jak pokazuje strzalka ten gurby waz nie daje wogole obiegu z silnika do chlodnicy a chlodnica jest zimna termostat zepsuty?
witam mam taki problem sprawdzam plyny w swojej ej9 i brakuje w zbiorniczku od chlodnicy jest na samym dnie...odkrecam korek od chlodnicy a tu wylewa sie plyn po sprawdzalem i okazalo sie ze:
jak pokazuje strzalka ten gurby waz nie daje wogole obiegu z silnika do chlodnicy a chlodnica jest zimna termostat zepsuty?
jak pokazuje strzalka ten gurby waz nie daje wogole obiegu z silnika do chlodnicy a chlodnica jest zimna termostat zepsuty?
A temperatura cieczy chłodzącej na zegarach wstaje do 90 stopni?
w zimie, szczegolnie na krotkich dystansach bez stania w korku, gorny waz wcale nie musi byc goracy. po jakims czasie jazdy powinien sie jednak choc troche nagrzac.
normalne. jak sam nie umiesz poprawnie nazwać tematu to poproś kogoś o pomoc.
przez ten waz ma przeplywac plyn, chodzi mi o ten gorny co jest na zdieciu? bo jak go odlacze od chlodnicy to wogole od silnika nie wychodzi zaden plyn, chlodnica ciagle jest zimna. Wyglada tak jak by przez ten gorny waz wogole nie przeplywala woda
zapewne przeprowadzasz swoje testy na całkowicie nagrzanym silniku?
Pit dzieki za temat hehe sprawdzalem to na zimnym a pozniej na rozgrzanym
a co sie dzieje ze strzałką temperatury? leci na max?
Pit jest tak jak tutaj na zdieciu troszke wyzej
zawsze mialem w polowie, teraz jest nizej polowy
EDIT:
chodzi o to ze w zbiorniczku wyrownawczym jest na minimum a w chlodnicy za duzo plynu tak ze jak odkrece korek od chlodnicy to jak by pod cisnieniem wywalalo plyn
zawsze mialem w polowie, teraz jest nizej polowy
EDIT:
chodzi o to ze w zbiorniczku wyrownawczym jest na minimum a w chlodnicy za duzo plynu tak ze jak odkrece korek od chlodnicy to jak by pod cisnieniem wywalalo plyn
Jakby termostat zablokował sie w pozycji zamknietej to nie puszczał by wody na duży obieg i samochód normalnie by się nagrzewał, a potem przy ostrym pałowaniu/jakies plusowej temperaturze na zewnątrz zacząłby się przegrzewać.
Stawiam na coś z czujnikem.
Stawiam na coś z czujnikem.
ja sie zbytnio nie znam na tym a ktory czujnik to moze byc? da sie to jakos sprawdzic? ostatnio na mrozie tym takim co byl, podchodzilo pod 30 stopni, jak sapalilem to wpewnym momencie obroty skoczyly na 3tys i tak od 2 do 3 samo skakalo nie wiem tez czy to wina tego?!
a jaki masz wlany płyn? może coś Ci zamarzło.
...
w sumie to silnik by się grzał mocno, a mowisz ze sie nie grzeje.
...
w sumie to silnik by się grzał mocno, a mowisz ze sie nie grzeje.
plyn mam wlany petrygo
a pozniej na rozgrzanym
czy rozgrzany oznacza "jechalem godzine po odpaleniu", czy "odpalilem na -30 i zostawilem na 5 minut na wolnych", czy jeszcze co innego? okresl czy w ogole zdazyles nagrzac, bo moze tylko wydawalo ci sie, ze sprawdzales na nagrzanym.