Może w sam zakręt samochód wchodził lepiej, ale wrażenia za kierownicą były inne.
Mam podobne odczucia, samochod w porownaniu do ustawien fabrycznych jest taki "inny".
Na pewno bardziej reaguje na wszystie najdrobniejsze ruchy kierownica i to reaguje konkretnie. Tego w seryjnych samochodach nei ma.
Samochod jest bardziej nerwowy ale za to szybciej robi to co chcesz. NA pewno mozna takim samochodem szybciej jezdzic po torze lub szybciej w miescie wieczorami. Ale trzeba byc caly czas skoncentrowanym.
Dlatego do fury ulicznej bym nie robil rozbieznego przodu. Wszystko na zero jest wg mnie najlepsze. Nie szaleje juz po ulicy bo juz mi to przeszlo ale lubie czasem wejsc ostrzej w zakret dla zabawy. Geometria na "zero" tez nie jest meczaca na codzien.