"Tragiczny final nocnego wyscigu. W Gdyni na ulicy Kontenerowej doszlo do czolowego zderzenia Hondy CRV i Toyoty. Jak wynika ze wstepnych ustalen wypadek spowodowali kierowcy, ktorzy urzadzili sobie na prostym odcinku ulicy wyscigi. Kierowca bioracej w nim udzial Hondy z ciezkimi obrazeniami trafil do szpitala w Gdyni. Kierowca Toyoty wyszedl z wypadku bez szwanku. Kierowca drugiego scigajacego sie samochodu uciekl z miejsca zdarzenia".
Zdjęcia
Ktoś od nas z forum?? Nieżle się rozjebali a i tak mieli wiele szczęścia. Ogólnie to niechce się bawić w mądrą głowe ale to lekki idiotyzm w taką pogode zapierdalać.
CRX, nie CRV

No kiepsko to wygląda
Ta crka parkowala na obluzu górnym chyba... .
No nieciekawie to wyglada! Mokra droga to bardzo dzwodzieckie podloze do ostrej jazdy! Jesli chodzi o mnie to apeluje do wszystkich o podwojne przemyslenie zachowania sie na mokrej drodze, tydzien temu moj znajomy testowal nowy motocykl http://www.policja.zywiec...ykuly/moto1.jpg

2 dni przed wypadkiem sie z nim widzialem ...mial zaledwie 23 lata, zawsze usmiechniety! Pokoj jego duszy [*]

3mam kciuki za chlopaczka z ceerki
Coś poszło nie tak ale mniejsza o to

oby się wylizał
Tak czy siak trza uwaznac,nawet jak wiecie ze droga jest zamknieta i ogolnie,Sam mało sie nie rozjebalem na takim czyms i jestem osrany do tej pory.
Zapytam się: czy kierowcy CRX potrzebne jest teraz bicie piany i szukanie na niego namiarów? Tym bardziej, że nie wiadomo na 100%, co się dokładnie wydarzyło. Kto powiedział, że był wyścig? Autor notatki i fotek?
Co by nie było szkoda chłopaka ... niech wraca do zdrowia
Ostatnio 2 owineło sie na słupie rexem [*] ...
Wise, do cholery. Czy Ty w fakcie pracujesz? Za Twoim pośrednictwem bezsensowne dyskusje toczą się już na dwóch forach, to nie będzie trzecim. Widząc ogrom wartości jakie niosą tamte tematy oraz dostrzegaając niesamowitą potrzebę ich istnienia naprawdę nie mam skrupułów by zamknąć ten temat.