzo ładnie opisane . Trochę mnie przeraża matowienie lakieru, ale będziemy myśleć .

Znalazłem tylko jedną małą nieścisłość :
jest takie forum odnośnie lakierniczych spraw

http://www.lakierowanko.info/
Dzięki wielkie . Musze przyznać, że bardzo ładnie opisane . Trochę mnie przeraża matowienie lakieru, ale będziemy myśleć .

Znalazłem tylko jedną małą nieścisłość :
najlepszy efekt pasty typu np. wymienionej G3.. tempo to na favoritke emeryci pod marketami nakładają jak im zmatowieje od mycia szotką
Zamiast narzekać i pierdzielić smutny jak typowy moher, daj jakiś lepszy sposób
TO CHYBA NAPISAŁEM ŻE G3 wczytaj się a nie jak moher zrzędzisz
Jak wypada porównanie G3 z pastą Tempo ?? Hmm, nie miałem co prawda doczynienia z G3 ale na podstawie własnych doświadczeń moge powiedzieć że pasty tempo nie można nazwać pastą polerską, nie ma chuja, próbując wypolerować rysy delikatne trzeba mocniej trzeć ale to działanie z tą pastą daje działanie wręcz przeciwne, lakier wydaje się być bardziej matowy ( przynajmniej na moim lakierze ).

Jedyna pasta do lakieru jaką moge polecić to Efface Rayures http://www.autokosmetyki....fc9f91bb569e0fc

Mam zwykłą polerke z norauto za 60 zł a mimo ta pasta daje baardzo dobry efekt, właśnie jestem w trakcie polerowania całej fury, pierwszy raz poleruje nią cały samochód, zawsze stosowałem do usuwania rys itp.

Efekt jest mega zajebisty jak na użycie samej pasty bez żadnego wygładzania lakieru papierem ściernym ! Naprawde godne polecenia, zrobiłem już pół auta a jeszce mi się tubka nie skończyła ! Accord do małych aut nie należy, więc przypuszczając 2 tubki na całą fure to niecałe 40 zł a efekt jest naprawde świetny. Warto się pomęczyć. Jak skończe to wrzuce zdjęcia auta które ma 13 lat i oryginalny lakier.

Nie mam żadnych powiązań ze sklepem autokosmetyki.pl jak by kto pytał.
Zdjęcia mile widziane .
To może jakieś zdjęcie "przed", żeby można było porównać z "po" .