i jeszcze wspomaganie wywędruje.
a.. tego nie jestem jeszcze taki pewien.. sie pomysli. mozliwe, ze zamiast pompy wspomagania bedzie takie cos:
a nie lepiej założyć krótszy pasek osprzętu?
(no tak, taka operacja nie wymaga zakupów w USA i 0pkt. LanSu... )
(no tak, taka operacja nie wymaga zakupów w USA i 0pkt. LanSu... )
???
Nevada - to dodatkowy napinacz rozrządu. jak wywali klime i serwo zostaje mu tylko alternator ktory chodzi na kółku n1
Nevada - to dodatkowy napinacz rozrządu. jak wywali klime i serwo zostaje mu tylko alternator ktory chodzi na kółku n1
"zamiast" = "mniej wiecej w tym samym miejscu", ale funkcja inna niz pusta rolka w miejsce pompy
a jaki sens pozbywac sie wspomagania kiery? powaznie pytam
wyjecie wspomagania mialoby umozliwic prostsze poukladanie calej instalacji turbo. zapewne skonczy sie tylko na braku klimatyzacji.
heh, z paskiem osprzetu to się zapędziłem
ale po co wkładać to coś w rozrząd?
ale po co wkładać to coś w rozrząd?
piechur, silnik jest mniej obciazony.
o ile wzrosnie temperatura paska przy jednej rolce, ktora nie napina go mocno, a jedynie likwiduje jego drgania na najdluzszym odcinku? 5°C? przeciez pasek i tak jest pod pokrywa i bezustannie nagrzewa sie od silnika.
poza tym.. co ma do tego wymiana paska.. przeciez w grzebanym silniku:
1. nie uzywasz seryjnego paska
2. zmieniasz go czesciej niz kazala fabryka
poza tym.. co ma do tego wymiana paska.. przeciez w grzebanym silniku:
1. nie uzywasz seryjnego paska
2. zmieniasz go czesciej niz kazala fabryka
wyjecie wspomagania mialoby umozliwic prostsze poukladanie calej instalacji turbo. zapewne skonczy sie tylko na braku klimatyzacji.
bo chyba tez wtedy wypadałoby magiel zmienic....
chyba więć nie warto...
poza tym.. co ma do tego wymiana paska.. przeciez w grzebanym silniku:
1. nie uzywasz seryjnego paska
2. zmieniasz go czesciej niz kazala fabryka
nie uzywam seryjnego paska ? o kurde , faktycznie jakis glupi jestem , nasza B smiga na seryjnym i zrobila troche kilometrow dokrecajac powyzej 9tys gdzie pojazd zawsze wujezdzal na upalanie , faktycznie chyba jakis glupi jestem , tylko wymieniamy czesciej ze wzgledu na wyciaganie (to jest odpowiedz na 2 punkt) , patrzac na to co wczenisej napsialem to nie widze potrzeby stosowania jakis dodatkowych wynalazkow , no chyba ze kto lubi gadzety i taka moda jest , no w koncu trzeba byc trendy. Zapewne wyczytales jeszcze w tym artykule ze zachodzi dodatkowe wycieranie paska , no ale pewnie wtedy wymienia sie szybciej pasek i wracamy do punktu wejsciowego , po co ten napinacz jak pasek jest nowy
JG Dynamics powyzej 10tys. ja tam nie widze dodatkowego napinacza
http://pl.youtube.com/watch?v=6rfuz2bXKxk
jak tos chce to niech zaklada , napewno bedzie ladnie sie swiecil w komorze silnika
bo chyba tez wtedy wypadałoby magiel zmienic.
nie jest to konieczne
Lcfr - mozna zostawic magiel z serwa, demontujac serwo. trzeba tylko wtedy zamknac obieg i zostawic zbiorniczek na płyn do wspomagania.
Bracia - nikt nie pisze ze jestescie idiotami. jak masz w rozrządzie twarde sprezynki wałki o wysokich wzniosach, to powiedz jakie przebiegi robisz na seryjnym pasku?
Bracia - nikt nie pisze ze jestescie idiotami. jak masz w rozrządzie twarde sprezynki wałki o wysokich wzniosach, to powiedz jakie przebiegi robisz na seryjnym pasku?
Pati a jezdziles fura z maglem od wspomagania, ale bez pompy?
Taki magiel jest zwykle znacznie krotszy niz z wersji bez wspomy i naprawde jest ciezko krecic. No chyba ze honda tak nie ma
Taki magiel jest zwykle znacznie krotszy niz z wersji bez wspomy i naprawde jest ciezko krecic. No chyba ze honda tak nie ma
gaseb tak ma u siebie i jezdzi sie calkiem spoko.
wiem ze jest krotszy niz w wersji bez wspomagania.
wiem ze jest krotszy niz w wersji bez wspomagania.
no to widocznie w civicu jest lzej,
bo ja powaznie nie dawalem rady bez pompy
bo ja powaznie nie dawalem rady bez pompy
u mnie nawet jak strzelil pasek wspomagania i niedzialajaca pompa stawiala opor, to dalo sie jezdzic. bez pompy jest lzej, widocznie co samochod, to inaczej to wyglada.
Lcfr - mozna zostawic magiel z serwa, demontujac serwo. trzeba tylko wtedy zamknac obieg i zostawic zbiorniczek na płyn do wspomagania.
tego nie wiedziałem...
tylko czy faktycznie da sie jeździć spoko....
a cod o paska seryjnego to krótkotrwale i 11k zniesie
ciekawe tylko jak na dłuższą metę...
na dluzsza mete to juz sie jeden seryjny pasek zerwal w pewnym dlubanym b18c6.. stracil kilkanascie zebow. przebieg? z tego co pamietam okolo 13000km.
Może źle naciągnięty.
dobrze naciagniety.
zniszczenie seryjnego paska przy malym przebiegu na mocnych sprezynach zaworowych i walkach o duzych i agresywnych krzywkach nie jest niczym szczegolnie dziwnym...
zniszczenie seryjnego paska przy malym przebiegu na mocnych sprezynach zaworowych i walkach o duzych i agresywnych krzywkach nie jest niczym szczegolnie dziwnym...
Wydzieliłem wątek o paskach rozrządu.
z tego co pamietam okolo 13000km.
przy 16000km jak się nie mylę
ehhm a, że tak się spytam, stosował ktoś kiedyś pasek Gates Racing? Bo noszę się z zamiarem kupna ale nie znam opinii o tym cudzie
jest 3x mocniejszy niz seria. jesli nie masz hardkorowego rozrzadu to rodzaj paska nie bedzie mial zadnego znaczenia, czy to bedzie oem, gates, czy toda - wyjdzie na to samo.
w mojej corolli pękł po 40k od wymiany... skończyło się pękniętym wałem korbowym - dodam że był to pasek gatesa... od tamtej pory nie używam aut na pasek... łańcuch jest zdecydowanie bardziej męski
Ja bym tego dodatkowego napinacza nie włożył z prostego powodu... Jak zakryć rozrząd z tym diwajsem całym??? Wystarczy że jakiś kamyczek wleci i parę tysi w plecy... Marcin, co to był za pasek co się tak posypał??
Marcin, co to był za pasek co się tak posypał??
OEM