witam

mam taki problem, w mojej hani nie ma wogole pradu tzn wszystko bylo ok do czasu tej ostrej zimy na poczatku siadl mi akumulator i immo szalal odcinal mi zaplon itp po wymianie akumulatora przestalo sie tak dziac wszystko dzialalo jak nalezy, chociaz raz jak chcialem zapalic to tak jak by zwarcie robilo, ale nastepna proba przyniosla sukces i auto zapalilo, i jezdzilo do wczoraj wczoraj ten sam problem przekrecilem kluczyk a tu jak by zwarcie zrobilo, wszystkie zarowki te co sie wlanczaja po zaplonie tak zamigaly dodam ze pod nogami mam taki przelacznik do centralki (alarmu chyba), przelacznik on/off (lewa/prawa) i od niego byl urwany kabelek (wczoraj urwal sie drugi) nie wiem czy to nie byla przyczyna tego ?! teraz wogole nie ma pradu w mojej hondzie wszystko milczy po podlaczeniu klemy co moglo sie stac? mial ktos taki przypadek?
Sprawdził bym masy a te kabeli co masz urwane połącz na krótko. Warto tez sprawdzić czy masz masę na budzie.
a jak to sprawdzic? chodzi o mase od akumulatora?
nie, chodzi o taka mase jak cisniesz na silowni i ci jej przybywa
nie, chodzi o taka mase jak cisniesz na silowni i ci jej przybywa

WIN
majty, sprawdź kable masowe przykręcone do silnika jedna gdzieś przy skrzyni biegów druga w okolicach rozrządu itp... klemy od akumulatora też sprawdź oraz bezpieczniki pod maską
sebas_g & ŚLEPY chyba wymiana klem i wszystkich mas pmoglo, teraz wszystko dziala jak nalezy
no widzisz prosta rada ale niestety niektórzy wolą sobie jaja porobić zamiast pomóc człowiekowi - nie każdy się od razu zna i wie czego szukać w google
sebas_g co racja to racja, ale calkiem inaczej auto teraz pali ogolnie to zlutowalem ten przelacznik od alarmu i zrobilem takie plastikowe oslonki no i wlasnie wymiana klem i masy teraz auto pali na dyg
No i git ciesze sie że autko znów pali
ŚLEPY no pomoglo pomoglo do tego takie zywsze przy paleniu jeszcze tylko te obroty mnie bola ;/
A co z obrotami sie dzieje??