Jakis miesiac temu założyłem nowe tarcze SPEEDMAX razem z klockami FERODO od paru dni przy "lekkim" i "srednim" hamowaniu slychac cylkiczne stukanie- czym mocniej naciskam tym glosniej slychac, ale przy mocnym hamowaniu niema juz stukania. Nie mam bicia na kierownicy, a sytlacja niema miejsca na zimnych hamulcach. Co to moze byc?
Odwrotnie założone tarcze?
Odwrotnie założone tarcze?



Wytlumacz mi jak mozna odwrotnie zalozyc tarcze:D?


A co do stukania to moze prowadnice sa kiepsko wyczyszczone i nie przesmarowane przez co klocek zle odbija.
Zdecydowanie sprawdż czy klocek nie jest czasami do średnicy tarcz 242... Tarcze masz 262 a klocek możesz mieć dedykowany do 242. Wizualnie znikoma różnica, ale takim stukaniem właśnie się to objawia i jest wysoce niebezpieczne.
ok dzieki za info sprawdze i napisze czy to cos z tego. Jakies inne wizje nadal mile widziane?
mialem podobny problem w moim ek3 i wlasnie "za male" klocki byly przyczyna.
Wytlumacz mi jak mozna odwrotnie zalozyc tarcze:D?



Speedmaxy są nacinane ukośnie i można założyć odwrotnie lewą na prawą. Bardzo często się zdarza.
ale jakto zamale jak to sprawdzic jak zdejme zacisk to bedzie to widac czy to jest taki mały luz ktorego nie widac i nie slychac normalnie ale na hamowaniu wychodzi? wiec jedynym wyjsciem jest wymiana klocków w ciemno?
Rożnica miedzy wymiarami klocków wynosi 5-6mm.
Nie. Tarcze lewa i prawda są inne.
Tarcze sa inne bo sa nacinane w dana strone wiec jest L i P ale tarcze sa OK.

[ Dodano: 2008-12-12, 22:53 ]
A mi tu pisali że to normalne takie cykliczne "chrubotanie" przy nacinanych tarczach . U mnie też jest coś takiego własnie na speedmaxach i klockach akebono. Natomiast jak sie mocno hamuje to nic nie słychać.
Zanim zapytałem na forum to przesmarowałem na wszelki smerf prowadnice ale i to nie pomogło.
pozdrawiam
no wlasnie, ale masz tak ze na zimnych nie stuka nic a jak sie rozgrzeja to jak lekko i srednio sie hamuje a jak sie depnie oczywiscie bez blokowania to juz nie stuka?
Grzeska, tak dokładnie. Mam to samo.
Nie wiem jak inni posiadacze speedmaxów...niech się wypowiedzą, bo teraz to znów nie wiem czy tak powinno być czy nie.
U mnie dokladnie taki sam zestaw, speedmax + akebono, zrobił juz ponad 6tys km i absolutnie nic się nie dzieje. Żadnego stukania, chrobotania i tym podobnych. Cicho jak w serii.
no to co to jest? przedewszystkim dlaczego na zimnych nie stuka...a jakby cos obluzowane bylo to by stkało zawsze chyba...?!
Jakby było poluzowane to by cały czas stukało...
To teraz nie wiem...sciagne zacisk popatrzę na te klocki...
Fawor, mozesz pokazac zdjecia zalozonych tarcz , moze na odwrot zalozylismy
nie no zalozone sa tak ze jak sie patrzy to naciecia sa \\\\\ ( przod samochodu ) czyli tak jakby z wiatrem jak zdejmiesz i cos zauwazysz to pisz.
Nie mam na tym kompie fot, a na aucie stalówki więc nic nie widać. Grzeska dobrze wytlumaczył.
no to sa dobrze założone...klocki też wyglądają dobrze...? WTF ?
WTF????

[ Dodano: 2009-01-13, 16:00 ]
mam ten sam problem ,bo swapowaniu hebli... i tez nie wiem co to moze byc

a z tymi nacieciami, to ma byc tak ,ze "zagarniaja wiatr"?

wpisalem w google "tarcze nacinane" i wyskoczyly mi zdjecia naciec w rozne strony

http://www.tdi-tuning.pl/...se/CIMG0713.JPG

http://tuning.pl/gfx/test/honda/aci3.jpg

ja mam wariant 2.
Sprawdzcie lepiej moze czy macie wlozone w jarzma blaszki ktore trzymaja klocki. Czy moze jakis Pan Heniu skladajac wszystko o tym zapomnial.
Pare miesiecy temu stukanie ustało...a teraz znowu powraca...? WTH ?
A może to po prostu klocek w jakiś sposób zahacza o te nacięcia ?! Jest to możliwe ? Kup inne klocki i sprawdź czy na innych będzie podobnie