WItam. Moje pytanie brzmi. Co może być przyczyną ze wtryskiwacze podają mi przez cały czas max paliwa. Silnik B18C4. Objawy są takie że silnik bardzo trudno odpalić bo sie zalewa. Przerywa na niskich i średnich obrotach (efekt jest taki ze jak sie go chce przytrzymac na równych obrotach np 3000RPM to silnik zachowuje jakby był na procedurze startowej) no i kopci z tyłu na mocno szaro. Przy otwarciu przepustnicy na max auto przyspiesza jak przed usterką. Komp mam wystrojony na Hondacie S100.
Po samodiagnostyce wywaliło mi 2 błędy:
Nr 6 - czujnik temperatury płynu chłodzącego
Nr 41 - sonda lambda
Teraz pytanie, jeżeli auto mam wystrojone na hondacie s100 to czy samodiagnostyka jest prawidłowa.
A jak wygląda sprawa z regulatorem ciśnienia paliwa??
Regulator ciśnienia F1 plus wskaźnik. Wskaźnik pokazuje tak samo jak przed usterką.
Na pewno wszystkie leją? Może jeden się zepsuł się.
Tak wszystkie, każdy był z osobna odłączany. Efekt taki że na pozostałych 3 nadal podaje max paliwa.
Regulator ciśnienia F1 plus wskaźnik. Wskaźnik pokazuje tak samo jak przed usterką.



Sprawdź ten regulator, jak znajomy brał kiedyś z JC to wymieniał 3 razy
Jw.

Ewentualnie odłącz lambde i zobacz czy jest poprawa.
Po odłączeniu lambdy zero reakcji... Nadal zalewa
A nie masz seryjnego regulatora?
Jakbym miał, to już by był dawno podpięty dla sprawdzania, ale niestety nie posiadam.
ewentualnie usterka kompa.
a przypadkiem nie masz jednak uszkodzonego czuknika temp ukl chlodzacego tak jak podaje diagnostyka?

objaw jest wtedy taki sam wtedy bo caly czas zalewa po maksie myslac ze jest ekstremalnie niska temperatura. cisnienie na listwie nie ma znaczenia tutaj najprawdopodobniej.
Sprawdziłem, jest walniety na 100%. Sprawdzony miernikiem, rezystancja zerowa. Dzisiaj wymienie i powiem co i jak. Po odłaczeniu czujnika brak reakcji, tylko nei wiem czy to ma jakies znaczenie.
Szawagier podłączał jeszcze jakieś urządzenie co niby oszukuje brak czujnika i też bez zmian.
jak czujnik jest padniety to sygnal bedzie taki sam jak gdyby go nie bylo, tzn przerwa w obwodzie.

wydaje mi sie ze na 99% to bedzie jego wina, daj znac jak juz wymienisz
Z racji świąt dałem odpocząć mojemu mechanikowi.
Czujniki wymienione, problem nadal taki sam.
Dzisiaj wypiąłem z kompa Hondate i nic sie nie zmieniło. Dzisiaj podmieniam kompa, oby to jego wina była, bo nie chce mi sie dalej szukać. Najgorzej jest szukać przyczyny metodą eliminacji błędów...

[ Dodano: 2008-01-29, 22:07 ]