Maly update z zimowo wiosennych prac:
1. Power Folding Mirrors + podgrzewanie:
Lewe:
http://pl.youtube.com/watch?v=0DrlZiIKwG0
Prawe:
http://pl.youtube.com/watch?v=rm0K1fa7wKk
2. Defi Din Gauge :twisted: Oil Press / Oil Temp. / Water Temp.
Oraz licznik TypeS takie podgladowe foto, przy okazji robienia Defi bo wczesniej zadnego nie wrzucilem:
W marcu pprzyszly letnie oponki, o takie:
Pare dni pozniej pojawil sie Climatronic, dzieki uprzejmosci kolegi Stoska:
Troche pojezdzilem i w kwietniu padl H22A5 (zaczal mocno stukac i jak sie okazalo na odcinku 100KM przepalil 1.2l oleju) i od tego momentu zaczela sie zabawa :roll:
Plan wygladal tak:
SWAP H22A5 na H22 JDM w specyfikacji TypeS oraz przekladka przedniego zawieszenia i ATTS'u - czyli wyrzucenie wiekszosci i zamiana na inne (zawieszenie, przerobka polosi, inne kompy wiazki itd.)
Zmiana zawiasu z KONI na Tein SS
Zmiana hamulcow z EBC na setup z NSX'a
Wymiana rozrzadu w nowym silniku i innych dupereli jak plyny filtry
Zamontowanie tylenj dolnej rozporki DC Sport
Zamontowanie rolety tylnej szyby
Dzien pierwszy:
Poczatki odkrecania roznosci
Akuku - nie ma zawiasu:
Jakis zlom:
H22A ze zdjeta pokrywa:
Rzut oka na rozrzad:
Motor po malu sie zapada
Cos pusto od spodu:
Chwila przed wyciagnieciem:
H22A5 z zawieszeniem poza komora
H22A5 bez czesci osprzetu:
Widok z innej perspektywy:
Dzien drugi:
Zaczelo sie bardzo przyjemnie. Miska nie sprawiala wiekszych problemow i szybko wyladowala na ziemi, problem byl z magistrala olejowa, ale rowniez po 30 minutach sie poddala i odlonila dol silnika.
Chwile pozniej glowica poszla w mak i pojawily sie na tacy cylindry i tloki.
Diagnoza:
Pierscien na drugim tloku nie wytrzymal
Foto story:
Miska olejowa, panewki:
Dol silnika:
Blok i widoczne uszkodzenia:
Tlok:
Dzien 3
Ogolny rzut oka ponownie. Jak widac pojawily sie kola z tylu, prowizorycznie przykrecone aby przestawic torche samochod celem lepszego dostepu do jego srodka.
Udalo sie zalozyc tylna dolna rozporke DC i TEIN'a
Rzut oka na TEIN'a - zawieszenie tylko wlozone, nie bylo regulowanej jeszcze wysokosci wiec nie wiem czy bedzie nizej czy wyzej
DC
Troche blizej:
Czas bylo zaczac zabawe z kabelkami, wiazki:
Zeby to ogarnac zaczelismy rozbierac srodek 8)
Ciekawe ile jest na liczniku :lol:
Deska gdzies uciekla
Po tym jak juz wszystko bylo wybebeszone pojawil sie problem z kompatybilnoscia wiazki EU i wiazki od JDM'a + dodatkowe gagdety od systemu ATTS.
Wczoraj po kolejnych probach ogarniecia tematu nic nie udalo sie zdzialac, wiec nalezalo sobie zrobic przerwe.
Stan na dzisiaj wyglada tak, ze zrezygnowalem z zalozenia systemu ATTS i skrzyni z ATTS, dzieki czemu nie bede potrzebowal wiekszosci wiazki JDM'a a zostawiam skrzynie, ktora mialem czyli M2B4 z LSD i krotszymi przelozeniami. Po kombinacjach doszlismy do wniosku, ze bedzie to najlepsze rozwiazanie (zarowno jesli chodzi o latwosc montazu jak i efektywne przekazanie mocy na kola) i pozwoli kontynuowac prace bez wiekszego problemu.
Zeby zakup calego kompletu nie zostal zmarnowany, zostanie zalozone przednie zawieszenie z TypeS'a. Z wstepnych ogledzin wynikalo, ze przeszczep tego ukladu nie powinien sprawic takich trudnosci jak ATTS.
Dzien czwarty i kolejne walki:
Rano wszystko szlo dobrze, jeden amorek zostal ladnie skrecony ze sprzezyna i zabralismy sie za drugi - pojawila sie przykra niespodzianka - nie dziala regulacja sily tlumienia poniewaz pokretlo zostalo ulamane przez poprzedniego wlasciciela
Nie pozostalo nic innego jak zamowic nowa regulacje w USA i w chwili obecnej zakladac tak jak jest ustawione :?
Korzystajac z braku silnika, komora zostala ladnie oczyszczona:
Z powodu braku czesci do rozrzadu i mozliwosci pracy nad bardziej powaznymi aspekatami projektu przeszlismy do zalozenia rolety tylnej szyby. Oczywiscie trzeba bylo usunac prawie caly srodek 8) Bagaznik oczywiscie robi za tymczasowe miejsce dla wiekszosci wyposazenia deski rozdzielczej
Po wywierceniu dwoch dziurek, zamontowaniu kilku blaszek, haczykow, nakretek itp. dupereli i zlozeniu wszystkiego do kupy, roleta pojawila sie na horyzoncie 8)
Foto pomalowanych zaciskow od NSX'a, ktore czekaja na montaz :twisted:
Dzien 5:
Jestem wielce zaskoczony postepem prac i tym jak malo rzeczy nie pasowalo
Na poczatek zostal zalozony nowy rozrzad od H23 z manualnym napinaczem a stare badziewie zostalo zdemontowane - operacja przebiegla bardzo pomyslnie, czesci nawet pasowaly
Po rozrzadzie przyszla kolej na ustawienie zaworow i zalozenie pokrywy - rowniez sukces.
Zdemontowany zostal caly uklad ATTS lacznie ze skrzynia. Poszlo z pewnymi oporami, ale po jakims czasie walki wszystko bylo w kartonie.
Korzystajac z okacji maly rzut oka na sprzeglo, zamach, docisk itd.
Stara skrzynia M2B4 zostala doczepiona do bloku H22 bez problemow.
Wszystkie kabelki i wiazki zostaly ogarniete i przelozone na wlasciwa strone.
Fotek malo, bo nie bylo wiekszego sensu robic zdjec tego co juz gdzies wczesniej jest.
Rozrzadzik:
Sprzeglo:
Dzien szosty:
Znowu malo fotek bo niestety mialem pilny wyjazd i ominela mnie przyjemnosc uwiecznienia wkladania nowego motoru :?
Na poczatku wszystko szlo dobrze, silnik wskoczyl bez wiekszych problemow, lapy pasowly, zawieszenie tez, cyk pyk i wszystko na miejscu przykrecone.
Wiekszosc kabelkow pasowala, dorobilo sie wiazke od knock sensora, popodlaczalo wspomagania,kosteczki, bezpieczniki i inne duperele.
Oczywiscie pod koniec zaczely sie problemy:
1. Blok H22A5 rozni sie od bloku H22 TypeS poniewaz ten ma system ATTS i nie mozna zamocowac jednego wspornika polosi - rozwiazanie problemu zostalo przelozone na jutro
2. Poniewaz jak wczesniej pisalem, jeden z amortyzatorow zostal uszkodzony, nalezy wyciagnaculamana czesc ze sroda, po poltora godzinnej walece czesc jak seidziala tak siedzi, na noc zostala wlozona do puszki coca-coli - moze jutro sie uda.
Kilka fotek:
Tylne zawieszenie - lepsze fotki:
Dzien srednio udany, zdecydowanie mniej fajny niz wczorajszy.
Na szczescie po powrocie do domu czekala na mnie paczka a w niej mila niespodzianka od wujka Mugena i kolezanki Hondy z USA:
Odpowiednio godny znaczek, ktory zastapi napisy Honda i 2.2VTi na tylnej klapie:
Skarpetki:
Dzien siodmy:
Wczorajszy problem z amorkiem i wydobyciem resztek regulatora sily tlumienia zakonczyl sie sukcesem. Po calonocnym moczeniu w coca-coli udalo sie wydobyc uszkodzone fragmenty i jak tylko dojda nowe amorek zostanie naprawiony. W tej chwili mozna ustawic albo na max miekko albo na max twardo bez posrednich wartosci, wiec nie jest tragicznie
Wiekszy problem okazal sie z dopasowaniem podpory poloski do bloku silnika. Niestety nie obeszlo sie bez metalu, spawarki i monster garage. Po pomiarach, wyginaniach, dopasowywaniach, wierceniach, gwintowaniach, itd. x 10 zostal wykonany kawalek czegos co podpasuje i usztywni konstrukcje.
Wyglada to tak :lol:
Czy bedzie dzialac i wytrzyma nie wiem - chwilowo musi wystarczyc 8)
Przy okazji zostal zamontowany jeden zacisk, tarcza i klocek. Zdjecie nie oddaje efektu, ale polaczenie 320mm tarczy i 2 tloczkowego zacisku wyglada godnie. Po zalozeniu 17" felgi w srodku jest okolo 0.5cm luzu 8)
Na jutro zostalo zalozenie wspornika, polosi, drugiego kompletu hamulcow z amorkiem, deski i calego srodka, podpiecie wiazek, zalanie plynami, wyregulowanie gleby, zbieznosc i moze w niedziele samochod bedzie gotowy do jazdy :idea:
Dzien 8:
Od rana ostro ruszylismy z tematem, wszystkie postawowe rzeczy takie jak czesc deski, wiazki, plyny wyladowalay na swoim miejscu. Zostal podpiety knock sensor do kompa i odpalamy...
Ku mojemu zdziwieniu po 1 zakreceniu rozrusznika, motor oznajmil, ze zyje i wykazuje chec wspolpracy - bylo dobrze
Po wstepnym tescie nastapila zabawa czyli: dolewanie wszystkich plynow tak aby byly w normie, odpowietrzanie hamulcow, skrecenie do konca deski itd.
Problem nr1: normalne ciezarki nie mieszcza sie w szczeline miedzy zaciskiem a felga - przednie kola musialy zostac od nowa wywazone na polowe nizszych ciezarkach :shock:
Problem nr2: cos sie pojebalo w elektryce, siweca nie te swiatla, migaja nie te kontrolki w liczniku, generalnie dyskoteka. Tam gdzie nie powinno byc pradu, prad nagle jest i ciagle wyjebuje bezpiecznik... Jak sie okazalo przez przypadek zostaly zamienione kostki od przeciwmgielnych.
Problem nr3: po zlozeniu calego zawieszenia na TEIN'ie przednie kola wygladaja jak tylne w Tatrze po dojebaniu 20ton na pake - nalezalo podniesc zawieszenie, zeby kola byly bardziej w pionie. Czesciowo zrobione, jutro ostatnie poprawki i dopasowania.
Problem nr5: podczas pierwszej jazdy testowej cos zaczelo napierdalac - niedokrecony lacznik stabilizatora Zrobione
Problem nr6: pali sie kontrolka ABS'u - temat do zbadania
Dzien dziewiaty:
Kolejne ustawienie zawieszenia, jest troche nizej, ale nie mega nisko i ustawienie zbieznosci. Kola wygladaja zdecydowanie lepiej i nie sa juz tak polozone jak wczoraj
Problem z ABS'em rozwiazany - wina byl czujnik prawego przdniego kola, wymagal przeczyszczenia i przesuniecie pare mm na wlasciwe miejsce.
Zostalo podlaczone CB oraz usuniete 2 znaczki z tylnej klapy: Honda i 2.2Vti zastapione odpowiednim znaczkiem TypeS
Zdjety ogranicznik predkosci do 180km/h za pomoca Field VTEc Controllera, za pare dni jak sie wszystlo ladnie ulozy i bedzie ok to sprawdze czy dziala
Prace moge uznac za zakonczone. Status na dzisiajszy wieczor wszystko dziala w 100% poprawnie, jedyne co zostalo to wizyta na hamowni co mam nadzieje, nastapi w przyszlym tygodniu.
Kilka fotek na koniec - jakos kiepska bo robione na szybko bez odpowiedniego przygotowania.
Laczny czas pracy nad samochem, albo oczekiwania na czesci, rozrzad, filterki, uszczelki itp. dziwne rzeczy wyniosl 6 tygodni.
Opis zostal podzielony na 9 dni, zeby to logicznie zlozyc w calosc.