moja umiejetnosc guglowania zawodzi pytanie brzmi:
jaka jest roznica w przelozeniu ukladu kierowniczego miedzy maglownicami ze wspomaganiem i bez wspomagania? powiedzmy, ze na przykladzie dowolnego civika 5gen.
dumam nad pozbyciem sie wspomagania co rowna sie poszukiwaniom maglownicy bez wspomagania i jej regeneracji. chce wiedziec jak duza bedzie roznica w prowadzeniu samochodu z roznymi maglownicami - powiedzmy, ze nie chodzi mi o "lekkosc" krecenia, ale o ilosc obrotow lock-to-lock.
jest tez opcja pozostawienia maglownicy ze wzpomaganiem, ale odpiecia od niej reszty ukladu i zapetlenia obiegu bez pompy. jak bedzie dzialac taka maglownica?
temat sensownosci regeneracji proponuje pominac. sam mam na ten temat mgliste pojecie, ale firmy dokonujace takich cudow daja rok, a czasem nawet 2 lata gwarancji.