Dobra, potrzebuje szybkiej pomocy.
Zmienilem u siebie sprezyny i jak latwo bylo przewidziec samochod poszedl w gore. Chodzi o tyl - dlugosci spr te same, twardosc 2x wieksza.
Obnizylem na gwincie ile sie da, ale wciaz jest za wysoko o ok 2-2.5cm.
Teraz mam rozkminke.
Moge wyjac helpera - da mi to wlasnie okolo 2cm
Skrocic o tyle samo sprezyne.
Teraz troche techniki w ktorej sie gubie. Czy przypadkiem jak wyjme helpera to nie dojdzie do sytuacji, ze przy maks otwarciu zawiasu sprezyna bedzie luzna? Teraz przy maks obnizeniu helper jest minimalnie poluzowany, co oznacza ze glowna sprezyna juz otwiera sie calkowicie.
Skracac sprezyne czy wyjmowac helpera?