Szymborska Wisława


Wisława Szymborska, ironistka, filozofka, człowiek jako temat, i problem jej poezji

BIOGRAFIA Wisława Szymborska urodziła się 2 lipca 1923 w Bninie (obecnie Kórnik) koło Poznania.
Cechy charakterystyczne twórczości Szymborskiej Szymborska uchodzi za jedną z najwybitniejszych (obok Herberta i Miłosza) postaci w parnasie polskich poetów. Szczególna wartość jej poezji została podkreślona przez przyznanie jej w 1996 r. Nagrody Nobla. Wiersze Szymborskiej uchodzą za proste, ale jednocześnie przesiąknięte głębokim intelektualizmem. Poetka nie sili się na górnolotny język, nawiązuje bezpośredni kontakt z czytelnikiem. Jednocześnie porusza jednak sprawy ważne, filozoficzne, refleksje związane z egzystencją człowieka i jego miejscem w świecie - ukazane z perspektywy biologicznej historycznej, politycznej. Szymborska nie opowiada się za żadną ideologią czy systemem filozoficznym, ale w konkretach życia codziennego szuka „wielkich myśli”, zadając poważne pytania Charakterystyczny dla wierszy poetki jest swoisty kontrast - z jednej strony skupienie uwagi na szczególe, na jakimś elemencie rzeczywistości (przedmiot, osobiste wyznanie, żart językowy itd.), a z drugiej - podkreślenie jakiegoś wymiaru ogólnoludzkiego, ogólnofilozoficznego.
Szymborska dość często posługuje się liryką maski, gdzie podmiotami są zwierzęta czy przedmioty (np. cebula, kot, kamień). Świadczy to o specyficznym podejściu Szymborskiej do świata ludzi jako jednego ze „światów możliwych”. Szymborska uważa, że człowiek nie powinien pysznić się jako ten „jedyny rozumny” gatunek, ale szanować całą rzeczywistość z jej różnorodnością.
Charakterystyczną postawą podmiotu lirycznego wierszy noblistki jest postawa zadziwienia się światem, zadawania naiwnych, prostych pytań, poruszania spraw, które wydają się już dawno rozpatrzone. W ten sposób autorka dąży do reinterpretacji świata, który wydaje się nam tak dobrze znany, a w jej wierszach jawi się jako tajemniczy, nigdy do końca niezgłębiony i ciekawy.
Warstwa językowa tych wierszy jest bardzo bogata. Najczęściej wykorzystywana jest w nich ironia jako fundament postawy poznawczej, którego podstawą jest sceptycyzm wobec świata. Autorka często posługuje się kontrastami, paradoksami, wykorzystuje potencjał drzemiący w języku, stosując przeróżne gry językowe, podkreślając wieloznaczności, stosując poetykę przemilczenia.

OBMYŚLAM ŚWIAT - ANALIZA I INTERPRETACJA Wiersz ten należy do grupy tekstów autotematycznych, w których rozważana jest sytuacja pisania i roli artysty (a w szczególności poety) we współczesnym świecie. tytułowe “obmyślanie świata” jest tworzeniem sztuki. Sztuka zatem okazuje się metodą stwarzania innej, “poprawionej” wersji świata. Poetycka korekta bytu, przedstawiona w wierszu, czyniona jest

“idiotom na śmiech,
melancholikom na płacz,
łysym na grzebień,
psom na buty.”

Jest to więc czynność kuriozalna, bezinteresowna i niekonieczna. Jej konwencje pozwalają wprowadzić ład w chaos natury, który jednak tłumaczy się i sprawdza tylko w porządku sztuki, poza nią nie może być brany na serio. Natura łączy się z kulturą, ponieważ świat jest Księgą. Świadczą o tym liczne odwołania do słownictwa związanego z literaturą: “rozdział”, “słownik”, “improwizacja”, “epika”, “aforyzmy”.
Druga, poetycka wersja świata poprawionego jest wizją idealną, natura opisana poprzez kategorie kultury wydaje się krainą szczęśliwości: w życiu człowieka nie ma bólu, starości, grozy i śmierci. Człowiek jednoczy się z naturą przez to, że może z nią rozmawiać, a zwierzęta i rośliny potrafią tworzyć literaturę. Czas wpływa na wszystko, nie wliczając w to jednak pary kochanków. Starości nie ma, cierpienie nie znieważa ciał, śmierć przychodzi przez sen. Jednak ów raj jest tworem sztuki słowa, rajem sztucznym. Oto więc paradoks: kultura wzbogaca nasz obraz natury, nasyca go naddanymi znaczeniami - i zarazem okazuje się ten obraz iluzją, fantomem wyprodukowanym przez człowieczy umysł. Czemu więc służy? Ukojeniu lęków i złagodzeniu dotkliwości egzystencji prawdziwej. A także staje się kultura strefą pośrednią między bytem naturalnym a idealnym, między przemijalnością a trwaniem. Podmiot liryczny stwierdza na koniec, że świat powinien być tylko taki.

“A wszystko inne - jest jak Bach
chwilowo grany
na pile”

Końcowa metafora poraża swoją dosłownością - każdy świat inny od tego przedstawionego w wierszu jest pozbawiony sensu i brzydki (podobnie jak granie muzyki Bacha na pile), jest stanem jedynie “chwilowym”, stanem przejściowym do świata idealnego.

NIEKTÓRZY LUBIĄ POEZJĘ - ANALIZA I INTERPRETACJA Wiersz ten jest poetycką interpretacją hasła “Niektórzy lubią poezję”. Składa się z trzech zwrotek, których pierwsze wersy są rozpisaniem kolejnych wyrazów, stanowiących tytułowe zdanie. Po nich następuje dalsza część zwrotki, która sprawia wrażenie definicji słów. Tytuł zapowiada autotematyzm - Szymborska przedstawi w nim swoje refleksje związane z odbiorem poezji przez czytelników. Pierwsze słowo hasła, tłumaczone w pierwszej zwrotce, od razu zawęża krąg ludzi, którzy są poezją zainteresowani. Podmiot liryczny określając znaczenie słowa “niektórzy” stwierdza najpierw, że na pewno nie są to wszyscy ludzie, a potem, że raczej ich mniejszość. Zauważa, że poezja jest przede wszystkim czytana w szkołach, z musu i gdyby nie liczyć uczniów zmuszanych do jej czytania i samych poetów, osób lubiących poezję będzie jedynie “dwie na tysiąc”.

Słowo “lubię”, któremu poświęcona jest druga zwrotka, zdaniem podmiotu lirycznego nie pasuje do poezji, jest zbyt powszechne, kolokwialne. Lubi się wiele innych rzeczy - potrawy, komplementy, ubrania. Wielość tych przedmiotów oraz powszechne użycie czasownika “lubię” podkreśla afanafora na początku wersów.

Anafora - powtórzenie tego samego słowa lub zwrotu na początku kolejnych segmentów wypowiedzi: grup składniowej, zdań, wersów, strof, zazwyczaj ukształtowanych paralelnie

Wytłumaczenie znaczenia słowa “poezja” nastręcza podmiotowi lirycznemu w trzeciej zwrotce wiele problemów. Pyta się retorycznie:

“tylko co to takiego poezja”

i przypomina, że próbowano już wielokrotnie zdefiniować poezję, ale wszystkie te definicje nie są wystarczające. Podmiot liryczny także przyznaje się, że nie zna odpowiedzi na to pytanie. Widać, że zastanawia się nad znaczeniem słowa “poezja” od dawna (świadczy o tym powtórzenie “nie wiem i nie wiem”) i cały czas nie może go znaleźć, paradoksalnie jednak jest to jego punktem zaczepienia. Mówi:

“trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy”

Niemożność zdefiniowania poezji jest dla podmiotu lirycznego punktem oparcia, podobnie jak poręcz przy drodze po schodach. Jest jego wybawieniem - nie musi snuć teoretycznych rozważań, nie ciąży nad nim obowiązek prowadzenia na ten temat akademickich dysput, wystarczy, że poezję tworzy, rozumie i czuje.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Szymborska Wislawa Zbiór Wierszy
Szymborska Wisława Poezje
Szymborska Wisława Pod jedną gwiazdką
Szymborska Wisława Wiersze
Szymborska Wisława Widok z ziarnka piasku
Szymborska Wisława W rzece Heraklita (wiersz)
Szymborska Wisława Poezje
Szymborska Wisława
Szymborska Wisława
Szymborska Wisława Nicość (wiersz)
Szymborska Wisława Z nie odbytej wyprawy w Himalaje (wiersz)
Szymborska Wisława Poezje wybrane
Szymborska Wisława
Szymborska Wisława

więcej podobnych podstron