Witam,

coś mnie natchnęło na kupienie jakiejś małej terenówki
Nie chce jakiejś ekstremalnej maszyny z ogromnym spalaniem, raczej auto, które sprawnie poradzi sobie w terenie, na śniegu/piasku, a przy tym będzie się tym można sprawnie przemieszczać po miejskiej dżungli nie opróżniając mojego portfela. Poszperałem trochę w necie i znalazłem jeden model, który prawdopodobnie spełniałby te warunki.

Znacie jakieś alternatywy dla niego, co moglibyście polecić jako auto na polskie "autostrady"? Do marki Suzuki mam średnie zaufanie i trochę obawiam się awaryjności/kosztów użytkowania. Może nie temat JDM, ale auto japońskie...
Samurai.
Są gusta i guściki ale dla mnie samurai to spartańskie auto wewnątrz, co do Jimmy dwóch znajomych ma i z silnikiem benzynowym żadnych problemów, diesle podobno też nie najgorsze ale trzeba też wziąć pod uwagę że takie autko mogło być mocniej eksploatowane w terenie i warto szczególnie z wrócić uwagę na podwozie.
Samurai.


w teren tak miasto jakas trasa nie
Samurai.


to poprzednik Jimny'ego czyli starszy, gorzej wyposażony, mniej cywilizowany - odpada.
Musi być coś co nadaje się tez do miasta i raz w miesiącu na trasę
jesli daleko nie jezdzisz to Jimny obleci. namiasto i w teren spoko. trasa to męczarnia. chyba że kupisz sobie tę wersję ze zdejmowanym dachem to wtedy napoje, 70kmh i lansik
to przy okazji zapytam miękki o dach - bez garażu da radę trzymać przez cały rok takie auto "pod chmurką"?
mozesz mieć sztywny dach zdejmowany. coś jak tu:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10917045
dzieki. znaczy się, że można się zapoatrzyć w hardtop

większość to wersje z automatem - nie przeszkadza to w terenie np. podczas ruszania pod wysokie wzniesienie?
(silnik z małym momentem obrotowym położonym wysoko)
u mojego starszego w pracy (jest leśnikiem) straż leśna ma Jimny, nie narzekają zdecydowanie, licznik bije, auto robi kilometry, jest ok. Osobiście jedyne czego bym się czepnął to mały moment - może lepiej wziąć dyzla?
Wszystko ok, ale ten wygląd....
To juz wolalbym ciutke starszą Vitarę
*** z wyglądem i tak piękniejszego auta niż civic coupe 5gen nie będę miał, więc mi to wisi
[ Dodano: 2010-06-07, 23:10 ]
Kurde, Ty serio chceesz kupic ten samochod. Sprobuj moze z czyms mniej kobiecym?
to tylko na pozór "kobiece autko"
http://blogs.timeslive.co...jimny-front.jpg
http://www.swedenoffroad....6a/P1010132.JPG
http://www.rocky-road.com/media/jimny1.jpg
http://www.servicecarrent...ver_service.jpg
http://media.photobucket....IghtyJimny1.jpg
Jeśli w miasto + trudne warunki (na pewno polecam na śnieg, w Istebnej <a kto był w zimie ten wie, jak to wygląda ^^> sprawdzony przez wielu kierowców - najcześciej chyba wybierana tu czteronapędówka), z akceptowalnym spalaniem, niedrogim utrzymaniem i względnym ucywilizowaniem to - Subaru Justy.

ALE - jest to samochód raczej "na trudne warunki" niż w teren. Mnie i mojej rodziny nigdy nie zawiódł, przez najgorsze błota i śnieg przejeżdżał bez problemu - możesz rozważyć i tą opcję. Jeśli jednak szukasz auta typowo w teren - Samurai, bez dwóch zdań - i raczej innej małej, dobrej w terenie alternatywy nie ma.
Wg mnie jak brać jimmiego to tylko z dieslem (86km) zrobić czipa, jeździć i sie cieszyć. Benzyna na pewno najmniej bezawaryjna, ale niestety dynamika jest znikoma
wieksza jest vitarka stara czy jimmi?
Albo jest jakas inna fajna terenowka ze zdejmowanym dachem?
Jimmi kobiecy strasznie
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11473842
Advan, to jest terenowa wersja del Solki
wieksza jest vitarka stara czy jimmi?


jesli chodzi o starsza to mniej więcej podobne.
nowsza vitara sporo przytyła i jest aktualnie większa.
Albo jest jakas inna fajna terenowka ze zdejmowanym dachem?


jeep wrangler chyba ikona auta terenowego
tylko to już inny przedział cenowy jesli chodzi o o zakup i inne koszty utrzymania
Jimny all the way!
Rama, sztywne mosty na sprężynach, reduktor- to jest terenówa pełną gębą, tylko taka malutka

Furka mała, na oponach MT można robić straszne głupoty, z racji małej masy często idzie nią przejechać tam gdzie LandCruisery, Patrole toną.
w tą lub następną sobotę dostanę na weekend do testowania salonowego Jimnego i opiszę swoją opinię

otóż to! do PEŁNI szczęścia brakuje tylko blokad mechanizmów różnicowych



Hit ARB
no no... fajne
[ Dodano: 2010-06-18, 09:44 ]
jakie silniki występowały w HRV ? wszystkie były VTEC'owe?



105 a po lifcie 125 konny. Ten 105 to bez Vteca. A ten 125 konny to nie wiem.
a oznaczenia silników? jak rozróżnić jeden od drugiego ? zakładam, że ten VTECowy (125KM) może nie mieć na pokrywie wyrytych magicznych literek

[ Dodano: 2010-07-06, 22:21 ]
125 konny występował w modelu tylko po lifcie z tego co kojarzę.
Nie wiem jaki masz budżet , ale może defender 90' ? Defender wyznacza standardy.
raczej poszukuję auta uniwersalnego niż terenowego trochę za czerstwe te defendery

zdecydowałem się na czarne Suzuki Grand Vitara 2.0B (3d soft top) '99r. - będzie lans na ulicach , do kompletu brakuje jeszcze czarnego Bandita - również ze stajni Suzuki, ale na to jeszcze przyjdzie czas