Siemka potrzebuje porady
pacjent ee9,pomodzone,dolot parówa dedykowana (choc nie wyobrazam sobie jak by sie zmiesciła gdybym wczesniej nie wykotłował aku do kabiny) zamontowana tak ze stozek jest zaraz za wtykiem do zarówki mijania.
problem jest oczywiscie z temp w dolocie podczas ostrzejszej jazdy,temp mimo doprowadzenia powietrza ze zderzaka (wyjęty kierunek szeroki) trzema rurami o srednicy 40mm znajduje sie w okolicy 50 stopni C i więcej
podczas strojenia jedynym mądrym rozwiązaniem było wyjęcie lampy wtedy temperatura osiągała max 35 stopni
kolektor owinięty.wykonana przegroda od silnika z kwasówki
pytanie mam nastepujące
czy dalej rozdłubywac dziure w zderzaku i zwiększac srednice rur co chyba nie da oczekiwanego efektu,czy zastosowac wlot przez maske (laminat więc no problem i nie zal ) bezposrednio na filtr który jest od razu pod nią??
prosze o porade
rys poglądowy ale identyko rozkład