niedługo stanę przed dylematem czym wystroić auto... i chciałbym wiedzieć czy warto przepłacać za Hondatę? czy Crome daje to samo za dużo mniejsze pieniądze?

P.S. nie wiem czy to ma znaczenie, ale chodzi o strojenie silnika wolnossącego...
A czemu nie APEXi wkońcu??
ale co, że niby VAFC'em mam sobie wystoić?
maja te same mozliwosci. plusem w wypadku hondaty jest duze doswiadczenie dominika.

jesli chodzi o crome to w warszawie masz wybor w zasadzie miedzy dwoma miejscami - jhm i em engineering. tego pierwszego z czystym sumieniem polecic ci niestety nie moge, a to drugie bede testowal jak juz zrobie remont i zaloze kompresor..
jw. jak jestes z WWA to warto isc w Hondate, po kolejnych modach szybko i łatwo zrobisz remap
w crome to samo, nie ma roznicy. to tylko kwestia osobistych preferencji i akceptacji ceny za hondate.
co do Crome to pod uwagę brałem tylko Kukiego...
bez sensu daleko. nie pojedziesz tam niewystrojonym samochodem. tzn ja bym nie jechal..

z reszta.. adas ma 210 koni. bo niedostrojono kolek rozrzadu. bo pospiech. wolalbym, zeby z moim silnikiem nikt sie nie spieszyl...
to w takim razie s100 da radę? bo z tego co wyczytałem różni się od s200 tylko (niewiele mi mowiacymi) fukcjami datalogging, 3-step rev.limiter i pewnie też paromaset złotymi...


Markos, ja sie nie spiesze... chce zrobic wszystko raz, a porzadnie...
nie ty, kuki sie spieszyl...

s100 da rade
no to wybor padnie chyba na s100 bez boostu... jak sie bawic to sie bawic...
Ja tak do końca nie skreślałbym Konrada. Adam mimo wszystko dalej mu ufa i dalej chce, żeby wystroił mu samochód.
Maćku pogadaj z Adamem, kiedy on będzie na nowo strojony i może oba samochody uda się Kukiemu ogarnąć - strojenie teraz ma być w Warszawie.
dodam swoje 2gr Hondata jezeli Cie stac, bo masz pewnosc fachowosci i na miejscu, co prawda Kuki dobrze robi ale dalek co do 2 stroiciela w wwa slyszalem sporo zlego jezeli chodzi o n/a jezeli chodzi o T to sporo dobrego...

noo to jezeli nedzie Kukerston w wwa to bierz jego
może oba samochody uda się Kukiemu ogarnąć

nooo, to napewno nie bedzie ani troszke w pospiechu
tego pierwszego z czystym sumieniem polecic ci niestety nie moge,



Bo? Może być na PW.


Co do Hondaty to ile kosztuje facelift mapy u dominika jak powiedzmy dołożyliśmy coś do samochodu?
Powracająć do tematu to z tego co jeszcze wiem to nie pośpiech był największą przyczyną źle wystrojonego samochodu Adama, tylko jego zjebana wiązka elektryczna.

Maćku gadaj z Adalem, albo bezpośrednio z Konradem - napewno Kuki dobrze Ci to ogarnie.
jezeli Cromo to tylko Kuki, nikomu nie oddalbym auta do wystrojenia Cromem.
Jaka jest roznica cenowa miedzy cromem a hondata
hmm.. absolutnie nic do kukiego nie mam, ale powiedzcie mi prosze.. ile kuki wystroil samochodow?

crome teraz ile - 800? hondata ~1500
obydwie opcje + przejsciowka i ewentualnie komputer jak ktos ma obd2
I oczywiście posiadanie w razie czego kogoś na miejscu kto mógłby wprowdzić jakies poprawki.........bezcenne
chyba sie zdecydowałem na Hondate... najwyżej jak mi sie nie spodoba to markos będzie kucał...
ale powiedzcie mi prosze.. ile kuki wystroil samochodow?


Ile to nie wiem, bo w notesik mu nie zaglądam, ale moim zdaniem nie podlega wątpliwości że zna się na tym co robi.
chyba sie zdecydowałem na Hondate

dobry wybor

ja sie jeszcze lamie...
nie łam się. przełam się.
Jak bym teraz stroił to bym wolał dopłacic i mieć profi u dominika,
Podepnę się pod wątek: czy silnik wymaga strojenia po zmianie kolektorów i przepustnicy??
wymagac moze nie wymaga, ale nie zaszkodzi i moze dac pozytywne efekty
Tomac zwroc uwage jaka jest u mnie roznica miedzy wystrojonym a nie wystrojonym
(a mam tylko dolot,kolekotr i wydech)



wydaje mi sie ze warto
czy silnik wymaga strojenia po zmianie kolektorów i przepustnicy?

jezdzic mozna, ale raczej nie na pelny giwzdek, bo moze sie zrobic troche za ubogo. ja bym stroil. to nie filtr, czy wydech, zeby zostawic go samemu sobie. zmieniasz przepustnice i kolektor ssacy, a wiec wplywasz na napelnianie..
Jak bym teraz stroił to bym wolał dopłacic i mieć profi u dominika,

Crome jest nie profi ??
Profi jest Dominik.
Profi jest Dominik.


Dokładnie to jest odpowiedź, gdyby dominik stroił cromem to też by to było zrobione profi.
Jaqb.. Twój wykres mnie przekonał
Octane, a kto tobie stroił ?
Jaqb.. Twój wykres mnie przekonał


powodzenia
Jak bym teraz stroił to bym wolał dopłacic i mieć profi u dominika,



Hahahha ... juz mi ostatnio Pan M. Opowiadal jak Dominik stroi b-serie n/a

Emre moze uderz do Rudolfa ???
juz mi ostatnio Pan M. Opowiadal jak Dominik stroi b-serie n/a

opowiedz nam o tym. co bylo zle, czemu wedlug pana m. bylo zle (kimkolwiek ow pan jest). chcemy wiedziec.
Nono.. prosimy o konkrety!!!
Hahahha ... juz mi ostatnio Pan M. Opowiadal jak Dominik stroi b-serie n/a



to byl typowy dla forow internetowych post psujacy krew w stylu:
"a ja cos wiem ale wam nie poooowiem.. na na nananaaaa"

tez jestem bardzo ciekawy co mogl pan M opowiadac (kimkolwiek jest)
co mogl pan M opowiadac (kimkolwiek jest)



Pewnie konkurencja
Akurat watpie czy szanowny M jest konkurencja ... raczej dobrym znajomym. ale moim zdaniem text "to kolko +2 a to -2 przekrecimy i bedzie dobrze bo tak amerykanie robia w b serii" nie mowi dobrze o tunerze ...
To może szanowny pan M. sam się tutaj wypowie o co chodzi jakby?? Bo ja też będę stroił i chce wiedzieć co i jak..
Mi stroili furius i rem
a kto to w ogole jest ów M?
strojny przez pgmfi.pl oczywiści crome, wykres każdy zna..
Dlaczego Kuki nie jest profi ??
Czy wyznacznikiem profi roboty jest posiadanie znanej firmy??

Po prostu pragnę zrozumieć na jakiej podstawie to piszecie.
moim zdaniem bardziej ważniejszą sprawą jest wiedza człowieka który to robi a nie czym to robi
Dlaczego Kuki nie jest profi ??
Czy wyznacznikiem profi roboty jest posiadanie znanej firmy??


a kto tak powiedział? Chyba tylko Markos - jego nie słuchaj, on sie nie zna
Konrad jest jak najbardziej OK
Konrad jest profi. ale jest daleko.
Właśnie więc proszę o dalszą dyskusję bez pitolenia
nigdzie nie napisalem, ze kuki nie jest profi. zadalem jedynie pytanie, na ktore nikt nie udzielil mi odpowiedzi - ile samochodow wystroil, lub tez inaczej - jak duze ma doswiadczenie. bo ja mysle, ze wiedza to jedno, a doswiadczenie - to drugie.

zeby nie bylo - tez mialem robic u kukiego, ale.. daleko troche. a nawet zajebiscie daleko. niewystrojonym doladowanym silnikiem raczej napewno do jasla nie pojade.
Ok to ja troche z innej beczki, na wiosne bede stroić b20v i mam takie pytanie, po złożeniu silnika jakoś go docierać i dopiero stroić, czy na odwrót ?? Pozatym nie mam pojęcia narazie w jakich granicach wyjdzie moc maksymalna, bo chce jakoś z sensem ustawić rev limiter, w związku z tym nie wiem czy stroić od razu na hamowni czy najpierw na drodze dotrzeć i wystroić, a później hamownia i znowu na niej dostrajanie?? No i pytanie najważniejsze czym i u kogo najlepiej?? Mam ek4 z 97 roku będą pewnie potrzebne jakieś przejściówki, bo to bodajze obd2a ??
Ok to ja troche z innej beczki, na wiosne bede stroić b20v i mam takie pytanie, po złożeniu silnika jakoś go docierać i dopiero stroić, czy na odwrót ?? Pozatym nie mam pojęcia narazie w jakich granicach wyjdzie moc maksymalna, bo chce jakoś z sensem ustawić rev limiter, w związku z tym nie wiem czy stroić od razu na hamowni czy najpierw na drodze dotrzeć i wystroić, a później hamownia i znowu na niej dostrajanie?? No i pytanie najważniejsze czym i u kogo najlepiej?? Mam ek4 z 97 roku będą pewnie potrzebne jakieś przejściówki, bo to bodajze obd2a ??


Jesli twoje ecu nie jest dopasowane do tego setupu to napewno trzeba to wystroic wstepnie aby silnik mogl sie docierac w dobrych warunkach, inaczej cale docieranie pojdzie na marne.
Nie czytałem tego całego wątku (z braku czasu) i tak na prawde wiem tylko z opowieści Marcina co sie tu dzieje, mam 210 koni bo moje jeba.... kabelki zostały przecięte przez jakiegoś murzyna i dlatego był problem ze strojeniem. Pojechałem do jasła na mapie ustawionej przez Kukiego na oko i jak sie okazuje dojechałem i nie miałem żadnych problemów. Podejście i upór Kukiego przerosły moje oczekiwania, cała robota była profi. Odpowiedz czy stroić w Wawie u Dominika czy jechać do Jasła do Kukiego pozostawiam wam a zwłaszcza tobie Emre. Obu polecam. Pozdro
jest jeszcze kolega pietro wyzej i wlasnie u eM'a bede stroil jacksona

jak mi wybuchnie motor to nie omieszkam was poinformowac
podobno te z czerwoną pokrywą nie wybuchają?
coś w tym jest, bo mój też nie wybuch i 10k przelatał na doładowaniu
zeby nie bylo - tez mialem robic u kukiego, ale.. daleko troche. a nawet zajebiscie daleko. niewystrojonym doladowanym silnikiem raczej napewno do jasla nie pojade.



o i to jest sensowna wypowiedz.

z Warszawy zajebiscie daleko. koszt dojazdu moze nie pokrywa calej roznicy miedzy cena Hondaty i Crome ale zmniejsza ja dosc znacznie.

a jak napisal cfaniak
Ok to ja troche z innej beczki, na wiosne bede stroić b20v i mam takie pytanie, po złożeniu silnika jakoś go docierać i dopiero stroić, czy na odwrót ?? Pozatym nie mam pojęcia narazie w jakich granicach wyjdzie moc maksymalna, bo chce jakoś z sensem ustawić rev limiter, w związku z tym nie wiem czy stroić od razu na hamowni czy najpierw na drodze dotrzeć i wystroić, a później hamownia i znowu na niej dostrajanie?? No i pytanie najważniejsze czym i u kogo najlepiej?? Mam ek4 z 97 roku będą pewnie potrzebne jakieś przejściówki, bo to bodajze obd2a ??



Nie możesz docierać na totalnie niewystrojonym, bo na złej mieszance będzie albo wysoka temperatura albo film olejowy może być słabszy. Poza tym podczas docierania fajnie jest stopniowo dawać co raz mocniej po garach, a na nie wystrojonym ciśnięcie w ogóle by odpadało.

A rev limiter możesz ustawić już po dotarciu (a na czas dotarcia wystarczy nawet 6000 rpm).
w razie jakis poprawek ma sie kogos blisko i nie trzeba zapierd#lac przez pol Polski marnowac pieniadze, czas... ile tam jest kilometrow? 350 w jedna strone? 400? a teraz jeszcze coraz wiecej fotoradarow


laweta 1 pln od km, za 600pln mam goscia co pojedzie
No to mamy już koszt Hondaty...........
Nie czytałem tego całego wątku (z braku czasu) i tak na prawde wiem tylko z opowieści Marcina co sie tu dzieje, mam 210 koni bo moje jeba.... kabelki zostały przecięte przez jakiegoś murzyna i dlatego był problem ze strojeniem. Pojechałem do jasła na mapie ustawionej przez Kukiego na oko i jak sie okazuje dojechałem i nie miałem żadnych problemów. Podejście i upór Kukiego przerosły moje oczekiwania, cała robota była profi. Odpowiedz czy stroić w Wawie u Dominika czy jechać do Jasła do Kukiego pozostawiam wam a zwłaszcza tobie Emre. Obu polecam. Pozdro



jedyna sluszna odp w tym watku reasumujac: Dominik-profi wwa, Kuki-profi jaslo
Troche OT ale nie chce nowego tematu zakładać i śmiecić

Czy szerokość ogumienia i średnica felgi ma wpływ na wyniki na hamowni?? Są jakieś przekłamania jak założę raz 14' 165, a drugi raz zmierzę na 16' 195??
nie.
Dzieki
Ma wpływ wszystko.
To w końcu jak??
hamownia mierzy opory toczenia. fakt, ze moze nie jakos superdokladnie, ale wielkosc kol i szerokosc opon sa przy pomiarach pomijalne. wjedziesz na zimowkach, potem zmienisz na letnie, a hamownia pokaze praktycznie to samo.
OK.
bedzie wpływało na moc na kołach
A Domimik mierzy moc na kołach czy na silniku??
hamownia mierzy opory toczenia. fakt, ze moze nie jakos superdokladnie, ale wielkosc kol i szerokosc opon sa przy pomiarach pomijalne. wjedziesz na zimowkach, potem zmienisz na letnie, a hamownia pokaze praktycznie to samo.



No właśnie niezmieniające sie opory jakie pokazuje hamownia to jej najwiekszy fuck-up. Najlepszym przykładem są samochodu turbo, gdzie na np 0.6 bara i na 1.5 bara gdzie jest 2 razy tyle koni, opory jakie pokazuje hamownia są takie same - co jest bzdurą z definicji.

[ Dodano: 2008-02-05, 13:46 ]

Ale moc na silniku pokazywaną przez hamownie jest wydumaną wartością nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością.



Czyli te wszystkie wykresy z hamowni właściciele mogą sobie o dupe potłuc (w tym Jaqb)??
Hamownia podwoziowa nie jest wstanie zmierzyć mocy na silniku i koniec

nie demonizuj realia sa takie, ze to wlasnie wykresy z takich hamowni stawia sie obok siebie i dokonuje porownan. hamownia podwoziowa moze pokazac czy jakis mod dal oczekiwane efekty, czy nie i zupelnie spokojnie mozna takiego pomiaru uzyc do jakiegostam okreslenia mocy na silniku.
Max - silnikowa by byla najlepsza. albo obciążeniowa. inercyjne są jednak lepsze niż nic.
Max - silnikowa by byla najlepsza. albo obciążeniowa. inercyjne są jednak lepsze niż nic.


jeszcze raz powtórze - powyższe zdanie ma 100% racji
ale trzeba korzystać z informacji podanych przez hamownie z głową i patrzec na wartosci ktore sa realne i przekladaja sie na mozliwosc poprawienia naszych fur - a nie na wartosci mocy na silniku ktore jedynie poprawiaja humor.
Dopisalem pare zdan na koniec mojej poprzedniej wypowiedzi i dodalem linka

Dokładnie tak,
w dwóch zdaniach tłumacze dlaczego.
Pomiar "strat" podczas zwalniania jest dokonywany dla innego układu niż pomiar "mocy" podczas przyspieszania. Jeden układ jest z silnikiem a drugi bez silnika. Jezeli pomiar strat dokonany jest dla danego układu to nie mozna twierdzic, ze identyczne straty beda dla innego układu. W tym nie ma zadnej magii dlaczego tak jest. NAwet najzajebistsza hamowania podwoziowa z hiper algorytmamy ciagle mierzy "cos" dla dwóch rożnych układów.



I to jest sluszny wniosek.
Chodzi po prostu o to ze pomiar strat odbywa sie przy nieobciazonym ukladzie napedowym, a ze opory zaleza od obciazenia to sila rzeczy opory tego ukladu sa niskie. Poza tym przy pomiarze strat pomija sie tez niektore elementy ukladu napedoweg.
Napisalem o tym kiedys na SR w watku o oporach, ale jakos przeszlo niezauwazone
Kivik czegoś nie kumam

Przykład który podałeś, hamowanie auta na doładowaniu 0.5 i 1.5 Bar, co prawda zmieniają się opory w przekazaniu momentu ale opory toczenia opon są takie same, a hamownia mierzy głównie opory toczenia bo nie potrafi zmierzyć oporów w napędzie (strat mocy.) Jak dla mnie dwa wykresy z takimi samymi oporami są uzasadnione nieudolnością hamowni podwoziowej.
Kivik czegoś nie kumam

Przykład który podałeś, hamowanie auta na doładowaniu 0.5 i 1.5 Bar, co prawda zmieniają się opory w przekazaniu momentu ale opory toczenia opon są takie same, a hamownia mierzy głównie opory toczenia bo nie potrafi zmierzyć oporów w napędzie (strat mocy.) Jak dla mnie dwa wykresy z takimi samymi oporami są uzasadnione nieudolnością hamowni podwoziowej.



Totalnie wszystko Ci sie pomieszało (bez urazy).
Hamownia mierzy opory podczas zwalniania. Sa to opory toczenia opon, opory przeniesienia napedu itd. To nie jest tak, ze mierzy opor toczenia opony ale oporu na trybiku skrzyni nie mierzy.
Chodzi o to, ze np opory skrzyni biegow sa inne podczas zwalniania niz podczas fazy przyspieszania podczas pomiaru. Dlatego nie mozna dodac oporow wyznaczonych podczas zwalniania układu do mocy na kolach - a tak sie uzyskuje moc na silniku w hamowniach podwoziowych.
Teraz zrozumiałem co wcześniej napisałeś. Jednak nie pomieszało mi się tylko trochę się mijamy. Opory na przeniesieniu napędu są malutkie w stosunku do oporów toczenia opon. Jak hamownia zwalnia i mierzy opory to te na przeniesienu napędu są pomijalnie małe bo mechanizmy nie są obciążone, dletego napisałem że hamownie podwoziowe nie mierzą strat na przeniesieniu napędu bo nie ma kiedy ich mierzyć. Czyli się zgadzamy

Pomiar z góry jest skazany na błędy, mozna by je zmiejszyć jak hamownia była by wzorcowana na jakimś wzorcowym samochodzie ale tak nie jest.
Jednak od dawna wiadomo, że inercje nie służą do badania mocy samej w sobie z dokładnością do jakiśtam małych procentów, tylko w miare prostym w użyciu urządzeniem do mierzenia przyrostów po modyfikacjach. Jeśli w/w opory będą na jednym samochodzie mierzone w dwóch przypadkach mocowych ( seria i jakieś mody ) to pomiar samego przyrostu można uznać za względnie prawidłowy. Do idealnego pomiaru mocy na kołach można wykorzystać hamownię drogową.
... Jeśli w/w opory będą na jednym samochodzie mierzone w dwóch przypadkach mocowych ( seria i jakieś mody ) to pomiar samego przyrostu można uznać za względnie prawidłowy....


Wg mnie mozna tak przyjąć ale trzeba koniecznie patrzec na moc na kolach
oraz pamietac, zeby warunki pomiaru o ktorych pisalem wczesniej byly jak najbardziej zblizone do siebie
Hamownia jest tylko środkiem do uzyskania pewnego celu - np w tym przypadku dokladnego wystrojenia auta. Nie ma co sie przekrzykiwac co jest lepsze, najwazniejsze jest zeby auto smigalo po ulicy a nie było dyno queen.
najwazniejsze jest zeby auto smigalo po ulicy a nie było dyno queen.



Święte słowa
Ja wczoraj wystroiłem auto u EM i jestem bardzo zadowolony...
I bardzo zdumiony jak wiele czasu poświęcił temu i ciężkiej pracy. Efekty odczuwalne od razu.
Polecam wszystkim...
Efekty odczuwalne od razu

a gdzie kreski?
Kreski w sobotę o 10:00
analizujac ilosc jezdzacych projektow z roznych "firm" i "firemek"
ilosc zwalonych oraz jezdzących zajebiście
to bez urazy
ale w PL a szczegolnie w WWA to TYLKO Dominik (NA i T)

i dziwi mnie czasem kalkulacja kilkuset złotych na strojenie...
jezeli oddajemy np zainwestowane 20tysiecy zeby ktos nieogarniety spieprzył wsio jednym ruchem