otóż mam luzem żółte Koni ze sprężynami, nie wiem jak są ustawione, nie wiem jaki jest zakres regulacji

chciałbym powrócić do początkowego ustawienia, a potem je ustawić dość twardo (do testów)

ktoś wie jak to zrobić właściwie?
nie ma zewnętrznej regulacji, wiem że trzeba czymś kręcić, ale dokładnie nie mam pojęcia co i jak
http://www.koni.com.pl/car9.php
dzięki, teraz musze wyczaić jaki mam wariant amorków i jak się je reguluję
Markos, może z katalogu wyczytasz, bo ja nie wiem.
Mam amorki z ED, EE.
po zdjeciu oslony bedziesz wiedzial jak sie reguluje - przycisk albo bedzie, albo go nie bedzie :rotfl:
ok, czyli sprężyny idą out
i dopiero wtedy mogę pokręcić...
strasznie glupie te rozwiazania koniego.. w kitach poszli do przodu - regulacja jest od gory.
To niestety zależy od auta a nie od tego czy amory są luzem czy jako kit ze springami.
dokladnie tak. w katalogu koni jest informacja czy pokrętło jest na górze czy trzeba demontować amortyzator do regulacji.
blablabla kiedys w ogole nie bylo regulacji od gory, ztcw wprowadzono ja razem z kitami konisport
te amorki Neydav nie mają pokręcioła z góry.
ta, cos ty?
:rotfl: :wstyd:
Markos, 3 lata sprzedałem te kity. Uwierz mi, wiem co mówię. Są auta, w których konstrukcja zawieszenia uniemozliwa regulację odgórną. Kit-niekit, łorewa...
ale ja o tym wiem. chociazby peugeot 307 jest takim autem, swietnym skadinad - nie polecam :rotfl:

chodzilo mi o to, ze gorna regulacja jest w konim nie od dawna, a dopiero od pewnego czasu a wynalazek z demontazem i sciskaniem amora, zeby go wyregulowac to jakby na to nie spojrzec - porazkowy patent. zawsze mozna bylo zrobic regulacje od dolu, prawda? :]
jak szperałem po katalogu koni z roku 2001 to juz czesc aut miala regulacje od gory.
wczoraj sie pobawiliśmy amorkami- ustawione na max. twardo są zajebiście twarde- deska, nie da się łapami rozciągnąć
takie ustawienie na gładki tor będzie super- taczka na maxa, tylko boję się by mi przednia szyba nie pękła jak buda się będzie skręcać :wstyd:
bez przesady, jak corsa mi sie nie skrecala i nie polamala przez pare lat wozenia na takiej desce, to i honda sie nie rozjedzie :rotfl:

poza tym buda to sie raczej skreca od sztywnych sprezyn, nie od szybkiego gaszenia ich ruchu. bo to co zmieniasz - to tlumienie odbicia, nic innego.
wczoraj sie pobawiliśmy amorkami- ustawione na max. twardo są zajebiście twarde- deska, nie da się łapami rozciągnąć
takie ustawienie na gładki tor będzie super- taczka na maxa, tylko boję się by mi przednia szyba nie pękła jak buda się będzie skręcać :wstyd:



tez mam te amorki i jezdze skreconymi na max po miescie . przed tym jak byla rozporka szyba raz poszla... teraz luzik pozdr
heheh, wariat