Ma ktoś może 5 cześc? Szukam, szukam i znaleźc nie mogę
a masz pozostale czesci?? jak tak to udostepnij prosze
mam 4, jeszcze "Max" będę miał w tym tygodniu, tylko mi tej 5 brakuje

jak ktoś chce to albo mogę wrzucić na serwer (jeśli ktoś mi takowy udostępni), ewentualnie mogę ponagrywać na CD/DVD (lepiej DVD bo na 1 się zmieści) i powysyłać
a warto w ogole to oglądnąć? są do tego podpisy?
sa napisy po angielsku
ogladalem tylko trzecia czesc i imo bieda
to sa wyscigi autostradowe, wiec nic specjalnego, w dodatku kiepsko nakrecone
są po angielsku
przynajmniej na na tym co ja mam
piechur nic dziwnego że są tam wyścigi autostradowe w końcu Shuto Kousoku to sieć autostrad wokół Tokyo

piechur nic dziwnego że są tam wyścigi autostradowe w końcu Shuto Kousoku to sieć autostrad wokół Tokyo


wiem o tym :gay:
Eee, nie. Shuto Kousoku to tylko FRAGMENT tych autostrad (inaczej mówiąc Shuto Expressway), podobnie jak Wangan. Przyjęło się jednak, że czysto szybkościowe pojedynki na tych autostrad nazywane są od pięćdziesięciokilometrowej trasy Wangan, biegnącej przez Tokyo.

Co do filmu, to widziałem części 1-3, ale kiedyś je wywaliłem z dysku. Chętnie obejrzałbym części 4, 5 i Max. Zell, poczęstowałbyś mnie płytką? Próbowałem ściągnąć oba powyższe przez system torrentów, ale niestety przestali je seedować...
Eee, nie. Shuto Kousoku to tylko FRAGMENT tych autostrad (inaczej mówiąc Shuto Expressway), podobnie jak Wangan. Przyjęło się jednak, że czysto szybkościowe pojedynki na tych autostrad nazywane są od pięćdziesięciokilometrowej trasy Wangan, biegnącej przez Tokyo.


Tu pisza: http://en.wikipedia.org/wiki/Shuto_Expressway ze to cala siec.
Zreszta co za roznica. Wazne ze film slaby.
ale za to jaki Tsuchiya tam młody
a film rzeczywiście taki sobie
ciekawe czego oczekujecie z końca lat 80-tych i poczatku 90-tych

gdyby nie Shuto Kousoku, nie byłoby Legend of Speed czy Initial'a, a bez nich to Fast & Furious też mógłby nie powstac i jedyne czym moglibyśmy się motoryzacyjnie pożywiac to amerykańskie filmy typu Bullit czy Dukes of Hazzard gdzie w każdej scenie jakieś amerykanski krążownik z V8 ląduje na dachu.

IMO to jak na tamte czasy dobrze zrobiony film.

240Z, mogę poratowac płytką, tylko żebym jeszcze ściągnął tą 5 gdzieś to by było fajnie

w 4 części Tsuchiya śmiga GT-R'em po torze, a to jest mega fajne
Mam wszystkie :hyhy:
;] czekam na przesyłkę po świętach